Uważam, że jak ktos pisze słowo hajs ze znakiem dolara na końcu to jest lamerstwo a ten ktos to wyjątkowy wieśniak. Podobnie jest np. ze skrótem cb. CB to może być kurwa radio a nie se powymyślacie chuj wie jakieś skróty i zgaduj co ma autor na myśli. Piszę do cb ale cb nie lubię bo cb nie znam kurwa!
6
4
Pograj se konsolką.
czyli?
Wiocha to jest taka strona, niestety gardząca wolnością słowa.
serio?
Tak.
Też mnie to wkurwia, kojarzy mi się to z tymi bananowymi raperami na autotune co ich słuchają dzieci z podstawówki. Takie discopolo tylko 20% effortu więcej. Tak można pisać jak ma się 13, 14, max 21 lat. I ma się wykształcenie zasadnicze zawodowe, jakieś technikum to max.
Tak jak twoje teksty, ja pierdolę!
„effort”, „bananowi”, „max” etc.
Sam ile masz lat narcyzie?
Jak byłam mała to miałam 7, policz sobie.
strata czasu
to nasraj se do dupy
na twoje gównokomenty xd
A Pen$ja?
Co w tym wieśniackiego: haj$?
Ja tak pisze, gdy podchodze na luzie, do tematu pieniędzy.
Ja z kolei nie lubie jak ktoś pisze „pieniążki”.
A kultury to ty mi możesz pozazdrościć, bo zawsze każdy jest pełen podziwu dla mojej elokwencji, prostaku.
Słowo „hajs” jest chujowe, bo kojarzy się z Niemcami lub Żydami. Nieważne, jak się je pisze. Kasiuta to jest to.
Też chujowe. Albo raczej piździaste bo tak moja była mówiła na swoją cipkę.
Czemu niby z nimi?
mój kuzyn tak mawiał, i był ze wsi…
Kurła…
kasiuta?
O ja pierdolę co za wiocha!
A jak ktoś używa łaciny podwórkowej to nie jest wieśniak, który wyszedł z rynsztoka?
Wieśniaki piszą „se” (chyba, że ktoś robi celowy błąd) tłumoku.
Windows 98sobie
hę? Co Win98? hę?
I tak nie zrozumiesz… XD
zrozumiem, bo miałem ten system XD
Sokrates w wersji hiszpańskiej niewieśniackiej:
Solo sobie que no sobie nada
no i ja robię celowy $e błąd XD
Idź daj zwierzętom paszę, bo bydło powinno trzymać się razem XD
Wypierdalać kurwa w trasę jebany kierowco jebanej ciężarówki,
i nie udzielać się ani tu ani przez CB.