Nie namawiam, ale radzę: olejcie ten Klub Wzajemnego Lizania Jajec (ew. gryzienia, jak który z obcej sfory). To forum od dawna nie jest już tym, czym miało być pierwotnie, czyli miejscem swobodnego wyżalania się. Admin nie filtruje postów; obok czyichś bolączek lądują żenujące wpisy, których autorom widocznie się nudzi; to samo w komentarzach. I to ciągłe morze żółci, perpetuum mobile hejtu.
Było kiedyś takie forum, gdzie każdy mógł rozładować swoje negatywne emocje, pamiętacie? Abstrahując od tej całej wojny żeńsko-męskiej czy tam męsko-żeńskiej, jak kto woli i piętnowania przywar obu płci… nastała chujnia i w niedługim czasie samce wzięły sobie monopol na tę stronę.
Cokolwiek tu napiszesz, narażasz się automatycznie na hejt. Chyba, że wezmą Cię za faceta, wówczas zyskujesz grono zarówno hejterów, jak i popierających; jako oficjalna kobieta masz raczej nikłe szanse na tych drugich. No, może sporadycznie, zdarzają się nieliczne przypadki facetów, którzy nie obrzucą Cię na dzień dobry gównem, a przyznają Ci rację, ale tacy giną w tłumie sfrustrowanych agresorów, często z przypiętą łatką „białorycerzyka”. Przykładów konkretnych podawać nie będę, wystarczy przejrzeć posty na stronie.
I nieważne, jaki wątek poruszasz, jak formułujesz swoje myśli; te chujowe móżdżki i tak zmanipulują to na swoją modłę, żeby suma sumarum kobieta wyszła na to „zło”, które przytrafia się biednym facetom i rujnuje im życie a przynajmniej system nerwowy. Bo nawet, jak role są odwrócone, to przecież nie on winien, tylko ona, że nie umiała wybrać. Zero autorefleksji, tylko notoryczne odbijanie piłeczki jedno- a w końcu obustronne. Naprawdę, Dziewczyny, szkoda każdego naszego słowa. I nie wiem, jak Wy, ale ja pas.
Pozdrawiam wszystkich piszących tu normalnych facetów, wyrażających swoje poglądy bez jadu i ataków ad persona. A każdemu z was, szczekacze, koński chuj w dupę i do gardła. A teraz minusujcie i produkujcie się pod moją ostatnią chujnią. Po próżnicy, bo i tak nie zamierzam tego czytać.
A ty admin przestań lecieć w chuja i wrzuć mojego posta.
Pokazuj cycki na internecie w takim razie
Sam se pokazuj. Prędzej czy później się dorobisz.
Co tam spermiarzu jebany pierdolisz z kutasikiem na 14cm?
Myślisz śmieciu beta że jakaś będzie chcieć takie gówno jak ty?
Takiego masz? To współczuję. Tej nieszczęsnej, którą poderwiesz, rzecz jasna, nie tobie.
16 króliczku i to w obwodzie. Długości nie podam, żebyś mi się tu nie zesrał. A kakaowe okienko masz mieć czyste, bo samczykami beta, takimi jak ty też nie pogardzę. Jak średnica, zmieszczę się? O głębokość twego gardziołka nie pytam, sam sobie sprawdzę.
Daddy’s home!