Zdrowa hormonalnie i psychicznie. 21 lat studentka. Moje znajome mówią o facetach, ślubach i dzieciach. Nudzę się z nimi bo mnie to zupełnie nie interesuje, a nie znam nikogo kto by nie chciał chłopaka/dziewczyny. A ja nie chcę. Mój świat to sport i sztuka. Sama myśl o małżeństwie mnie brzydzi. Od dziecka widząc pary nie widziałam w tym nic atrakcyjnego. Tylko ich znudzone twarze. A o dzieciach to już zupełnie. Brzydzi mnie seks. Jarać się nim to dla mnie jak jarać się jedzeniem, bo to taka sama zwierzęca potrzeba, a robią z tego nie wiadomo co. Nie chcę, by rządziła mną dupa jak to u innych widzę. Fuu czuję jakbym miała stracić godność robiąc to. Wolę swoją stronę niezdominowaną instynktami, co z kolei doprowadza mnie do smutku bo widzę jak żądzą nami ludźmi te właśnie instynkty. Przez moje poglądy czuję się wyobcowana, nie znam bratniej duszy i jest mi smutno.
Czy coś ze mną jest nie tak?
2015-09-20 11:0259
53
Huj ci w dupe !!!
Hmm mam podobnie , daj namiary to pogadamy :x.
Nie że nikogo nie chcesz tylko nikt Cię nie chce i tylko tak sobie wmawiasz.
I myślisz tępa kurwo że jesteś w czwartym stopniu gęstości świadomości? Nie, pewnie masz zjebany szpetny ryj i nikt cie nie chce taka prawda.
To już,znalazłaś
większość ludzi to takie prymitywne bydło zjeść,na ruchać się i wyspać i nic im do szczęścia więcej nie potrzebne.A baby to już wgl myślą że cały świat się kręci wokół nich i gadają ciągle o swoich facetach,życiu o niczym innym a to nikogo nie obchodzi
myślą że są takie wspaniałe…
Znałem taką jedną laskę, cnotliwa panna. 22 lata dziewica, została ostatnio przebolcowana i fruwa jak pojebana. Nadrabia zaległości. Więc nie pierdol głupot waćpanna bo nie wiesz co prawisz. Nie wierzę że zaciskasz nogi i nie ładujesz palców w łuski swojej makreli. A co małżeństw masz rację, związki teraz polegają na przygodnym seksie i nic więcej. Dziewczyny lubią zabawnych facetów, a najśmieszniej jest jak ma milion na koncie.
Szybki ślub szybki rozwód :). Nie martw się koleżanko. Niektórzy mają takie podejście. Ja też. Ty to jeszcze młodziutka jesteś. Związki dla mnie sprowadzają się do jednego. Jak ma się potrzebę to chyba lepiej umówić się na „niezobowiązujący” niż brać dla 60dag kiełbasy całego wieprza do domu
A więc rozprawiasz o rzeczach, których nie doświadczyłaś, a propo seksu chociażby. To tak, jakbyś widziała przez szybę chałwę w cukierni i stwierdziła, że to ohyda, bo wygląda jak kupa błota… Stracisz godność robiąc rzeczy, do których stworzyła nas natura? Co ty jakiś bożek jesteś z dupy, co jest ponad tym całym motłochem i ziemskimi sprawami? A sama to czym się interesujesz? Czymś przyziemnym, bo to wszystko jest ludzkie, ten twój sport i sztuka. Znalazł się oryginał, opisujący rzeczy, których nie zna. Możesz do czegoś nie mieć pociągu, twoja sprawa, ale o tym nie pierdol jakbyś to znała. Filozofka z dupy na rękę…
Droga panno, miałam tak samo. Myślałam, że jestem hetero i aseksualna. Później zakochałam się w kobiecie i wszystko się zmieniło. Może właśnie laski Ci trzeba?
Jak masz problem, to pisz na gg: 55621063
Jeszcze cię cipa zaswędzi…
A, i jeszcze jedno, poczytaj słownik ortograficzny. Jak nie znajdziesz słowa „żądzą” pod literą „ż”, to grzecznie klękasz i stawiasz pałę z połykiem, aż się, kurwa, nauczysz (ortografii) i ci się spodoba (robienie lodzika).
Potem zrobimy dyktando. Jak się spiszesz, to będziesz miała tak wylizaną patelnię, że będziesz się lepiej darła niż wczoraj jedna z moich sąsiadek, a baba przekrzyczała, normalne wieczorne odgłosy z domów i ulicy, kilka głośno nastawionych telewizorów i jedne „nocne rodaków rozmowy”, słowo, aż miło posłuchać było, bo miała fajny głos… I zobaczysz, jak będziesz błagać o jeszcze. Zaś co do małżeństwa i tego typu spraw, to widać jeszcze do tego po prostu nie dorosłaś (uwierz na słowo, też to przerabiałem). Pewnie ci przejdzie. I dobrze, że przejdzie. Oby tylko w czas, bo ten szybko ucieka.
Dobrze!
Zausz firme
Zausz firme zausz firme zausz firme zausz firme
Graj w tibie
A ja Ci powiem – brawo. Osiągnęłaś poziom samoświadomości niedostępny przeciętnym masom. Jeśli jesteś ponad instynkty i hormonalnego autopilota to możesz osiągnąć naprawdę, naprawdę dużo jeśli skupisz się na tym co DLA CIEBIE jest ważne. Tym, czym inni się zachwycają się nie przejmuj. Ludzie w większości budują takie życie jak ich nauczono, że powinni – rodzinka, małżeństwo, dzieci. Ale część chce tego, o czym Ty piszesz. Na pewno wiesz, widzisz, choćby w internecie, że osób o innym podejściu, podobnych do Ciebie jest więcej. Więc czemu nie ma ich w Twoim otoczeniu? Są, tylko to Ty musisz zamanifestować siebie. Pokazać w co wierzysz. Część znajomych na pewno się obruszy i odejdzie, ale przyciągniesz nowych, tych o podobnym sposobie myślenia. Być może gdybyśmy znali się w rzeczywistości to nigdy nie rozmawialibyśmy na ten temat. A tak zobacz – powiedziałaś co myślisz, a ja się odzywam, popieram Cię i jestem z Tobą. Bądź ekshibicjonistką w tym względzie. Miej odwagę bo jesteś inteligentna i ogarnięta, nie spalaj się przez to, że wybiłaś się ponad powszechnie panujące schematy. A co do związków – jesteś na tyle dojrzała emocjonalnie, że Tobie pewnie nie wystarczy byle przeciętny frajer jakich pełno dookoła. Ty potrzebujesz żywiołu, pasji, natchnienia. Pary jak Bonnie i Clyde. Mam nadzieję, że trafisz na prawidziwego faceta, który będzie potrafił rozpalić w Tobie ognień. Trzymaj się.
Jestem taka sama, mam 22 lata. Pisz do mnie na gg – 49165045
A niby czemu jest ci smutno? Po co ci bratnia dusza? Instynkt stadny, to też jeden z najprymitywniejszych i zwierzęcych instynktów. Nie jesteś ponad to? Sport to cały świat? – Może ty jesteś sztangistką z NRD? …ale nie, bo hormonalnie ponoć zdrowa, no i za młoda:). Jeszcze ta sztuka, chyba sztuka oszukiwania siebie. Seks to naturalna i piękna rzecz, jedna z najlepszych, jakie można mieć z życia. Skoro jesteś aseksualna jak bałtycka ameba, albo w procesie twojego dojrzewania coś związanego z seksem poszło nie tak, to udaj się do seksuologa, bo na razie brzmi to tak, jakby inwalida bez nogi, prawił o obrzydliwości biegania. O ile jeszcze niechęć do bezmyślnego zakładania rodziny i płodzenia dzieci można bez trudu zrozumieć, o tyle niechęć do seksu i posiadania partnera (kiedykolwiek), świadczy o tym, że coś jest z tobą grubo nie tak. Idź po poradę, może coś da się zrobić. Jeśli się nie da, to szukaj drugiej ameby.
Another dick is coming,another dick to make you feel right!!!
Tylko w ramionach córek Boga można zapomnieć o stopniowym urzeczywistnianiu drogi ku nicości. Czas aktualizuje tylko dramatyczny proces destrukcji więc idź w miasto i daj się porwać wielkiemu szaleństwu nocy. Emil
po prostu nie doświadczyłaś jedynej rzeczy dla której warto w ogóle żyć. Miłości. Prawdziwej miłości.
Twoja postawa jest godna pochwały goju i pokrywa się w 100 procentach z założeniami narodu wybranego według których rasa biała ma wyginąć na rzecz nowego narybku z krajów arabskich który zasiedli tereny opustoszałe po eliminacji białasów,a jednym z tych założeń jest wytworzenie w kobiecie poczucia że małżeństwo to przeżytek a dzieci to kula u nogi i złodziej młodośći i cennego czasu,i dlatego należy ci się medal srebrnego goja 2 kategori wręczanym każdemu gojowi który pomaga nam żydom w unicestwieniu rasy białej
Musi być coś z tobą nie tak, skoro twój stary jak patrzy na ciebie kiedy stoisz przed nim nago nie cieszy japy.
No to kurwa w końcu te studentki się puszczają na lewo i prawo ile wlezie czy myślą o zakładaniu rodziny, jak to jest co???!!!!!
Myślę podobnie do Ciebie, a tez jestem dziewczyną. I uwaga wcale nie szpetną! Tylko atrakcyjną dziewczyną, a mam już dość facetów pod względem seksu, związków itd. Ludzie bez kitu, są prymitywni… Nażreć się, posiedzieć na fejsie, pójść na balety (zachlać, zaćpać), polansować się i poruchać. Jeszcze opluć kogoś jadem, nie dbać o porządek np. w miejscach publicznych (plaża), drzeć głosno ryja (bo przecież inni są głusi i ślepi) porzygać się i można iść spać.
Acha i jeszcze jedno… Podejście facetów do kobiet. Tylko seks i nic więcej haha. Jak da za szybko to kurwa, jak nie da za szybko to też kurwa, bo na pewno daje jego kolegom, skoro jemu nie. Gdzie tu logika, wtf?
Czegos tu nierozumiem, narzekasz na brak bratniej duszy – tzn. zblazowanego artysty bez pociagu sexualnego. Polacy wygina jesli bedzie wiecej takich”bratnich dusz”. uwazam ze kazda skrajnosc ma sporo minusow, sproboj troche wyposrodkowac swoj poglad na te instynkty. Kiedys znalem taka dziewice jakl ty, po 2 mcach sama dzwonila ze mysli tylko minetach i tak mnie „kocha” haha.
Pierwsze zdanie trzeba było napisać na końcu to chociaż by się można było pośmiać, a tak to wyszło jak spalony dowcip.
Po prostu nikt Cię porządnie nie wypierdolił od i cała tajemnica. Potem byś śniła o porządnej pale. Biologii nie zatrzymasz chociaż byś się zesrała
Nie poddawaj się, jestem z Tobą kochanie
autorka: dodam tylko, że nie jestem nieatrakcyjna, miałam chłopaków spróbowałam tego i owego za gówniarza ale po latach wyciągam wnioski które wypisałam.