Otaczają mnie cipki

Witam, to już kolejny mój temat na tej stronie. Kolejna moja chujnia to cipkowatość moich kolegów. Koledzy z gimnazjum, paczka przyjaciół z liceum, na studiach nie mam dużo kumpli, albo po prostu ziomy ze stałej ekipy – jeśli jestem w którymś z tych kręgów otacza mnie stado cipeczek. Może przesadziłem, ale na pewno 3/4 – bo w każdej ekipie jest jeden albo kilku kozaków, którzy zawsze staną, i do których mam duży szacunek. Nie powiem bo nie jestem zabijaką, zawsze byłem chudzielcem i raczej słabo się biłem, ale starałem się to zmienić – zapisałem się na Karate – już miną 3 lata i na siłownię od niedawna, więc moje możliwości do bójki bardzo się zwiększyły. Poza tym nie zawsze trzeba się bić w razie przypału, czasami można wykazać się zdolnościami dyplomatycznymi i zazwyczaj ten sposób preferuję, ale z jebanymi chamami nie zawsze się da dogadać… Mniejsza z tym – kumple są jacy są, niektórzy więksi, niektórzy mniejsi – niektórzy biją się dobrze a niektórzy wcale – ale opisywane tutaj osoby to skończone cipki! Jak jest dym to zawsze zdupcają,a potem znajdują sobie wymówki! KURWA! Ja nie rozumiem, jeśli dymi ktoś do mojego dobrego ziomka, to nawet jak jest większy, to przykładowo staram się uspokoić sytuację albo staję za nim, a nie spierdalam jak ciota!

22
89

Komentarze do "Otaczają mnie cipki"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ciekawi mnie, w jakim ty się środowisku obracasz, że nic tylko napierdalanie?

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Radzę ci studencie.Weź się lepiej za naukę i nie pisz pierdół bo głowa aż boli.Chcesz się napierdalać to idz na żyletę,tam z pewnością znajdziesz kumpli z którymi niejednemu przypierdolisz…

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Strzał w kolano normalnie….

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Cześć, z tej strony kreator tego wpisu, jestem zwykłym chłopakiem i bójki zdarzają mi się bardzo rzadko, jednak jak już się zdarzają to często źle się to kończy dla mojego obozu. Przeanalizowałem kilkanaście sytuacji i doszedłem do wniosków zawartych w chujni. Zrobiłem to bo niemiłosiernie się wkurwiłem z powodu sprzeczki w wyniku której mało co nie było kolejnej zadymy. pozdrawiam

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Kolejny gimbusowaty produkt u którego masa mózgu chyżo podąża w odwrotnej proporcji do masy mięśni…
    PS Uważaj, nadmiar testosteronu od tego jarania się bójkami i siłowni może sprawić, że zamiast mięśni cycki Ci urosną i skończy się karate i inne rumakowanie. Przeciwnicy ze śmiechu padną.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Jak ktoś się odwraca od kumpla w sytuacji „stresowej” to jest pipką i z automatu ma zero sacunku. Nie trzeba od razu bić kogoś po ryju, wystarczy uspokoić czy załatwić sprawę dyplomatycznie, większość kozaków odpuszcza jak potencjalna ofiara nie jest sama

    0

    0
    Odpowiedz
  8. prawdziwy macho, twardziel, samiec alfa, ogier, kozak, 100% facet z krwi i kości!!! -popierdolony i zakompleksiony piździelec…

    0

    0
    Odpowiedz