Większość bab to jebane kurwy, ale o tym nie mam siły gadac juz, i tak większośc typow wie o co chodzi. Chce byc ojcem, a nie wiem czy jest możliwość bycia samotnym ojcem i mieć dziecko z invitro?
4
4
Większość bab to jebane kurwy, ale o tym nie mam siły gadac juz, i tak większośc typow wie o co chodzi. Chce byc ojcem, a nie wiem czy jest możliwość bycia samotnym ojcem i mieć dziecko z invitro?
Zostań księdzem. Każdy będzie wołał do ciebie „Ojcze”, dziatwy będziesz miał pod dostatkiem, hajsu też, a jak się dobrze obrócisz to i poruchasz po cichaczu ale za to z pompą.
Zdaje się, że Ronaldo odstawił taki numer, że sobie znalazł surogatkę, która na umowę urodziła mu dzieci i po wszystkim poszła w swoją stronę. Ale do tego trzeba mieć spory hajs (choć niekoniecznie aż tak duży, jaki on ma). No i jest ryzyko, że babsko wywinie numer i się go nie pozbędziesz z życia.
Żeby zostać ojcem trzeba się spuścić najlepiej do cipki. Jeśli nie chcesz spuszczać się do cipki to spuść się do słoiczka.
Teraz niech potencjalna matka, w którą się nie spuściłeś bierze strzykawkę i zasysa ze słoiczka nieco spuścizny a następnie wstrzykuje sobie do cipki.
Ważne strzykawka musi być bez igly bo przyszła matka może zrobić sobie krzywdę.
Należy zachować sterylne warunki procesu a także przeprowadzić ten proces szybko.
To takie szybkie home-made in vitro.
Działa na 100% pod warunkiem, że spuścizna jest zdrowa a przyszła matka jest płodna.
Na koniec uwaga: osobiście wolę spuszczać sie do cipki niż do słoiczka ponieważ jest to przyjemniejsze.
Życzę powodzenia w spuszczaniu a także radości zostania ojcem.