Ciężka praca czyli jaka?

Trzeba wpierw zdefiniować co znaczy ciężka praca.

4
1

Komentarze do "Ciężka praca czyli jaka?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. No jaka? Przesiadujesz na chujni i nie wiesz, co to ciężka praca, i że prawdziwy mężczyzna ciężkiej pracy się nie boi? Śpi krótko, tyra ostro i wydajnie, i nie jest roszczeniowy jak pizda. Jest wytrzymały na brud, zimno, upał, hałas i pył. Nie potrzebuje co chwilę do sracza czy do jadalni. Nie boi się ryzyka. Bierze odpowiedzialność za siebie. Pięć stów do łapy i pędź z CV do Łódzkiego Wydziału Fabrycznego na taśmę. Zobaczysz co to jest ciężka tyrka dla prawdziwego mężczyzny. Podejmujesz wyzwanie?

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Wiedziałem, że ktoś napisał o ŁWF xd.

      1

      1
      Odpowiedz
    2. Po co kurwa spać krótko a potem po robocie oglądać pół dnia tv?!

      2

      0
      Odpowiedz
      1. U nas w Łódzkim Wydziale Fabrycznym nie ma czasu na takie bzdury, jak oglądanie telewizji. Budujemy potęgę Polski. Albo do nas, do ciężkiej męskiej pracy, albo się opierdalać jak pizduś. Wybór należy do ciebie.

        1

        0
        Odpowiedz
    3. To są prawdziwe świnie kurwa.

      Prawdziwy mężczyzna pracuje rozsądnie.

      2

      1
      Odpowiedz
    4. Jest wytrzymały taki facet, bo sam to kurwa wytwarza (ten hałas, brud, smród, pot, fekalia, rzygi kurwa kurwa kurwa).

      2

      0
      Odpowiedz
    5. Nie kurwa patałachu.

      2

      1
      Odpowiedz
    6. Racja nie boi zjeb się ryzyka, dlatego minimum raz w tygodniu gra w totka hłe hłe hłe.

      1

      1
      Odpowiedz
    7. Po co na taśmę? Od razu do skuwania asfaltu kilofem pod nadzorem krokodyli zagonić.

      2

      0
      Odpowiedz
  3. Nie będziecie mi tu patałachy przeprzydłe mówić, kto ma skuwać asfalt a kto robić na taśmie tylko ja o tym decyduję i Jego Ekscelencja Byczywąs patałachy. / Mesio
    Ps. Nie będzie żadnego Ps-a bo Panu wszystkich patałachów nie chce się wymyślać.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Nie róbcie przypadkiem tak jak mój stary: najpierw pił aby poprawić sobie humor, później pił bo miał nawyk, następnie bo musiał. Po robocie łóżko i telewizor. Zero hobby, tylko sci-fi,często flaszka do tego. I tak w wieku 63 lat robi to samo, połowy filmów nie pamięta. Czaicie? Takie warzywo. Teraz chleje, połamał sobie biodro i piszczel. Ledwo chodzi, a ja na to wszystko muszę patrzeć. Dlaczego flaszka musi być silniejsza od niego?

    0

    0
    Odpowiedz