Wkurwiają mnie wspomnienia, jest cicho i przyjemnie albo głośno i zajebiście sie bawisz aż tu nagle przypominają ci sie sytuacje w których serce pęka, przypomina ci sie jakim jesteś idiotom i debilem i co głupiego odjebałeś a za każdym razem gdy próbujesz sie zmienić na lepsze i być takim, na taki okres czasu żeby zapomnieć jakim byłeś idiotom to ktoś i tak sprowadza cie do swojego poziomu i cały misterny plan idzie sie jebać. Także no wspomnienia to kurwy, najlepiej sie czuje jak dużo wypije albo zapale wtedy to już nawet jak na kacu wstane i przypomni mi sie jak obrzygałem sobie rękaw 10 razy leżąc w kałuży to będe miał w to wyjebane. I może ktoś powie, że zatruwając swój organizm nie stane sie lepszy a ja już mam to w dupie bo próbowałem wszystkiego żeby godnie żyć i sie nie da.
Wspomnienia
2019-05-10 10:0726
13
Idiotą*
Przed przeznaczeniem nie da uciec się ,jak przed wspomnieniami. Gdy zechcą to dopadną cie za siedmioma górami za siedmioma rzekami za siedmioma lasami
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę — od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.
„Idiotom” no jesteś…
I racja matole pij, tylko alkohol pomaga jest nawet taka terapia alkoholowa pijesz dopóki nie umrzesz
Normalnie tak głębokie i składne jak przemyślenia przeciętnego dresa, któremu się zebrało na filozofowanie i wspomnienia.
No. Straszny z niego chuj.
Wal chuja