Nie wiem czego chcę

Sama nie wiem czego chcę – jak człowiek wie o co mu w życiu biega to jest zajebiście – chce baby to będzie łaził, aż wyłazi, chce zdrady to będzie wsadzał, aż wsadzi. A jak nie wiesz – to jest chujnia. I śrut jest. Ale chujnia bardziej. Bo ja chciałam, żeby się oświadczył no i się oświadczył, a teraz jak mam brylant na palcu to wpadłam w panikę!!! Całe życie?! Ale jak to?! Że na zawsze?! Ojej! I jak nigdy o zdradzie nie myślałam, tak teraz normalnie głowa mi na boki lata i każdy jest potencjalną ofiarą mych ostatnich podrygów wolności!!! Nie, że zdradzę – nie mój styl. Ale sam fakt dopuszczania do myśli wkurwia mnie maksymalnie…

25
54

Komentarze do "Nie wiem czego chcę"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. przejdzie 🙂 a jak nie to nie wychodź za mąż.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To dziwne… gdyby podszedł facet i zaproponował sex bez zobowiązań albo zrobienie laski za pierścionek z brylantem – kobieta pewnie by odmówiła – bo by wyszła na qrwę. Ale jak się już dłuższą chwilę w trwałym związku z kimś kogo rzekomo się kocha i od niego dostaje się pierścionek przedślubny oświadczynowy – to myśli sie o daniu dupy za darmo byle komu. Ludzki myślenie zaskakuje …

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Takie są te baby,same nie wiadza czego chcą.

    0

    0
    Odpowiedz