właśnie skończyła mi się kawa, jestem w szlafroku, na dworze piździ strasznie, a do sklepu mam co najmniej 20 minut drogi bo mieszkam na kosmicznym zadupiu. I ten koniec ferii.
21
38
50 poprzednich wpisów: Grypa i choroba | Hm, no chuj mnie to boli, rzecz jasna. | Kurwa... Życie... | Wyniki | sąsiad co kury choduje | Dup pod lód | Chujowi klienci | Śląskie radio | Dodatek do chujowego pieca III | Dodatek do chujowego pieca | Chujowy piec | Spierdolona sytuacja | Ciekawostki nt. Freddy'ego Kruegera | PoYebana szkoła..... | Przegrana aukcja na allegro | Ćpanie jest chujowe | Re: Ja natomiast nie chcę... | Przy sobocie po robocie... | Studniowka | Ja natomiast nie chcę... | Jajnik mnie boli | Legalize!!! | Jebany Celibat!!!! | Przedświąteczna chujnia w sklepach | Chuj a nie Nowy Rok. | 2metrowa kolejka | Umowa na zlecenie | Czy ja jestem normalny ? | Odpowiedź | Co do alkoholu | Re: Nienawidzę samego siebie... | Nienawidzę samego siebie.... | Nosz motyla Wasza noga... | Re: w intencji... | Głupoty | W intencji... | zima :( | Studniówka | Kierowcy | Nienawidzę ludzi | Głupie baby | Solenizant | Co za święta | pierdolony immobilizer! | Mnie też to wnerwia | chujnia do potęgi | Co za chujnia | Alkohol to chujnia | Kac - chujnia.
Ale masz problemy, naprawdę…
P.S. Tak – widzę datę dodania wpisu