Tak sobie rozkminiam V4, i dochodzę do wnioski że nie mają szans.
Jedyna szans na V4 to wchłonięcie wszystkiego od Szwecji az po Chorwacje przez Polske.
Wtedy rozwiążemy problem różnych agend i potrzeb, wszystkie kraje bedą się rozwijać z najwyższym celem rozwoju Polski.
Nie będzie sensu prowadzić rozmów czy podejmować wspólnych decyzji.
Wszystkie decyzje zapadną w Kurwidołku Wielkim na południowym-centrum Polski z uwzględnieniem potrzeb localsów.
Myślę że dobrze by było zacząć od wprowadzenia podatku feudalnego na poziomie 7.5% od każdego obywatela z poza Polski.
Po to aby móc opłacić funkcjonowanie nowej macierzy.
Polska będzie bronić ich siłą militarną, wyciskając jak cytrynę gospodarki.
W razie aktu agresji Rosji na Polske, wyślemy wojsko złożone z żołnierzy z czech, węgier, słowacji czy niemiec na obrone centrum macierzy…
Myślę że pomysł dobry i należy go wdrożyć od razu.
Przychodzi baba do lekarza a lekarz drapie się po byczych wąsach.
Komentarz do chuja 28:04@ nie z nami takie numery, Bruner. Spierdalaj kacapie. Spierdalając przewrócisz się na pierwszym wzgórku-dołku, i kulasy ci wypadną z sztucznej dupy. Śrut
Byk nie ma wąsów,tylko rogi. Do dupy ten kawał.
A są jakieś zmiany?!
O to głosy obiecały!
W 2017 roku gównogłosy obiecały, że cytuje „za około 5 lat rozpadnie się Unia Wyszehradzka i zawiąże się nowa Unia”
I co?!
I chuj, gówno, pierdolone farmazony!!!
Miał być 2022 rok, jest 2023, a nawet V4 się nie rozpadło a te wszystkie procedury będą trwać długo, o ile w ogóle nastąpią. Kiedyś na pewno, bo sojusznicy się zmieniają.
Ale to co głosy pierdoliły mi to są to aktualnie tylko opinie dziennikarskie, ale to tylko opinie.
Żadne faktyczne zmiany nie nadeszły.
I wiecie co?
W sumie to dobrze, że te głupie głosy mnie tak wkurwiły, bo w sumie nie wiedziałem gdzie mogę napisać o tej obiecance-cacance, a głupim radość.
I co mnie to kurwa obchodzi nawet, gdyby jeszcze to wielkie proroctwo się sprawdziło.
Nic mi nie zmieni w moim biednym życiu rozpad i zawiązanie Nowej Unii.
I tak nadal będę zdychał z głodu, bo nie mogę pracować przez te gównogłosy.
Mogę jedynie dorabiać sobie.
To dobra zmiana dla bogatych.
Mi to w niczym nie pomoże.
Inflacja nadal zapewne będzie.
Nie kurwa.
Już nawet dorabiać sobie nie mogę przez to chujstwo.