Nie wiem jak was, ale mnie niemiłosiernie denerwują ludzie, którzy udają pomoc…
Np. gdy ktoś mi udaje PO FAKTACH, że „trzeba było zadzwonić” albo „trzeba było powiedzieć” albo „jakbyś powiedział…”.
Kurwa!
Mówiłem przed faktami zaznaczając, że może mi się przydać pomoc; i tym bardziej mówiłem, gdy realnie potrzebowałem pomocy!
Wtedy nikt kurwa się nie fatygował by mi pomóc (np. krewna osoba nie chciała mi przywieźć leków!), ale po faktach było oczywiście słynne „to moja zasługa, że KTOŚ INNY pomógł tobie”.
Ja pierdolę, jebani kłamcy i pierdolone pasożyty!!!
6
0
Mnie wkurwiają ludzie którzy zaczynają cokolwiek od „trzeba było”. Jak masz tak radzić to wsadź se obrzyna w dupę i to tak głęboko żeby ci przez ucho wystawał
Trzeba było kuźwa nie czytać postów na chujni, kurwo zaropiała z hujem do szczania zmiksowana.