Ale przejebana sytuacja…
Chyba kurwa wrócę mieszkać do matki…
Wprawdzie wiem czym to się może skończyć (i skończy)… spaniem na mrozie w autobusach, tramwajach, w parkach i pod sklepem jak menel…
ale kurwa w miejscu aktualnie przeze mnie najmowanym nie jest wiele lepiej, bo osobnik z którym mieszkam zrobił chlew z całego mieszkania… CHOĆ WIELOKROTNIE OSTRZEGAŁEM, i sam parę razy posprzątałem… ale co ja kurwa, mam sam cały czas sprzątać za niego?!
Ni chuja!!!
Ponadto przez to od października robale zaczęły wyłazić i łazić po łazience, kuchni, korytarzu… kurwa!
Ja pierdolę czy może tak jest kurwa w każdym bloku PRL?!
I tak cały czas kurwa Od początku października Do końca marca a może nawet kwietnia!
I właśnie meritum jest takie, że… teraz kurwa przez to robactwo, żeby mi się robactwo nie wjebało do pokoju… świecę kurwa światło całymi nocami, nawet jak śpię, bo nie chce mieć ubrań ani rzeczy zarobaczonych!
A co za tym idzie kurwa!!!
Będę kurwa bulił za prąd w chuj nie wiadomo ile!
U mojej matki wprawdzie będzie włóczęgostwo po nocach, ale za to kurwa darmowe… xDDDDDDDDDD.
A tak kurwa?!
Co ja mam z pensji mininalnej płacić aż kurwa 100 zł / 24h ?!
A tak zapłacę mojej matce 400-500 zł za spanie na kanapie… nie będzie żadnych śniadań, obiadów, kolacji, ani szafy na ubrania; ale za to i robali w tym nie będzie! (tzn. mam nadzieję…)
Darmowe to zaoszczędzony haj$, przecież kurwa!
Chyba lepiej zapłacić za beznadziejne warunki bytowe 400 zł z własnym wyżywieniem niż 1500 zł bez wyżywienia w gównianych warunkach!
Prawda?!
I jak uzbieram odpowiednią sumkę to… wynajmę pokój 1-os. bez robali na wiosnę…
Aaa, właśnie… a po nocach to kurfa skorzystam z tego pomysłu o TrafiCar… spanie po nocach… od 23:7… Ale czy tam trzeba mieć prawo jazdy?! Bo nie mam kurwa!
Nigdzie indziej nie chce mi się przeprowadzać, bo też na pewno będą jakieś kurewskie warunki, tylko innego rodzaju… i na pewno drogie!
Chyba wrócę mieszkać do matki
2022-10-24 18:245
6
Sprawdź głupi chuju skąd robactwo przychodzi i potraktuj je jakąś tanią chemią. Zamiast durny ułomie siedzieć 24h na chujni, bierz w swoje tłuste łapska aerozol i psiuraj nim we wszystkie dziury. Możesz też napsiurać sobie do dupy i do ryja. Ryj bardziej czerwony od tego już nie będzie. A czy dupa będzie, to spytaj Byczywąsa.
Ja pierdole, czym ty w domu świecisz przygłupie że będziesz płacić 100 zł za dobę? Zajebałeś jupitera ze stadionu? Wymień kurwiu te stare żarówki na ledowe, każdy to zrobił tylko jeden wiejski ciul zapomniał. Albo weź koło i jebnij się w czoło, zaświecą gwiazdki za darmo głupi chuju.
Ledowe to te białe tak? Czy te żółte?
Kurwa, bo nie wiem a mam i takie i takie…
Gościu… co ty myślisz, że nie wytruwałem tego robactwa cymbale?!
Oczywiście, że wytruwałem, ale kurwa, co noc kolejna jebana inwazja… tak jakby wychodziły z sąsiednich mieszkań przez prysznic, z sufitu i z podłóg…
ale to też pewnie właściciel mnie oszukał, kurfa, bo była zbyt niska cena a lokal wyglądał POZORNIE na naprawdę dobry (jak na te pieniądze) – było zbyt piękne, żeby było prawdziwe!
Oczywiście zwalił winę na mnie; ale jakim cudem wszędzie wcześniej nikt na mnie nie narzekał aż nagle… robaki?!
Wg mnie albo wcześniejszy ktoś kto mieszkał zarobaczył, albo też wielu ludzi przede mną próbowało i z tego samego powodu wypierdalali… bo przez 5 lat tam dzwoniłem, i kurwa nigdy nie było nic wolnego!!! A tu nagle stało puste kilka dni…
Ale najpewniej kurwa te robale to przez brudasów sąsiadów!!!
Więc jak kurwa mam rozwiązać problem, skoro robiłem to ciołku tym aerozolem, ale to kurwa cały czas było!!!
Co wytrułem to nowe się pojawiało!!!
Sąsiedzi albo śmierdziele albo brudasy albo syfiarze!!!
Żadne białe ani żółte. Niebieskie! Niebieskie jak podświetlenie takiego wyświetlacza.
Oczywiście żartuję. Zamontuj ciołku czarne żarówki, nie bedziesz nic widział. Ani robali ani swojej głupiej mordy w lustrze.
nie będę widzieć, ale będę czuł w ubraniach kurwa!
i w tym mam problem
Zmień mieszkanie i po problemie. Na chuj z matką chcesz mieszkać?
Dla pieniędzy…
zmień, zmień… kurwa wiesz ile razy ja zmieniałem?!
Mam już kurwa tego dosyć!!!
I co więcej, w każdym mieszkaniu bloku PRL… są robale, kurwa!
Jak nic chodzą za tobą. Może umyj se dupę? Albo przynajmniej zalej ją Domestosem.
ja nie przenoszę robaków,
bo jak mieszkałem w domostwach to ich tam nie było !
tylko, że mam od razu wnerw, gdy pomyślę, że znowu bym miał mieszkać z właścicielem-januszem albo właścicielką-grażyną pod jednym dachem!
We wszystko się wpierdalają, i trudno jest swobodnie wyrzucać śmieci [bo musisz kurwa sortować tak jak oni chcą każdą jedną rzecz!] ani swobodnie robić zakupy ani swobodnie chodzić do pracy (a mam na różne godziny), a jeszcze niech tam mieszka kundel to już w ogóle przejebane !
Ale chyba tak jednak zrobię, jak sytuacja się nie poprawi…
Też o tym myślę, by obniżyć koszty…
ale kurwa?! Czy gdziekolwiek będzie lepiej?!
Chyba tylko w domach… bo tam większy porządek niż w blokach… ale tylko dlatego, że kurwa właściciele tam mieszkają… a to kurwa tak samo jak mieszkać ze starymi, bo właściciele i właścicielki się we wszystko wpierdalają… mi nawet w wyrzucanie śmieci się wpierdalali!!!
Ma być kurwa wszystko robione tak jak oni chcą…
Oczywiście wyrzucałem śmieci, chyba, że byłem chory… ale właściciela nic to nie obchodziło!
To już lepiej kurwa płacić matce 400 zł niż takim krocie więcej !
Bo matka mu obciąga. Kolega nie może mu obciągać bo jest zajęty charaniem do zlewu.
twoja stara
to spierdalaj do mamusi jebany w dupę mamisynkowy śmieciu.
moja „matka” jest popierdolona,
i to jest dla mnie ostateczność = bezdomność.