Nienawidzę

Witam szanowne chujowiczki i chujowiczów. Mój problem polega na tym, że będąc dobrym (jak myślę) człowiekiem, wychowanym w katolickiej rodzinie czuję jak coś złego, we mnie, zaczyna się rozwijać. Człowiek stara się być dobry. Zachowuje się grzecznie w towarzystwie innych ludzi, zwłaszcza kobiet. Wszystko ładnie i pięknie gdyby nie to, że nic z tego nie ma. Może jakieś dobre i pozytywne znajomości, ale prawda jest taka, że ma się to nijak do jego skromnych poniekąd oczekiwań. Kiedy przychodzi co do czego nikt o nim nie pamięta, nie zaprosi na imprezę, na piwo, nawet na ten pierdolony spacer. To doprowadza do gnicia moralności. Kiedy zapozna się jakąś fajną dziewczynę to mówi, że na przyjaźni powinno się zakończyć. Człowiek, się spina, szuka dalej, ale tutaj proszę bardzo. Znowu niepowodzenie. Czy to kwestia wyglądu? Nie sądzę… Tu musi chodzić o coś znacznie więcej. Hmm… Pomyślmy. Może to dlatego, że matka natura spierdoliła ludzi na całej linii i nadal wśród ludzi praktykowany jest kult samca alfa. Tak, to penie to. Mało tego. Kiedy człowiek uczy się długo bo aż miesiąc do ważnego egzaminu, nagle dowiaduje się, że ci co się nie uczyli ostają po 4 i wyżej a człowiek nie zalicza trzema pierdolonymi punktami to wtedy zaczyna coś się rozwijać. Zewsząd da się usłyszeć słowa o miłości dla każdego. Każdy może. Każdy może mieć dziewczynę, każdy może być bogaty… JA SIĘ PYTAM GDZIE JEST TA PIERDOLONA MIŁOŚĆ?! Gówno a nie miłość. Nie ma jej. Tu wkracza ciężka artyleria Death Metalu i największy przyjaciel zrobiony przez społeczeństwo najgorszym wrogiem. Tak, tak proszę państwa. Tutaj wkracza Nienawiść… Jak stary przyjaciel idzie z człowiekiem aż do śmierci i daje motor napędowy do działania. Nie robi sobie okrutnych jaj jak ta dziwka miłość. Jest wierna, niezawodna i dostępna jak AK-47. Nie dziwię się, że tylu ludzi uznanych za „psychopatów” zrobiło to co zrobiło. Wzięli karabin i rozwalili komuś mózg na ścianie. Później zrobili z nich wrogów społecznych nie widząc, że miłość do nich nigdy nie przyszła. Tylko nienawiść zostawała z nimi aż do śmierci, niczym wierny pies, który rzuci się za panem w ogień. Nie zniosę również tego co mówią nam religie. Nie chcę tutaj obrażać Boga czy kogoś innego, ale gdzie był kiedy działy się wszystkie te złe rzeczy. Suka miłość nie raczyła się tam pojawić więc pojawiła się nienawiść i zaczęła swoją pracę. Kolejna rzecz. Kłamstwo. To też jest problem. Ludzie kłamią. Dziewczyna kłamie, że chłopak nie zasługuje na nią a tak na prawdę ma innego, który ją rżnie na prawo i lewo. Kłamią politycy, którzy nie mogą się zgodzić ze sobą. Oszukują wizjami złotych gór a pociągi nadal są wolniejsze od inwalidów na wózkach. Oszukują bo jadą po ropę tam gdzie „chcą” wprowadzać demokrację. Jak ja tego wszystkiego nienawidzę. Tego całego wyścigu szczurów, po samice, bogactwo i władzę. Nienawidzę i jestem tym już zmęczony. Brzmię jak wariat, ale ta strona jest po to żeby się wyżalić więc powiedziałem swoje. Została nienawiść.

54
38

Komentarze do "Nienawidzę"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Fajnie mi się to czytało. Naprawdę masz fajny styl pisania i wyczuwam w Tobie wrażliwość, która cechuje dobrych pisarzy i poetów. Może powinieneś pójść w tą stronę?

    0

    1
    Odpowiedz
  3. @1 A co jeszcze cechuje dobrych pisarzy?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Mi tez sie to fajnie czytalo 🙂 no i tak jakbym czytal o sobie. Nie chodzi mi o to, ze gdzie był Bóg jak były wojny bo jestem zdania ze skoro Pan dał nam rozum i wolną wolę to od nas zalezy czy wyjdzemy na ulice i zajebiemy siekierą pierwszego lepszego pedała. Ale to co napisałeś o dziewczynach. Tez jestem dobrym człowiekiem i zawsze jak gadam z dziewczyna to one widza we mnie przyjaciela ;/ a ja nie chce byc przyjacielem. mam przyjaciolki i mi nie trzeba wiecej. Dzis 3ba byc skurwielem i to wtedy będziesz super koleś. Masz pasje, jestes miały, pomocny, uczynny – nie masz szanas. Jestes zimny skurwiel – jests cool. Dziewczyny wala sie na prawo i lewo z byle ścierwem i w tym tez jest ta nienawisc. Moja. Ale mam nadzieje ze sie zmienie na dobre i jednoczesnie na złe.

    1

    1
    Odpowiedz
  5. @1 – … i zadebiutował na chujni. Miodzio – od tego się (mu) rośnie.

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Masz rację.Miłość nie jest dla wszystkich.Ja też nie należę do „samców alfa”,zawsze byłem miły,grzeczny,na każde zawołanie dziewczyny.I co z tego miałem?dwie nieszczęsliwe miłości…Pierwsza mnie rzuciła właśnie z tekstem „zasługujesz na lepszą” a druga sie puszczała i zdradzała a na końcu mnie okradła.Kurwa!Jak tu można być uczciwym do ludzi i dobrym w tym świecie pełnym zgnilizny moralnej?Już nie wspomnę o tym że uczciwemu człowiekowi nic nie wychodzi,czy to jeśli chodzi o pracę,szkołę,znajomych.Teraz liczy się tylko cwaniactwo,ten kto umie bardziej kombinować.

    4

    0
    Odpowiedz
  7. Po prostu nie trafiłeś na prawdziwych przyjaciół i swoją jedyną – widać nie było ci dane ,ale wszystko może się zmienić lub też nie , myślę że nic się nie dzieje przypadkiem i nasze życie jest z góry zaplanowane od początku do końca 🙂 być może jeszcze spotkasz kogoś wartościoweg1o w swoim życiu. Nigdy nie trać nadziei!

    1

    1
    Odpowiedz
  8. zgadzam się i jednocześnie sram na to!

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Została Nienawiść

    1

    1
    Odpowiedz
  10. Euzebiusz Wchójzłodziej – w tej sprawie nie mam nic do powiedzenia, ale głosujcie na mnie!

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Potwierdzam i zgadzam się z Tobą.
    BTW fajny masz styl pewnie z polskiego byłeś dobry

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Oj dobrze napisałeś- człowiek stara się być miły, pomocny, spokojny, ułożony i co… I WIELKIE GÓWNO! Obok jakiś pajac który ma zadatki na zwykłego chama budzi podziw, ludzie go uwielbiają, kobiety za nim szaleją… chujowo być dobrym człowiekiem, trzeba zacząć wszystko rozkurwiać!

    2

    0
    Odpowiedz
  13. ja jestem kobietą…wykształconą, wrażliwą, opiekuńczą i samodzielną..i kurwa to samo mnie spotyka..na każdym kroku niedocenienie, porażka…wychodzę z sercem, a tu kop prosto w nie…i jak pisał eminem- mam już dziurę w sercu, emocjonalny roller coster… tyle

    2

    2
    Odpowiedz
  14. Mam propozycje. Zostań skurwielem, tak na miesiąc i napisz jak było. Lepiej czy gorzej. Sam jestem ciekaw, bo jestem podobny do Ciebie, tyle że w życiu kieruje się własnymi zasadami moralnymi.

    2

    1
    Odpowiedz
  15. Świetnie piszesz, naprawdę przyjemnie się czyta. A co do tematu, nie zgodzę się z niektórymi osobami powyżej, bo nie wszystkie dziewczyny to suki i szmaty, kurwy sprzedające się na prawo i lewo. Kiedyś ktoś mi powiedział, że dobry związek to budowany na przyjaźni, ale czy to działa? Nie wiem. Sama jestem samotna, wkurwia mnie miłość i zaczynam mieć ją z poważaniem w dupie. A wy faceci nie jesteście lepsi, większość leci na wytapetowane gołe dupy, takie co to do wyrka łatwo wskoczą, kopa w dupę i papa. Wiem, że nie wszyscy panowie ale większość mi znanych. Życzę szczęścia ;D

    1

    0
    Odpowiedz