ZUS – składki od umów zlecenia

No i stało się, trzeba płacić haracz na Zakład Utylizacji Składek od umów zlecenie i o dzieło. Ja rozumiem, że to rozpaczliwa próba ratowania tego molocha, ale no kurwa. Studiuję dziennie i mam jakąś tam marną pracę 3 dni w tygodniu po 4h za 500zł miesięcznie, ale zawsze coś. Ile mi teraz zostanie? Łatwo policzyć, szacuję że ~ 300zł. Nie wiem czy dalej będzie mi się chciało zapierdalać fizycznie za tak marne pieniądze. Zaraz ktoś napisze, że wymagam nie wiadomo ile, ale ja po prostu wiem ile taka praca jest warta i nie dam zrobić z siebie pierdolonego polaczka-murzyna. Skończy się tak, że większość osób w moim wieku skończy te studia i stąd spierdoli. Czułbym się megachujowo w takiej sytuacji no ale co zrobić.

84
59