Myślałam sobie ostatnio na ten temat – co to właściwie jest ta cała chujnia. I moje wprost niewiarygodne i rewelacyjne wnioski są następujące. Ludzie sami sobie robią chujnię. Ona nie pojawia się znikąd. Jeden drugiemu normalnie robi w buty. Albo nawet my sami sobie wbijamy gwoździe do trumny. I tak było, jest i będzie. A to dlatego, że ludzie są bardzo różni. Są i dobrzy i źli, są uczciwi i kłamcy. I nic się nie da z tym zrobić. Zawsze gdzieś na swojej drodze spotkamy kogoś, kto nam w jakiś sposób dojebie. Oby jak najmniej takich „spotkań”. To tyle. Dziękuję za uwagę.
34
50
Ale jesteś odkrywcza. Moje gratulacje! A uświadomiłaś już sobie, że wszystkie książki jakie istnieją też „zrobili” ludzie?
We wprost niewiarygodny sposób odkryłaś rzecz, które są dla innych oczywiste. Cieszy mnie to, że chociaż ty jedna zatrzymałaś się na chwilę i pomyślałaś o tym czy o tamtym. Ale to mnie właśnie najbardziej wkurwia, że 80% społeczeństwa w ogóle nie zastanawia się nad tym co robi. Śrut.