przez 2 tygodnie walczyłem z grypą. Znajomi chorzy, rodzina chora, tylko ja się jakoś trzymałem.
Jednak jak na epidemię przystało i mnie dopadła chujnia w postaci grypy.
Przyszedłem dać tylko wpis i wracam do wyra, bo katar leci strumieniem, a płuca mało nie wypluję.
Jebane wirusy!
30
42