Przez to, że to zjebane społeczeństwo jest takim kurwa ciemnogrodem bardzo ciężko było mi się wyleczyć ze schizofrenii.
Dalej jestem chory, bo słyszę te głosy w chuj dużo razy, szczególnie w ciszy, w stresie i po nocach.
Są to jednakże delikatne puste pierdolenia głupot, a zatem przypisywałem to Bogu (który nie istnieje).
Wniosek z tego taki, że wierzcie sobie w boga/bogów, ale nikomu nie trujcie umysłów, że jakoby bóg istnieje, bo potem chorzy nie mogą się wyleczyć, bo wierzą, że to bóg do nich przemawia w tych głosach.
Tak było ze mną przez 15 lat.
Teraz jednak jestem już tego świadomy, że boga nie ma a to jest tylko i wyłącznie choroba psychiczna, ponieważ pomimo miliona głosów średnio pierdolących mi co 5 sekund swoje gównoprawdy – nic kurwa się nigdy nie wydarzyło.
Przykład: Unia Wyszehradzka miała się rozpaść i miała powstać nowa unia w 2022 roku.
I co? I CHUJ!
Chorzy nie mogą się wyleczyć przez „zdrowych”
2023-05-03 16:563
3
Zaprawdę w twej głowie ma wybrzmiewać tylko i wyłącznie głos donośny Pana twego. /Mesio
Pod warunkiem, że sypiesz dobrą kasą!