Jestem taka brzydka

Częsta przypadłość wśród kobiet. Mocno wkurwiająca. W zasadzie jest to dobry i szybki test na inteligencję potencjalnej wybranki pretendującej do miana naszej osobistej zmywarki do końca życia.

Chodzi o sytuację, kiedy rzucasz dupię komplement, a ta odpowiada nieśmiertelnym ?No co ty, jestem brzydka, hihi?. No kurwa mać. Skoro jesteśmy MILI (doceńcie to, suki), to podziękujcie, uśmiechnijcie się i klęknijcie do miecza panów. Doskonale wiemy, że miło jest usłyszeć, że ładnie wyglądacie, że to, że tamto. I wiecie, że tak jest. Więc zamiast zgrywać pierdolone skromnisie, przyznajcie nam do kurwy nędzy rację!

Ale nie. Taka kretynka uważa, że w jej obowiązku jest zaprzeczyć. Bo jeśli podziękuje, to wyjdzie na zadufaną w sobie. A poza tym, chce nię podroczyć, usłyszeć ?No co ty, jesteś śliczna! Nie masz w domu luster? Naprawdę super laska z ciebie? ? i tak przez pięć minut. Kurwa. Nie. Tak nie będzie.
Mówisz, że jesteś brzydka? OK, wierzymy ci. To ty spędzasz ze sobą 24 godziny na dobę, wiesz lepiej, jakie są twoje warunki fizyczne. Skoro tak mówisz, jesteś jebanym pasztetem i wypierdalaj.

Ta sama tendecja jest na wszelkich portalach społecznościowych. Jakaś fota, wrzucona przez dziunię i ten podpis? ?Boszszsz wyglądam tu jak down ;/?. To po chuj wrzucasz to zdjęcie?! Ktoś cię zmusił, tępa dzido?!
Kurwa, napisz wprost: ?A teraz czekam na komentarze od napalonych internetowych ogierów, całuski :*?. Po chuja bawić się w takie żałosne gierki?

Co za pojebane pizdy.

Hejtuje dziewczęta, które na komplementy reagują negacją i wrzucają foty, na których rzekomo źle wyglądają, licząc tylko na kolejną lawinę dupowłażenia. Kurwiska tępe, gińcie!

69
89

Komentarze do "Jestem taka brzydka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. W sumie masz racje , ale sposób w jaki napisałeś to wszystko woła pomstę do nieba! Tak chamskiego postu jeszcze tu nie czytałam , jakieś chyba zasady kultury obowiązują , ale ciebie chyba w domu nie nauczyli. Jesteś płytkim człowiekiem i lepiej żebyś sam zginął poprzez skok z dachu.

    2

    1
    Odpowiedz
  3. Do autora, a nie pomyślałeś może że dziewczyna uważa się za brzydką?
    Może ktoś jej kiedyś powiedział że jest kurewskim pasztetem i ona uwierzyła? Tak, pewnie Pan o tym nie pomyślał że są takie laski co nawet nie pomyślą że są ładne a dużo jest tych, co na ich widok się ślini.

    1

    2
    Odpowiedz
  4. I Amen!! Święta racja, ale no wiesz kobiety to inny gatunek jest i nikt nie jest w stanie ich zrozumieć, nawet one same. Więc jak to się mówi miej wyjebane a będzie Ci dane!

    1

    2
    Odpowiedz
  5. Napisałeś to w durny sposób,( ale przynajmniej prawdę o pewnym typie dziewczyn).

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Wiem o co autorowi chodzi:)Baby już tak mają, wynika to z tego że w naszej pojebanej polskiej kulturze gdzie jest typowa zawiść i obrażanie drugiego człowieka ludzie ( nie tylko kobiety) nie są przyzwyczajeni do wysłuchiwania pochlebstw. Co jak co ale my Polacy jesteśmy za skromni do chuja! nie mówię że mamy się spuszczać nad własnym wyglądem do lustra no ale do chuja dowartościujmy się, nie jesteśmy też jakimś afrykańskim murzynowem.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. @1 – namawianie do samobójstwa jest karalne i trzeba się z tego spowiadać. W życiu jest jak w piosence ” .. nie ma brzydkich kobiet, czasem tylko wina brak …” Beznadziejne typy projektują swoje frustracje właśnie na kobiety obarczając je zachowaniem, którego u siebie nie tolerują i wypierają. Poczucie estetyki cielesnej to rzecz gustu – jednemu podoba się pryszczata, drugiemu tłusta, włochata i spocona, a trzeciemu dobrze wypolerowane Barbiątko z wygoloną cipką. A zjawisko, które autor opisuje to nic innego jak prostacka kokieteria, czyli gierka, w którą dość nieudolnie starają się grać przygłupie laseczki po paczce „czipsów” i czterema godzinami słuchania z komórki „I’m a puppy girl in a puppy world … oooo uuuu”. Prosty chłop, proste baby, prosta sprawa. Po cholerę tyle hałasu. Ciekawe, czy autorowi ulżyło i czy podrywając panienkę na rzucony komplement i kontrę – „Nie, no co ty, brzydka jestem i garbata” odpowie – „Nic nie szkodzi, masz fajną i dobrze wypiętą dupę, to mi starcza, a na gębę położymy PLAYBOYa i będzie gites, zobaczysz”. I gra skończona. Ona ryczy, a jemu pozostaje trzepać konia nad kiblem po wieczornej kupie.

    1

    0
    Odpowiedz
  8. RACJA! Ale w Polsce, np. w USA nie ma czegoś takiego. Tam każdy czuje swoją wartość i jak mu powiesz „niezły w to jesteś” to odpowie „wiem przecież”.
    Ja sam jestem pewny siebie, koleżanka mi mówi „myslisz, ze mozesz miec wszystkie” to Jej mówie „tak myśle”. I co w tym złego? Mam chodzić i mówić „ejj prosze Cie, moge z Tobą porozmawiać, moge Cie dotknąć?” jakby kobieta to jakiś guru kurwa był? Jestem kowalem swego losu i chuj! I właśnie dla niej moje podejście jest chujowe, dla niej pewność siebie i zdecydowanie oznacza, że coś jest nie tak. Jakbym chodził zgarbiony, cichy to pewnie by było po polskiemu, po bożemu. Ja cie nie pierdole… A potem nie jedna panna się do mnie dobiera, chyba ślepym trzeba być, żeby kobiety znaków nie odczytać.
    AVE I bądź pewny siebie, możesz wszystko!

    0

    1
    Odpowiedz
  9. Polać mu, dobrze gada!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Co to kurwa za słowo ? Hejtuje ? Skąd żeś to wytrzasnęła ? „Z nowomowy partyjnej?” Czy już nie można pisać w naszym ojczystym języku tylko pierdzielić w mowie dzieci neo, które za niedługo nawet własnego imienia i nazwiska nie będą umiały poprawnie wypowiedzieć i napisać ?

    2

    0
    Odpowiedz
  11. Kurcze, aż mi się ciebie szkoda zrobiło. Tyle bluzgów na kobiety (suki, kurwiska, pizdy, kretynki..):/ Masz wyraźny problem. Normalny facet wie, że kobitki lubią się krygować i nie widzi w tym żadnych „przypadłości”, a „żałosne gierki” to normalny flirt lub wstęp do niego. A u ciebie wywołuje to jakiś dziwny atak szału. Zluzuj, przemyśl trochę swoje nastawienie do kobiet, bo jesteś strasznie agresywny.

    1

    2
    Odpowiedz
  12. Spuść z kija i ochłoń

    1

    0
    Odpowiedz