Na start minimum średnia krajowa, ale po co ryzykować i zaczynać ?!

Pierdolić moich znajomych!
Dawnego znajomka i obecnego mojego znajomego kurwa!
Proponuję im wejście ze mną w jakąś spółkę… oni niech się zajmują grafiką komputerową a ja programowaniem.
To nie kurwa!
Od razu chcą kasę na start by im zaproponować wysoki procent z „zysku” (zysku w ” ” bo nie wiadomo czy cokolwiek zarobi się…) – ale żeby zaryzykować i jakiś deal ze mną zawrzeć, że ja programuję a oni dostarczaliby mi grafikę to nie kurwa!
Dla tego jeden zapierdala na jakichś placach budowlanych za minimalną krajową a drugi to jebany wieczny student na garnuszku rodziców.
Ja pierdolę… po chuj mi tacy niezdecydowani i niekonsekwentni znajomi ?!

Chyba, że tutaj jest jakiś grafik?
Może być grafik amator !

1
0

Komentarze do "Na start minimum średnia krajowa, ale po co ryzykować i zaczynać ?!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. No ale trzeba będzie napisać cennik usług… Jak kurwa ten problemik rozwiążesz?

    1

    0
    Odpowiedz
    1. mogę prosić o więcej detali?

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Jestem tu!
    Jestem grafikiem amatorem, a dokładnie to robie amatorskie grafiki, a dokładniej to amatorskie fotki. Z sobą w roli głównej ale Ty powinieneś się przyłączyć. Możemy nawet razem wejść w spółkę, znaczy się spółkować możemy. Takie amatorskie grafiki dobrze się sprzedają i migusiem odrobisz te kilka tysi które przejebałeś. Nawiasem mówiąc, już ja się postaram żebyś Ty sam też był porządnie przejebany.
    Pozdrawiam cieplutko
    Adaś Gejuś

    0

    1
    Odpowiedz
    1. jebany pederasto

      1

      0
      Odpowiedz
  4. Siema ja jestem Grafikiem hobbystycznie , daj tutaj dam ci namiary

    2

    0
    Odpowiedz
    1. ja też jestem programistą hobbystycznie

      może się więc dogadamy? XD

      proszę o kontakt

      1

      0
      Odpowiedz
      1. OK, podam ci gg ok?
        A ile jako grafik amator byś sobie liczył od 1 Projektu?

        0

        0
        Odpowiedz
    2. CS 1.6: psychasiada
      Gram o nazwie SUPERBOT – BOT FULL VERSION

      XDDD

      0

      0
      Odpowiedz
    3. to weź zapodaj jakieś swoje namiary, może się zgadamy, i będzie kosić kaskę…

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Mówiły jaskółki, by omijać spółki.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. spółki a nie spółkowanie idioto

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Znam Byczku ten ból, dokładnie ten sam problem u mnie tylko żadne tam programowanie. Nie mam za chuja nikogo do spółki z o.o. za udziałowca, no ni chuja. Każdemu wystarczy to co ma, pierdolnąć drzwiami o 16 w jakimś korpo czy innym kurwa urzędzie, potem jakieś piwko i na plejce pograć, a jak dwa razy w tygodniu łapiesz cycka i śmigasz co roku na olinkluziw to jesteś kurwa człowiek sukcesu, klasa średnia wyższa. Żadnych kurwa ambicji, niczego po godzinach, ani rozwoju, ani ryzyka, chujowa samotna droga, tzn. nie chujowa, uwielbiam ją, ale jakby się znalazł jakiś podobny pojeb to wiadomo, że w dwóch fajnych pojebów ugrałoby się dwa razy więcej, a co dopiero w trzech… ;(

    0

    0
    Odpowiedz
    1. A jeśli mogę spytać na czym polegała by ta spółka z ograniczoną odpowiedzialnością?
      Tzn. jaka branża albo jakieś info na ten temat?

      0

      0
      Odpowiedz
    2. No takie kurwa czasy, że ludzie żadnych ambicji ani żadnych wartości nie mają…
      byleby im wystarczyło do 1-szego i na wszystko reszte mają wyjebane.
      Nie myślą o tym co to będzie, gdy np. stracą pracę?
      Ja chciałbym podjąć się właśnie programowania jako dorywczej pracy, ale z grafiką u mnie fatalnie… jedyne co umiem to Painta, ale za to pełna profeska haha.
      A tak bez żartów… to właśnie tacy ludzie mnie denerwują, że zamiast zaryzykować i może się to opłaci… to wolą taplać się w swoim szambie, bo pewnie kurewsko boją się ryzyka…

      0

      0
      Odpowiedz