Opolszczyzna

Miałem to nieszczęście ostatnio podróżować przez Opolszczyznę samochodem bez mapy. Niby wszystko fajnie,asfalt jest (chociaż raz nagle się skończył). Do czego zmierzam? Ano do tego, że kurwa radni zamiast ustawiać drogowskazy na główne miasta typu OPOLE (w lewo, lub w prawo) wypierdalają pieniądze podatników na niemieckie nazwy miejscowości. Co z tego, że wiem jak się jakaś miejscowość nazywa po niemiecku jak ni chuja nie mam pojęcia w którą stronę skręcić żeby trafić na główną drogę do jakiejś większej cywilizacji? Czy człowiek bez nawigacji to już jest skazany na obserwowanie położenia gwiazd albo pytanie się o drogę ludzi spokojnie siedzących sobie w swoich ogródkach? Radni Opolszczyzny, może zamiast na pierdoły i propagowanie niemieckiej kultury to zadbacie najpierw o lokalną polską mniejszość? Do kogo ja to kurwa tu piszę przecież żaden Radny tu nie zagląda !!!!. A szkoda bo by się dowiedział jaką chujnię zasponsorowali w głowach kierowców. To już nie śrut to ŚRUTOWNIK cały. PS. proszę nie komentować po Niemiecku:))

42
69

Komentarze do "Opolszczyzna"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. pochodzę z opol-SZCZY-zny i potwierdzam panującą tu i ówdzie chujnię. co do dróg to remontują się, a ja na znaki nie patrze bo jeżdżę na pamięć:) ale tak czy inaczej chujnia tu spora dlatego spierdoliłem do wrocka. tam współczynnik chujni w porównaniu do reszty większych polskich miast jest bardzo mały:) i chuj. przy okazji pozdrawiam fanów śruta xD śrut

    0

    0
    Odpowiedz
  3. I widzisz kurwa gdzie ja muszę mieszkać !!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Taka prawda drogi są chujowo oznakowane…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Ja też jestem z Opolszczyzny i także potwierdzam to bagno, o którym piszecie. Mimo, że tu mieszkam, sama nie wiem czasem jak gdzieś dojechać 😀 chujnia z grzybnią jednym słowem

    0

    0
    Odpowiedz