Ciąg Dalszy Nastąpił

Jak już się onegdaj żaliłem chujnio, poznałem przefajową dziewczynę. Już od początku wiedziałem, że ta cała sytuacja śmierdzi gównem. Nie pomyliłem się o jotę, mówiąc krótko – ciągle przebywam w jej pobliżu, muszę udawać fajnego koleżkę i mam już pewność, że zostałem olany. Ale gdy wracam do domu dopada mnie chujnia. Nic już nie mogę, a najgorsze jest to, że w pełni zdaję sobie sprawę z śmieszności tej sytuacji i śmieszności siebie. Jestem Klownem!

24
49