Mieszkam w typowym jak na Polskie warunki bloku mieszkalnym, z tego co zdążyłem zauważyć, ludzie życjący w blokach są po prostu jebanymi bezmózgami. Zawsze natrafiam na jakiś patafianów, którzy za nic mają komfort życia innych osób. Klatka którą dziele z innymi sąsiadami,to po prostu klub dyskusyjny dla ich bachorów, spędzają tam 3/4 dnia, nawet bedąc w ostatnim pokoju słyszę ich piskliwe głosiki dobiegające z klatki schodowej, wszystko dlatego, że drzwi do mieszkań są pokryte czymś w rodzaju blachy i każdy najmniejszy dźwięk jest niesamowicie słyszalny w mieszkaniu. Gdyby to były tylko rozmowy to pół biedy, dzieciaki piszczą, chichrają się i śpiewają piosenki, tak jakby to nie była część wspólna budynku, tylko ich własny kąt. Dalej, co najmniej połowa mieszkańców nie zamyka drzwi do swoich mieszkań, oni po prostu napierdalają drzwiami z pełnym impetem, często ten huk jest taki, że wyrywa mnie ze snu, mimo że stopery do uszu wciskam sobie prawie do mózgu. Wielbiciele wiertarek również mają się dobrze, sobota godzina 7:30 wrrr wrrrrrr, bez żadnego ostrzeżenia, nikt nawet się nie pofatyguje, żeby zawiesić informacje o pracach remontowych w swoim mieszkaniu, żeby można było się chociaż psychicznie przygotować. Jakby tego było mało, z sąsiadem mogę sobie dosłownie rozmawiać przez ścianę, nikt nie musi podnosić głosu, słychać każde słowo bardzo wyraźnie, przez to że te ściany są zrobione chyba z kilku zlepionych ze sobą kartonów, w mieszkaniu nie ma żadnej prywatności. Jak gram w jakiś horror na konsoli, to czasem mam wątpliwości, czy szmery które słyszę to u sąsiadów, czy w grze. Ludzie mając świadomość, jak źle wykonany został ten budynek mogliby przynajmniej starać się nie być uciążliwi dla innych, tymczasem jadą równo, chuj ich interesuje wszystko dookoła.
Mieszkam z chołotą
2022-11-01 10:344
2
przecież kurwa to powszechne zjawisko, że polactwo robactwo ma na wszystkich i na wszystko wyjebane…
ja też nie mogłem się dogadać nigdy z ludźmi z którymi kurwa mieszkałem!
jeden ukradł grzejnik i udawał, że mu kurwa nie jest zimno… i wyjebane miał – oczywiście dowiedziałem się o tym dopiero od właściciela na końcu najmu;
drugi tępak zrobił kurwa chlew na całym mieszkaniu, i wyjebane miał;
inny tępak chrapał kurwa co noc a co dzień kurwa pierdolił przez telefon jak stare babska, i wyjebane miał;
Jeszcze inny tępak zaczyna zdania małą literą, i wyjebane ma.
Grammarnazi
no xD
tępaku, wstawiłeś w prostym zdaniu jeden spójnik, więc przecinek jest zbędny – lepiej dać pauze.
I w ogóle weź się wypauzuj z forum XD
Nie ma zdań „prostych” i „złożonych”. Są za to zdania pojedyncze i złożone. Moje zdanie, które uznałeś za „zdanie proste”, ma dwa orzeczenia. To zaś powoduje, domorosły geniuszku, że przecinki zachowują się troszkę inaczej. Ja z reguły nie czepiam się przecinków, w swoim tępym zacietrzewieniu pewnie tego nie zauważyłeś, krowi cycu.
Grammarnazi
A jeszcze jeden nadęty buc robi błędy stylistyczne. Nie „wyjebane ma” tylko „ma wyjebane” nieuku. Ponadto ten przecinek przed „i” jest zbędny matole ponieważ jest to zdanie proste a nie złożone. Wypierdalaj i naucz się pisać poprawnie pizdo.
Jak wyżej. I dodatkowo brakuje w twoim wysrywie przecinka przed „ponieważ” i „pizdo”, pizdo. Nie cwaniakuj.
Grammarnazi
to czemu się nie przeprowadzisz kurwa?
Bo tu gdzie teraz jestem jest w chuj dużo robali, a ja lubię robale. Oprócz tego jest nacharane w zlewie a cały klop jest wysmarowany gównem. Ja to uwielbiam i nie zamierzam się wyprowadzać. Ty też tak rób.
tylko klop się zgadza…
a reszta to gówno prawda!!!
Zdanie zaczynamy wielką literą.
Grammarnazi
Sperma
a ile tak w ogóle kurwa bulisz cebulaków?
Ostatnio wybuliłem ponad 5.000 zł przez dwa miesiące i jestem tym w chuj wkurwiony. Wiem, jestem pizdą ale nie mam zamiaru tego zmieniać, bo… jestem pizdą. Ty też taki bądź.
5.000 zł kurwa, ale odłożone na jakieś ważkie cele…
to nie kurwa pensja, tylko wyrzeczenia kurwa!!!
a wszystko przeżarłem!
P. $.
a ty kurwa ile masz odłożone hipokryto?!
ty też wolisz ciszę od muzyki, kurwa?!
kto?
„Hołota”, a nie „chołota”.
Grammarnazi
Z tymi drzwiami to masakra. Kiedyś jeden Janusz u mnie na klatce trzasnął, a drugi był z psem, który zaczął ujadać na cały blok. I awantura: to moje drzwi! Ale Rambo się tym denerwuje! Nic tylko stać obok i kręcić. To są tępaki. Skoro nie umieją zamykać ciszej drzwi, to zamiast mówić „dzień dobry” (jeśli mówisz), zacznij krzyczeć to na całą klatkę. Nic innego do tych matołów nie dotrze.
Potwierdzam, metoda „ząb za ząb” sprawdza się najlepiej. W mieście w bloku i na wsi na własnej działce.
no niestety… bo ludzie są tak pierdolnięci, że raz jak się im ustąpi… to jest się już zawsze na przegranej pozycji… bo mają człowieka za cienkiego bolka…
Może to dziwne zabrzmi, ale ja taki nie jestem, ale mam dość tych co mną potem pomiatają… bo im raz ustąpiłem.
dokładnie…
zawsze mam ten problem jak mieszkam z jakimiś facetami…
ja kurwa jako mężczyzna nie myślę tylko o swojej dupie, i staram się robić wszystko bezszelestnie…
ale oni? czy to młode kutafony czy stare kutasy… to mają wyjebane… nieważne czy śpię do pracy, czy kładę się spać by się wyspać do pracy… WYJEBANE TYLKO MAJĄ.
JEBANE GNIDY !!!
ty?
a może ty?
Współczuję
super komentarz
to nie sarkazm ani ironia
i?
i brak znieczulicy kurwa!
Napisałbym co robić należy w takiej sytuacji, ale admin nie przepuści. Powiem tylko, łóżko, kaloryfer, wielkie kolumny i rurki c.o.
łu bu du bu du? XD
Qurwa Symfonia… ale nie Bethovena?
„Każdy ponad każdy jebani, myślą chyba, że są wybrańcami” JPII