Kostka brukowa

Każdy zna to z ulicy. Ładnie wygląda, jest tanie i w ogóle, ale jak chce ktoś sobie przejechać na desce to ledwo da się przejechać. Nawet jazda rowerem po takim gównie nie jest przyjemna. Zajebać kogoś kto to wymyślił. Chujnia

39
49

Komentarze do "Kostka brukowa"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. oj nie powiedziałbym, że kostka brukowa jest tania 😉 i w chuj się trzeba starać żeby to gówno ułożyć w miarę równo…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Popieram autora wpisu 1. to wcale nie jest takie hop siup i za grosze. Tanie to jest to pseudo asfaltowe gówno które jest wylane niedaleko mnie w parku. w upały to trzeba przynajmniej biec truchtem żeby się nie zapadać bo nabiera konsystencji kisielu. raz o tym zapomniałem i chciałem sobie skrócić drogę na rolkach, kurwa do dziś mam koszmary.
    Da się łazić tylko po jednej bocznej ścieżce, na której studenci zrobili kostkę z kapsli od browarów i to działa zajebiście dobrze jak na prowizorkę. A pewnie jeszcze przetrwa dłużej niż ta super kostka brukowa o której piszesz. A teraz chciałbym przeprosić wszystkich Chujowiczów i Chujowiczki za długość wpisu (i zdania zaczynające się od A) ale ja, kurwa, nie potrafię zwięźle.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. A na rowerze przynajmniej przyzwoitym śmiga się gładziutko, bez przesady.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. gówno to jest dosłowne. ja dziś przejechałem po zawalonym przez krowie odchody chodniku.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Zależy jaka ta kostka, jeśli taka szara prostokątna (taka chodnikowa) to się jeździ dobrze, bo nie ma dziur między kostkami. A jak taka w kształcie równoległoboków kwadratopodobnych no to jest gorzej, bo one są wybrzuszone i jest nierówno bardzo.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. nie mów że rowerem się chujowo jedzie bo jedzie się GIT 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Na szosówie jeździ się totalnie chujowo.

    0

    0
    Odpowiedz