Wiele lat temu w Polsacie był program „Hugo”, w którym grało się w różne gry – szkoda, że już go nie ma. Jednak dobrze, że większość gier z tego programu jest na PC. I ciekawi mnie jedna rzecz – dlaczego większość osób, grających w te gry nie potrafiła ich przejść? Przecież są tak łatwe, że ja bym je przeszedł bez problemu. A ktoś z Was grał kiedyś w jakąś grę Hugo? Ja tak, na PC.
4
2
bo oni kurwa grali na pilocie od tv a nie na konsoli XD
TU ROZGŁOŚNIA RADIOWO-PROPAGANDOWA ŁÓDZKIEGO
WYDZIAŁU FABRYCZNEGO!!!
KĄCIK POEZJI ROBOLSKIEJ IM. MESIA, PANA NASZEGO.
(Albowiem zawsze podczas inspekcji wywołuje się z szeregu największego bałwana. Więc lepiej, żeby się czegoś nauczył na pamięć, niż ma mówić od siebie…)
„Przeklnę cię już jutro z mej ambony,
Przeklnę cię, za wstęp do ŁWF zabroniony.
Przeklnę cię, bo postąpiłeś podle,
gdy się za ciebie modlę…, jutro przeklnę cię.
A żebyś wiedział, przeklnę cię,
boś skumał się z ateistami.
Przeklnę cię – nie straszysz już „Teletubisiami”.
Przeklnę cię, do skruchy cię zawezwę,
a klątwy rzucę dwieeee…
Przeklnę cię!” /Onaniusz Napletiusz, wikary Łódzkiego Wydziału Fabrycznego
PS. Mesiu… Nu, pagadi…!!! /O. N.
za dużo czytania
Szczególnie dla analfabety.
Krążą teorie, że między osobą dzwoniącą, a grą było opóźnienie i kliknięcia były rejestrowane po sekundzie dwóch, albo, że to ktoś w studiu tak naprawdę sterował grą i klikał tak jak dzwoniący co powodowało to samo co wyżej.
o ja jebie…
jeśli to prawda to… kurwa „łatwo być hojnym z cudzego”, kurwa!
Bo przez telefon był spory Lag i to był głównie problem , no i przeważnie grały małe dzieciaki
no i na pilocie od tv… przejebane
Bo te pierdolone niemoty jebane głąby jak było w prawo to klikał w lewo itd…
No chyba że… te pierdolone kurwy polsatoskie oszukiwały żeby najebać pieniędzy z wysyłanych smsów czy tam telefonów.
stres kurwa…
To zagraj sobie z 2 sekundowym (około) opóźnieniem. Wtedy dowiesz się dlaczego ludzie nie potrafili tego przejść 😉
Sterowanie odbywało się na klawiaturze telefonu stacjonarnego, dźwięk z klawiatury musiał dotrzeć do komputera, co chwilę trwało (połączenie telefoniczne ze studiem), a dopiero po tym komputer w studiu to interpretował na komendy.
o ja pierdolę…
dzięki (nie jestem autorem tego odgrzewanego tosta) za szczegółowe wyjaśnienie
Zdanie zaczynamy wielką literą i kończymy kropką, analfabeto.
Grammarnazi
Wnoś do autobusu puszki w pękatych, czarnych, przeciekających siatach Boss, potrząsaj siatami, żeby chrzęściły puszki, siadaj na 4 siedzeniach, szczyj i bekaj.
Gdybyś patałachu, tak jak ja zarabiał 17 tysi miesięcznie i jeździł nowym mesiem z salonu, to by szybko ci minęła depresja i niechęć do życia. Ale nic straconego, trzy stówki w łapę i już dzisiaj możesz się stawić przed bramą Łódzkiego Wydziału Fabrycznego, w zamian za tę opłatę damy stabilne zatrudnienie, czternastogodzinny dzień pracy za minimalną stawkę i dwie stówki pod stołem, idealną dla takich patałachów jak ty oraz możliwość spotkania Pana i Władcy waszego Mesia. Skończy się twoja niedola i zacznie praca, a kto wie, może wraz z jakimś patałachem płci odmiennej stracisz dziewictwo.