Stałem na końcu kościoła i oczywiście wtedy kiedy nastąpiła cisza pierdolnąłem tak głośnego bąka, że stare babki z pierwszych ławek się obróciły. Ale obciach… chyba zostanę ateistą i nie będę chodził do kościoła… ŚRUT!!!!!!!
34
39
Stałem na końcu kościoła i oczywiście wtedy kiedy nastąpiła cisza pierdolnąłem tak głośnego bąka, że stare babki z pierwszych ławek się obróciły. Ale obciach… chyba zostanę ateistą i nie będę chodził do kościoła… ŚRUT!!!!!!!
A co robiłeś w kościele w czwartek?
skąd wiesz, że w czwartek? nie napisał kiedy był. ale tez nie wierzę w tę historyjkę. pewnie miało być śmiesznie, a wyszło… jak zawsze, co nie kolego? pozdro
w niedziele walnąłem a dziś się przemogłem i to napisałem:-)))
bzdura, nie wierze kolesieowi.Jakaś ściema.
i czemu stałeś na końcu?
kłamie, chce być śmieszny koleś
hahahaxD ale jak było tak naprawdę to niezły wstyd