Parkujące skutery

Drodzy „kierowcy” skuterów zajmujący całe miejsce na parkingu. Ja się pytam: po jakiego chuja wam to? Czujecie się jak pełnoprawny członek ruch drogowego czy co? Miejsca wam mało? Stoi taki po 2 m odstępu od każdego samochodu, albo 2 stoją obok siebie (już na dwóch miejscach oczywiście) i kurwa właściciele są pewnie z siebie bardzo dumni. Jak już sobie skończycie wyć tymi skuterami z prędkością 10km na godzinę to jak już chcecie postawić swojego rumaka to albo 2 rumaki na 1 miejscu albo przy krawędzi parkingu. Bo zdradzę wam jeden sekret: samochód zajmuje całe 1 miejsce bo ma mniej więcej takie wymiary jak 1 miejsce, gdyby były mniejsze to pewnie parkowały by ciaśniej. śrut i chuj

35
71

Komentarze do "Parkujące skutery"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. tak kurwa bo są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu, a jak się nie podoba to ze ktoś chce zaoszczędzić dojeżdżając do np. szkoły (bo skuterowcy to głównie mlodzież) zamiast jeździć autobusem. śrut i chuj

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To że użytkownikami skuterów jest głównie młodzież, nie wyklucza jeszcze używania mózgu. Chociaż może się mylę, patrząc na dzisiejszą błyskotliwą młodzież możliwe, że bycie nastolatkiem wyklucza proces myślenia.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. gościu masz problem. ja zawsze biorę taki skuter i zwyczajnie przesuwam dalej, żeby zrobić miejsce na swoje auto. i tyle.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. @1 autor nie piszę, żeby właściciele skuterów przerzucili się na autobusy, autor zwraca problem na bezmyślność kierowców skuterów i jeszcze ja dodam od siebie, że większość rowerzystów też jest bezmyślna (ale tu się o nich nie będę rozpisywać). Właściciele takich skuterów nie myślą o oszczędności miejsca, często parkują byle jak, niektórzy na miejscach dla niepełnosprawnych, inni zaś zabierają aż dwa miejsca parkingowe. Raz mi się zdarzyło opierdolić właściciela takiego skutera, on nie widział problemu, że zabiera dwa miejsca. Inni zaś jadać skuterami jadą całą szerokością drogi, nie sunie się taki buc na prawą krawędź jezdni, żeby można było go wyminąć tylko pędzi środkiem, a za nim kolumna aut się wlecze 30 km/h. Nic tylko zatrzymać takiego, jebnąć go w pysk i odebrać ten skuter.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. @4 Na takich jak ty skurwysynów mam przytroczoną do skutera siekierę.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. @5 twoja siekiera lamusie to nic w porównaniu z moim zderzakiem

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Sobie możecie pierdolić skuterowe gnojki… Ja was zawsze w mieście spycham na chodnik.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ale jak mam parkowac skuter ?. Na chodniku. A to że zaparkuje na brzegu miejsca parkingowego to co? samochód zmniejszysdz. I apropo 2 skuterów na jednym miejscu. Jak jade z kolegą to wiadomo, ale jak widze że ktoś już stoi to nie wiem czy bym się wepchał na drugiego(nie miałem jescze takiej sytuacji chyba).

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Jeżdżę. Środkiem pasa po to żeby mnie nie wyprzedzano na trzeciego

    0

    1
    Odpowiedz
  11. @5 Słuchaj synku bo do miana „faceta” chyba jeszcze niedostatecznie odrosłeś od stołka: po pierwsze jak mamusia lub tatuś dał na skuterek to się nie pyskuje, po drugie (z resztą to mało ważne bo karty moto daje się jak widać imbecylom) to w Polsce jeździ się po p-r-a-w-e-j stronie drogi i za jazdę skuterem po całym pasie powinno się karać, po trzecie skuter jest po to by zajmował mało miejsca, pojechałbyś do np Paryża to dostałbyś za nieprzepisową jazdę skuterem ostry wpierdol i wtedy mógłyś sobie pokwiczeć w samotności, po czwarte – zamachnąłbyś sie siekierą, ktoś zamachnalby się toporem. Więc mi tu nie pierdol.

    0

    1
    Odpowiedz