Co by było gdyby?

Być może pospolite pytanie. Hoho, na pewno. Zawarte nawet w pewniej piosence. I właśnie to pytanie zabiera mi sen z powiek. Przed snem ciągle myślę o pewnej sytuacji z ostatniej imprezy wyobrażając sobie to co chciałbym wtedy zrobić, rozważam różne warianty. Tak, tak – chodzi o pewną dziewczynę. I to mnie wkurwia. Nie mogę przestać o tym myśleć mimo, że tak bardzo chce. Dla mnie to nienormalne, nigdy, w tym aspekcie, tak dokładnie nie analizowałem imprez i swojego zachowania.

17
38

Komentarze do "Co by było gdyby?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. dojrzewasz…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Mam tak samo… eh.. to męczące. Ostatnio śpię po 6 godzin, a żyję w zastanowieniu co zrobię/zrobiłam dobrze. Mój drogi, mam pomysł!!! Genialny pomysł!!! Myślmy o tym co i jak zrobić dobrze w tej dokładnie chwili!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Po za tym , łatwiej myśleć na trzeźwo ;d

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Nie myśl tylko żyj bo od nadmiernego analizowania dostaniesz pierdolca.

    0

    0
    Odpowiedz