Dawno mnie tu nie było…

Witam wszystkich. Dawno mnie tu nie było. Chujnie poznałem jakieś 5 lat temu kiedy byłem jeszcze w gimnazjum i miałem 15 lat i depresję. Teraz mam 21 i depresję. Ale do rzeczy. Ostatnio (jakieś 5 lat) nie mam celu w życiu. Nie chce mi się nic. A co roku coraz bardziej odechciewa mi się żyć. Nigdy nie miałem dziewczyny i prędko się to nie zmieni… Ostatnio (w walentynki) na tinderze poznałem fajną dziewczynę. Problem?? Ma 17 lat. Ale to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to że jak już zaczynało się nam fajnie gadać gówno z przeszłości dopadło mnie. Powróciła depresja. I to co wypracowałem pisząc z nią tydzień zjebałem w 5 min. Poza tym jestem pierdolnięty. Nie umiem się zaangażować. Jak tylko coś zaczyna między nami iskrzyć odpala się we mnie przegryw i dystansuje się od niej. Powtarzam sobie że to nie dla mnie. Tak długo byłem sam ze przywykłem do bycia sam. Wymyśliłem sobie nawet mantrę która powtarzam sobie w głowie. DO NOT LOVE DO NOT HATE DO NOT HURT FEEL NO PAIN. Tylko wiecie w czym problem? To kurwa nie działa. Chodzę taki bez życia i zastanawiam się nad samobojstwem. Musiałem się tu wyżalić… Mam nadzieję że przynajmniej jedna osoba to przeczyta i pomyśli sobie… Nawet nie wiem co chce żeby ktoś pomyślał. Mam tylko nadzieję że nikt nie przechodzi przez to co ja bo nie życzę tego nikomu. I tak po latach wracam do punktu wyjścia. Jak odchodziłem to meraś się pojawiał a gdzie jest teraz?? Pierdolnij komenta takiego że się zesram gościu. Ty mnie akurat zawsze bawiłeś. Jak to było? Chujnia i śrut. Pozdrawiam

42
14

Komentarze do "Dawno mnie tu nie było…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Samobojstwo to najgorsza z opcji. Tyle mozliwosci daje zycie! Jesli nie widzisz zycia tutaj to uciulaj troche kasy i hopla za granice. Jak na zachodzie zle to na wschod, jak tam zle to na polnoc. Swiat jest dlugi i szeroki a Polska nie jest jedynym miejscem gdzie mozna zyc! Trzymaj sie ziomek i nie trac nadziei, licze ze napiszesz tu za miesiac,rok, dwa czy piec i bedziesz szczesliwy bo to jak najbardziej mozliwe

    13

    3
    Odpowiedz
    1. I po co takie pierdoły piszesz? I tak każdy umrze, więc jak mu samobójstwo w czymś pomoże to niech to zrobi. Życie i tak jest pozbawione sensu. Jak dalej pożyje to co będzie z tego miał? Tyle że więcej zje i wypije i obejrzy premierę jakiegoś filmu w 2023r.

      4

      6
      Odpowiedz
      1. Jak chce narobić problemu i nieszczęścia bliskim (bo jaką matkę pewnie ma) to pewnie śmiało. Nie tylko przegryw a tchórz.

        Autorze wyjedź i zobacz świat.

        1

        2
        Odpowiedz
  3. Bierz kolorowe dropsy

    1

    3
    Odpowiedz
    1. A ty gumowy młotek.

      1

      0
      Odpowiedz
  4. A ja mam 22 ,zawsze byłem sam i nie ryczę jak pizda. Zesrałeś się już? Chuj masz nie depresje. Co ty kurwa ziomek? Chcesz loche, dom i własną drużynę piłkarską?(tak podejrzewam po powyższym bóldupieniu) Się zajmij czymś pożytecznym ,a nie wielki nieszczęśnik ,bo nie ma tego nie ma tamtego. Większość z was wyjeżdża z depresją żeby się usprawiedliwić. Nie wiem tylko po co. Się spinacie jak plandeka na żuku ,zróbcie coś ze swoim życiem ,a nie pierdolicie że wam się nie udaje. Naprawdę nas to nie interesuje że gadałeś z laską na tinderze w walentynki i nie udało się utrzymać kontaktu i tym podobne historie. Przecież te wasze wielkie życiowe porażki brzmią żałośnie ,zero strat. A z tekstu to można odczuć jak to przegraliście życie i nic was nie czeka. Ogarnijcie dupę i jazda realizować cele. Koniec wykładu.

    14

    16
    Odpowiedz
    1. piona ziomek, zgadzam się do ostatniej kropki. To mówię ja Chujowy Psycholog.

      1

      3
      Odpowiedz
  5. Masz mocno rozwinięta cechę autodestrukcji. W tym jesteś dobry. Mogłeś mieć pannę i coś przeżyć ale nieee…musi się spełnić zaprogramowane przez Ciebie pierdolnie i musisz być nieszczęśliwy. Powiem Ci cos. Bardzo dużo osób myśli o samobójstwie. Bardzo dużo osób nie ma celu w życiu i ma pustkę. Znasz to uczucie. Ogromna otchłań ktora mówi że wszystko jest bez sensu. Za jakiś czas dojdziesz do wniosku że owa pustka też jest bez sensu. To nie smutek Cie zniszczy bo jestes już na niego odporny. To wizja szczęścia (twojego albo innych) będzie Cie dołować. Psychlog albo psychoanalityk. Pzdr.

    18

    1
    Odpowiedz
  6. Pamiętam kiedy byłem w tym wieku, teraz kolejne lata uciekły a ja dalej czuję się jak przegryw i niewiem co zrobić z życiem

    3

    0
    Odpowiedz
  7. rób kurwa mase ty leniwy patałachu, bez masy nie ma klasy !

    9

    5
    Odpowiedz
  8. Co Ty gadasz, gatunek ludzki nie jest stworzony do bycia samemu. Opowiedz jej, że jesteś przegrywem a ona zrzuci majty z zachwytu, że jesteś takim wrażliwym gościem, który umie rozmawiać o swoich uczuciach.

    6

    1
    Odpowiedz
  9. Byłeś u psychiatry? Jest masa antydepresantów, odpowiednio dobrane i jest znośnie a nawet ok.

    4

    4
    Odpowiedz
    1. Antydepresanty łagodzą objawy, ale nie leczą!

      0

      1
      Odpowiedz
  10. Dobrym lekarstwem na depresję jest słuchanie hymnu Rosji. Polecam.

    20

    2
    Odpowiedz
    1. Potwierdzam kolego hymn rosji (rock wersion) , poza tym to polecam niemieckie piosenki np. „lore lore” czy „wir laden madagaskar” aż chce się maszerować do sukcesu!

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Ja lubię hymn ZSRR ale i Marsylianka francuska daje kopa.

        2

        0
        Odpowiedz
    2. chyba raczej na odwrót.

      0

      0
      Odpowiedz
  11. Jedź za granicę, zarób na jakąś tanią chatę, zasadź warzywa i owoce i medytuj. W zasadzie to zacznij medytować od teraz, od chwili kiedy to przeczytasz. Wsłuchaj się w jakąś relaksującą muzykę, wyłącz myślenie. Mnie to trzyma przy życiu od dobrych kilku lat. To, spacery po lesie i marzenia.

    Co do muzyki to na mnie działa stanowczo „Current93- seahorse rears to oblivion”, ale działaj według gustu.

    3

    1
    Odpowiedz
    1. Ale relaksująca muzyka relaksuje, a ona powinna dawać kopa.

      0

      0
      Odpowiedz
  12. Pij siku od kozy

    4

    2
    Odpowiedz
  13. miałem 15 lat i depresję.
    Teraz mam 21 i depresję

    🙂

    4

    0
    Odpowiedz
  14. Posłuchaj utworu „Sobota – Jebać miłość” 🙂

    2

    0
    Odpowiedz
  15. Pan nasz mesio raczy być na urlopie.To po pierwsze primo.Po drugie primo jeśli priorytetem w życiu dla ciebie jest posiadanie samicy , a z jej braku chcesz popełnić samobójstwo to radzę ci się zastanowić nad absurdem tego, no nie wiem weź poczytaj sobie mądre książki , rozwijaj pasje , czy co tam lubisz,może wtedy zmienisz nastawienie.Jeżeli poza tym problemem masz jeszcze problemy egzystencjalne ( w sensie taki poważne) to polecam kwasa.Nie pomoże ale przynajmniej będzie zabawnie.

    2

    0
    Odpowiedz
  16. Idz do psychiatry i bierz tabsy na depresje. One mogą pomóc. Nie przejmuj się związkami. Ruchaj dziwki. Na roksie masz różnego rodzaju kurewki w przystępnej cenie. Nie jestem mesiem ,ale gdybyś zarabiał 17 tys netto i jeździł mesiem to nie miałbyś depresji, a jakaś loszka codziennie opierdalałaby tobie pałe. Czy to nie jest dobry cel ?

    2

    0
    Odpowiedz
  17. Bo masz złe podejście niech się laska kurwa stara, chciały równouprawnienia to niech trochę się wykażą.

    1

    1
    Odpowiedz
  18. Nie zabijaj się, też jeszcze kilka miechów temu byłem w takim stanie i dokładnie Cię rozumiem. Dosłownie w ciągu kilku dni nagle wszystko może się obrócić o 180 stponi, mam nadzieję, że znowu się nie zjebie ale dla takiego wyjścia z totalnego dołka i życia na prawdę chociaż przez chwilę warto trwać na tym dziwnym świecie.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Ty to lubisz. Ty to lubisz prawda?:) Udawanie gorszego od innych, ten stan spierdolenia i psychiczną strefę komfortu gdzie każdy Cię żałuje przez co podnosisz swoje podśmierdziałe ego. Zacznij od szanowania się. Wiem że potrafisz tylko Ci się nie chce. Magnez, cynk, ciężary. Magnez, cynk, ciężary. Magnez, cynk, ciężary. No już, napierdalaj. Magnez, cynk, ciężary. Magnez, cynk, ciężary. Nie wiesz o co chodzi? Od tego jest wujek Google, on Ci podpowie. Stań się chłopem, nie pizdą. WALCZ KURWA!

    0

    2
    Odpowiedz
  20. Mam podobnie tylko jestem trochę większym przegrywem. Gdyby nie MMORPG, anime i pare książek jużbym ze sobą skończył.

    1

    0
    Odpowiedz
  21. Ja mam podobnie, jak dobrze pojdzie to niedlugo powinienem sie zajebac. A i dla tych co sie przyjebia na chuj to pisze, to wypierdalajcie wy kurwy, wy tez piszecie cos co innych gowno obchodzi

    1

    1
    Odpowiedz

Możliwość komentowania jest wyłączona.