Całe życie myślę tylko o tym, żeby se zaznać jakiejś przyjemności i posmyrać receptorki w mózgu dopaminką. Nie chce mi się pracować i w robocie i na chacie cały czas myślę jak tu przywalić w chuja. Wolę poświęcić 3 h na sprytne unikanie zrobienia jakiegoś zadania niż 2 h na jakieś zadania. Liczy się dla mnie tylko, żeby poleżeć se przed Tv, pójść do lasu na spacer, posłuchać podcastów, poruchać moją dziewczynę, napierdalać się niezdrowego jedzenia, większość czasu spędzam w pozycji leżącej. Zawsze wale w chuja przed wszystkimi, że niby mam w chuj roboty, żeby tylko nie mieć roboty. W tyrce lecę w chuja już od pięciu lat, w chacie tak samo. To jest silniejsze ode mnie. Nie chce mi się w chuj.
Uważam, że ci wszyscy pracowici ludzie, tytani tyrki, jak moi rodzice, tyrajacy 16 h dziennie i inni karierowicze z etosem pracy, albo tyrajacy koło domu w głębi duszy są tacy jak ja i są hipokrytami. Też tylko myślą o tym, żeby tą robotę skończyć i glebnąć się na wyrko.
Cieszy mnie niezmiernie Twój wpis. Im więcej takich ludzi tym lepiej. Zdrówko! Siuuup!
I przez takich kurwa jak ty i tobie podobnych, czyli około 90% populacji;
wszyscy moi znajomi i krewni mnie też mają za takiego kurwa lenia z nadmiarem wolnego czasu.
Zazdroszczę ci twojego nicnierobienia,
co chyba oczywiste?
Ale zazdroszczę również tym co maja werwę i zdrowie pracować po 16h na dobę. (chyba, że zsumowałeś 2 etaty po 8h u rodziców?!).
To kto u was zajmuje się obowiązkami domowymi?
Zakupy, pranie, sprzątanie?
A z kim mieszkasz?
I ile masz lat?
Ja mam tylko tyle do dodania, ze Twoja wulgarność mogłaby być bardziej komunikatywna. Narazie to tylko odstrasza; czy zdajesz sobie sprawe, że idąc wieczorem po chodniku, ludzie się ciebie boją? Masz krosty na twarzy i zniekształcone oczy, nos, wargi i uszy? Zadbaj najpierw o swoj wygląd, brudasie.
Miglanc
Ale dlaczego Cię to wkurwia?
Weź tabletkę „Niepierdolu” i do roboty!
Ooo! Czyżby kamrat?
Wpis poprawił mi humor. Jak chcesz to zmienić to musisz poczytać o tym czym jest lenistwo, przełamywanie stanu apatii itp. i zaczniesz żyć jak człowiek z jakimiś ambicjami.