Goście z ADHD

Zaprosiłbym do siebie znajomego…
ale kurła… nawet, jeśli tak zrobię to obawiam się, że będzie mi wszystkie rzeczy przeglądał, grzebał po półkach i szafkach…
Jeszcze u mnie nie był, a znam takich ludzi (tzn. moi antykrewni i ich gównoznajomii !!!), którzy tak inwigilują moje rzeczy!!!
Najśmieszniejsze, że nie mam nic cennego, a szukają jakby mieli coś znaleźć…
Niemniej wkurwia mnie, jak sobie poukładam różne rzeczy na półkach, a ktoś przyjdzie i będzie wszystko przekładał, bo on „musi” dotknąć…

0
2

Komentarze do "Goście z ADHD"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Żyję troche na świecie a jedyny dom gdzie coś z półki brałem to jak byłem z dziewczyną 10 lat. Są pewne granice. Nawet rodzony brat mi po szawkach nie grzebie. Jak masz takich dzikusów za znajomych to nie zapraszaj.

    4

    0
    Odpowiedz
    1. Niestety, ale nie wszyscy nie przekraczają granic…

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Szafkach kurwa,szafkach a nie szawkach!Są pewne granice.Jeśli na półce leży książka albo jakiś drobiazg np.zdjęcie to można wziąć obejrzeć bez pytania ale telefonu to już nie bo to prywatna,osobista rzecz i nikt nie chce aby mu grzebać w jego telefonie.A zaglądanie do szafek,szuflad itd. to chamstwo.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Mi to nawet walizki potrafili kurwa w rodzinie przeszukiwać!!!
        Kurwa, rewizja osobista na każdym kroku, ja jebie!!!

        Moim zdaniem niczego nie powinno się nikomu ruszać BEZ ZGODY.

        1

        0
        Odpowiedz