Byki

Wkurwiają mnie błędy ortograficzne. No nie mogę ich znieść! Co innego niedbały styl wypowiedzi, a co innego cholerne, żenujące byki! Jak zobaczę, że ktoś użył „rz” zamiast „ż”, albo „u” zamiast „ó”, to białej gorączki dostaję!
Nie chodzi tylko o błędy pisemne. Nie ma dla mnie niczego bardziej wkurwiającego, niż gdy ktoś powie „swetr”, zamiast „sweter”! Albo „tam pisze”, zamiast „jest napisane”! To jakaś nerwica, czy co… Nawet jak kogoś znam i lubię, to jeżeli widzę, że ta osoba popełnia jakiś kardynalny błąd, część szacunku do niej. 90% Polaków nie potrafi mówić po polsku. Co Wy, książek nie czytacie? Ludzie to w większości wzrokowcy, jeżeli ktoś nie umie poprawnie pisać, to widocznie nie sięgnął po żadną lekturę, nie „oczytał” sobie pisowni. Jestem skazana na dożywotnie poirytowanie.
Jak już będę nauczycielką polskiego (a uczę się na takową), to każdy kałdun, któremu się nie zechce zajrzeć do słownika poprawnej polszczyzny, będzie miał u mnie przejebane.

52
92

Komentarze do "Byki"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ostatnim zdaniem udowadniasz, że najważniejsza jest poprawna polszczyzna.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Rozumiem Ciebie dokładnie. Mam absolutnie taki sam stosunek do ludzi, którzy nie potrafią używać ortografii. O język należy dbać koniec i kropka. Do szału doprowadzają mnie także wszelkiego rodzaju profesorowie, doktorzy nauk ścisłych (studiowałem informatykę). Ci o to „ścisłowcy” w swej nieskończonej mądrości uważają, że ortografia nie ma znaczenia, bo ważny jest przekaz. A czystość języka, to k*rwa co, nie trzeba? Gdy widzę pismo jakiegoś VIPa, członka zarządu, czy profesora a w piśmie byki, to mam ochotę mu wsadzić takie pismo do gardła. WIOCHA! CHUJNIA, ŚRUT!
    (posith)

    1

    1
    Odpowiedz
  4. Zostaniesz nieszczęśliwą sfrustrowaną polonistką z bandą kotków. Zrozum, że nie da się każdego zdoskonalić, możesz tylko próbować udoskonalać. Praca u podstaw. Praca, a nie terror.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. To się nazywa GRAMMAR NAZI!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. W dziewiątej linijce zgubiłaś wyraz!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Zgadzam się 🙂 ucz ucz, jak moja nauczycielka w gimnazjum, dzięki której jestem teraz normalnym obywatelem. 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Pani mądralińska, najlepiej na świecie pisząca, a potrafi złożyć tak bezsensowne zdanie: „Nawet jak kogoś znam i lubię, to jeżeli widzę, że ta osoba popełnia jakiś kardynalny błąd, część szacunku do niej.”. Mnie wkurwiają hipokryci i debile. Poza tym znam bardzo mądrych, OCZYTANYCH ludzi, którzy piszą tragicznie. Przykro mi, u ciebie, na tak poważnym kierunku jak polonistyka nie spotkasz takich, bo tam studiują same debile. Pozdrawiam :*
    PS. No to będziemy mieli kolejną sfrustrowaną nauczycielkę języka polskiego, HUREJ KURWA!

    0

    0
    Odpowiedz
  9. „Widzą źdźbło w oku brata swego, a nie widzą belki w swoim” – Jezus Chrystus. Rozumiem, że jesteś perfekcyjna pod każdym względem.

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Mnie najbardziej wkurwia poprawność, poirytowanie niepoprawnością, ą&ę i… zjadłam wyrazik 🙂 i ej, polonistko! Czy na Twoim roku już uczą co to słowotwórstwo? neologizmy? ewolucja języka? czyż możesz sobie wyobrazić, że 300 lat temu nie zrozumiała byś nic mówionego potocznie np. … kurwa gdziekolwiek na jakiejś prowincji? a kto wie, czy nasze nieumiejętności w używaniu „rz” i „ż” to przypadkiem nie jest jakiś powolny zmierzch przekombinowania? Czy się przypadkiem społeczeństwo informacyjno/informatyczne nie upraszcza celowo, bo tak jest, kurwa, prościej? Mam nadzieję, że nie będziesz uczyć moich dzieci.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Przebiją Ci opony w samochodzie i wydasz na to połowę nauczycielskiej pensji. Pierdol jebanych nieuków.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Masz rację,w komunikacji międzyludzkiej, a może nawet w ogóle w życiu nie ma nic istotniejszego niż ortografia. Rozpierdalają mnie ludzie, którzy z tego, że są nieźli z ortografii czerpią przekonanie o swojej lepszości. Widzę, że cel w życiu już masz. Nie wiem czy Ci gratulować, czy współczuć? A co do oczytania, to jestem ciekaw czy zrozumiałaś coś z tego co w życiu przeczytałaś?

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Do 10: nie masz racji z tą ewolucją języka. Norma językowa może ulec zmianie, ale nie pod wpływem bandy debili spod sklepu, którzy nie umieją się wysłowić. Gdyby wszyscy równali do najgłupszych, „żeby było kurwa prościej”, to kiepsko wyglądałby nasz rozwój.

    1

    0
    Odpowiedz
  14. Poluzuj pośladki, nie ściskaj ich tak mocno, bo ci żyłka pęknie. Puść czasami głośnego bąka i wrzuć luz. Są naprawdę ważniejsze problemy niż ortografia. Mamy hemoroidy, udary, zawały czy też wylewy – pomyśl o nich zanim następnym razem się zepniesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. O tak, tak, tak, tak… Kurwa mać, mnie też to wkurwia. Któregoś pięknego dnia pożyczyłam notatki od kolegi. Przeczytałam… Zdębiałam… Wzięłam czerwony długopis i podkreśliłam wszystkie błędy. Obliczyłam średnią. Z pięciu stron A4 wyszło średnio po 21 „byków” na stronę. No kurwa. Jak tak można? I jeszcze się koleś przede mną tłumaczy, że on niby ma DYS… dysortografię? Czy jak to tam się nazywa? Dysortografia? Nie ma czegoś takiego. Po prostu chuje jebane są śmierdzącymi leniami i mają w głębokim poważaniu zasady pisowni. Mnie takie „schorzenie” irytuje. Pozdrawiam. Życzę owocnego upierdalania tępych chujów na dyktandach.

    2

    0
    Odpowiedz
  16. Mnie też spala chuj jak ktoś będąc Polakiem od urodzenia nie obył się jeszcze z naszą Polską mową i kaleczy jak zagraniczny! A ostatnio moja znajoma powiedziała że ma KAMIENICĘ NERKOWĄ! Myślałam, że walnę! I co? Poprawiać starą babę? – wstyd…

    1

    0
    Odpowiedz
  17. Bardzo dobrze, teraz wszyscy nagle zasłaniają się dysleksją czy innym „dysem”. A tak naprawdę to w dzisiejszych czasach nikomu się nie chce przeczytać czegokolwiek.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Kobieto, wyluzuj.
    Współczuję Twoim uczniom – w ogóle po co Ty chcesz być nauczycielką?
    Przez takich jak Ty te dzieci nie lubią polskiego, nie lubią szkoły, nie widzą sensu w czytaniu dobrej literatury.

    0

    1
    Odpowiedz
  19. Nawet od napisanie że przez „rz” zdecydowanie bardziej rażące są twoje przekleństwa, które niestety o mądrości nie świadczą. Poza tym, styl wypowiedzi i logiczne układanie zdań jest milion razy ważniejsze od błędów ortograficznych. Jeśli ktoś na pytanie o wiek odpowie, że ma na imię Kasia, a ktoś inny że „ma siedemdziesiontdwa lat”, to kogo zrozumiesz bardziej? Dobra komunikacja międzyludzka polega przede wszystkim na dobrym przekazie ustnym, a na jakim poziomie ortografii owe informacje zostaną zapisane ma już minimalne znaczenie. Btw, popraw to zdanie: „Nawet jak kogoś znam i lubię, to jeżeli widzę, że ta osoba popełnia jakiś kardynalny błąd, część szacunku do niej.” bo zdaje mi się, że chciałaś je inaczej zapisać. Pozdrawiam i życzę mądrości.

    0

    0
    Odpowiedz