Witam Was drogie chujowiczki i chujowianie. Wczoraj umówiłem się na randkę z piękną kobietą. Ona lubi kuchnie taką bardziej azjatycką a że były dodatkowo jej urodziny to zaprosiłem ją do restauracji gdzie serwowali tylko azjatyckie potrawy. Ona oczywiście była tym faktem zachwycona ja niestety nie za bardzo gdyż wolę tradycyjne polskie dania ale stwierdziłem że poświęce się żeby była szczęśliwa. Zażyczyła sobie krewetki z suszi ja oczywiste żeby się przypodobać zamówiłem to samo co było cholernym błędem. Udawałem że mi to wszystko smakuje z trudem wstrzymując się przed odruchami wymiotnymi. Po kolacji wybraliśmy się na spacer po mieście i wtedy na spacerze poczułem pierwsze bulgotanie w brzuchu. Zaczołem rozglądać się za toaletą czy też miejscem gdzie będę mógł opróżnić moje jelito grube ale nigdzie nie było jakiegoś dyskretnego miejsca. Chciałem już zakończyć spotkanie i biec do domu ale ze było już późno nie chciałem jej zostawić tak na środku ulicy samej. Parcie na zwieracz było coraz bardziej mocne ale za wszelką cenę chciałem wytrzymać i dokończyć randkę. Niestety w pewnym momencie nie wytrzymałem i lekko popusciłem a potem to już nie dało się zatrzymać tego gowna i cała zawartość jelita wylądowała w moich gaciach a część już się przelewała w nogawkach wypadające na ulice. Gdy to zobaczyła złapała się za głowę a ja zaczołem uciekać. Uciekłem i nie mam zamiaru już nigdy więcej się z nią spotkać. Jest mi tak wstyd w dodatku mamy wspólnych znajomych. Mam nadzieje że nie opowiedziała tego co się stało koleżanką bo będę miał spieprzoną opinię w mieście. Chujnia i śrut drodzy państwo bo to wartościowa kobieta była być może kandydatka na żonę teraz mogę już o niej zapomnieć.
Kupa na randce
2015-03-05 00:06131
57
Jeśli to nie jest prowokacja no to kurwa pięknie to się nazywa jebane rozdanie od losu wszystkie jego złośliwości i przypały , zawsze w najmniej odpowiednich momentach.Ale czy to nie jest może osoba od brązowej kredki? bo coś kiedyś ze 2 lata temu na tym portalu się taki ktoś przewinął.A tak na serio gdyby mi się coś takiego przytrafiło to chyba bym kurwa sobie strzelił w łeb z beznadziejności.Pozdrawiam
Spadaj zasrańcu!
rób doktorat
Kolego po co się dla niej poświęcałeś ?? i tak zrobi Cię w chuja!! Jkaieś 99% chujowiczów (tych poważnych) sami Ci potwierdzą jak jest! Jest nawet taka żelazna zasada: „Kobieta u innego zrobi wszystko, a gdy Ty się poświęcasz to Cię oleje”, zapamiętaj!
Zakładając, że nie zmyślasz, to masz rzeczywiście przesrane (nomen omen) chłopie.
Hehehehehe, rozbawiłeś mnie
Ktoś by mógł pomyśleć, że wymyślasz bajki, ale wiem, że nie Ty jeden masz tak albo podobnie
Ja na szczęście nigdy tak nie miałem. Jedynie raz jakąś sraczkę kiedyś dawno temu, że chciałem puścić małego bąka a tam śrut w gazie leciał. Potem zdołowany, poniżony dałem mamie te gacie do umycia a ona ze spokojem to przyjęła jakby to było coś normalnego. Pozdro. Oby sytuacja Ci się dobrze zakończyła.
Współczuje
wsadzaj sobie przed randka korek w dupę lub wytłumacz pani, że gej Roman rozjebał ci odbyt i nie trzymasz sraki. Możesz też poddać się operacji i srać do worka. Zasadniczo jednak spisz testament, masz bowiem raka trzustki i w ciągu roku śmiertelnie zejdziesz.
Ładna historia, szkoda tylko że zmyślona.
niezla bujda, fajny poczatek, niestety autorowi zabraklo pomyslow na zakonczenie I/lub wydluzenie ciekawie zapowiadajacej sie chujni. Szkoda myslalem ze sie troche posmieje z kolejnej brazowej kredki haha
Pewnie z tą dziewczyną i tak już nic nie wyjdzie, ale z następną nie popełniaj jednego błędu! Jak Ci nie smakuje azjatycka kuchnia, to się nie zmuszaj tylko dla dziewczyny. Jest takie magiczne słowo: kompromis. Poświęcając się dla kobiety na pewno nigdy nie zyskasz jej szacunku, będzie Cię miała za miękkie jajo.
GÓWNIANA CHUJNIA! zostań górnikiem
Zamiast sushi trzeba było iść na kebap. /Kto dziewcze swe kebapem udobrucha, ten ma pewność iż niebawem ją wyrucha. /Kobieta kebapem najedzona, rucha się jak nawiedzona. /Kto kobiecie kebap podsuwa, ten ją później posuwa. /Gdy kobieta kebap trawi, ruchanie ją niezwykle bawi.
3/5 w sam środek, bo nie wiem, czy trollujesz, czy prawdę mówisz. Muszę spytać Dusię i Januarego.
Jesteś skończony. Ludzie będą sie z ciebie śmiać miesiącami a ta historia przejdzie do historii jako legendarna kompromitacja. Współczuje
Gdybyś ćwiczył regularnie zwieracze utrzymałbyś zawartość jelita do samego końca.
OPowiedz co było dalej – jak wracałeś do domu, czy jechałeś obesrany w autobusie, czy umyłeś się w rzece lub stawie, co zrobiłeś powejściu do domu, czy psy uciekały bo tak jebało od ciebie. Czekamy na dalszy ciąg obsrańcu.
Trochę chujowo
Nie mogę się przestać śmiać hahahhaha
Zadzwoń do niej i powiedz, że to chyba reakcja na kuchnię i nie jesteś do takich potraw przyzwyczajony. Nie poddawaj się chujowiczu!
No to faktycznie kicha !
Jakbyś czytał książki Marka Kotońskiego, to bys wiedział że przed randką należy dupę zakorkować korkiem dębowym.
fejk, ale mogłeś się bardziej postarać
Słabą tą wyobraźnię masz.
Nie mogłeś powiedzieć człowieku że srać ci się chce ??
To prowokacja.
Gej Roman ci zapakuje i chodząc z chujem w dupie już się nie posrasz. Podziękuj ładnie Romanowi.
Ty chyba lubisz mieć Chója w dupie czopku
Ta lala to jakaś ksieżniczka chłopie!!! Ty tego kurwa nie widzisz? Twoja sraczka być może uratowała ci życie przed tą tępą ślicznotką!!! Ciesz się a nie płacz
Najpierw ruchanie i połyk spermy a potem krewetki dla baby, kiedy wy małolaty się nauczycie tego wreszcie??? Oj trudne będziecie mieć życie pokemony.
Mogłeś najsampierw pampersa wokół dupy założyć i żyli byście długo i szczęścieśliwie jak w bajce
Ja i moja dziewczyna uwielbiamy scat zabawy, najlepieh jak dziewczyna wstrzymuje kupe tak z tydzien a potem wali dlugie i twarde jak diament pęto na podloge w lazience, schyla sie i lize swoja klode, delikatnie myskajac je jezykiem i pluje swoja zzolknieta slina nań. Brandzluje sie patrzac na te ekscesy, orgazm jest wtedy kosmiczny az oczy w glab glowy mi wchodza
I dobrze ze cie olala bo nawet jakbys nie zdefekowal publicznie w bryczesy to predzej czy pozniej i tak by uciekla jakby zobaczyla jaka z ciebie za przeproszeniem cipa w laczkach. Nie ma nic gorszego nic niesmialy i wstydliwy facet.
A chociaż umyłeś dupę? Bo zapewne śmierdzi dupa.
ALe to było dobreeeeeee czuć prowokacje ale tym razem zabawną
MOGLES isc DO kibla. XD
wiekszosc kobiet podnieca stolec, to az dziwne, ze nie chciala ci natychmiast fleta pociagnac. dziwne.
Gówniana sprawa
Kupa – kuriozalny ubytek pierdolonego anusa, kupa smierdzi bardzo smierdzi, jak kupsko nie smierdzi to znaczy ze utraciles zmysl wechu, kleiste gowno, kleiste gowno w plynie, kleiste gowno w sztyfcie, gimby sie zaciagajo, narkomany, gowno staje sie niezbedne, gowno wszedzie, gownem ubrania upierzesz, z gowna obiad zrobisz, z gowna bata ukrecisz, gowno do budowy domow, gownem sciany wylozysz, juz nie smierdzi, bo wszedzie gowno, kazdy sie przyzwyczail, badz mna, level 13
Super chujnia,dawno się tak nie uśmiałem.Sam od małego miałem problemy z fekaliami,sraniem,szczaniem w niestosownej chwili;-)
Nawet jezeli ta historyjka jest zmyslona, to zjebanie jest tak
podrecznikowe, ze trzeba je omowic. Klasyczny przyklad budowania relacji na
klamstwie – az do finalowego nomen omen gowna. Najpierw nie byles soba, bo
dales sie namowic na cos, co nie bylo Twoje. Potem nagiales sie zrac to
gowno. Kolejne klamstwo wobec siebie. Na koniec nagiales sie, zeby nie
pojsc do kibla, gdziekolwiek, w krzaki. Trzymales falsz do konca i on
musial znalezc gdzies ujscie. A opcja prawdziwa powinna byc taka:
Dobra, idziemy to tego azjaty, ale ja nic tam nie jem, bo po tym mam srake.
Ewentualnie: dobra, idziemy, ale ja bede mial srake. I potem mozesz
powiedziec najczystsza prawde: widzisz? Przez ciebie mam srake i laska
czuje sie winna. Ty zachowujesz dystans do siebie, w koncu masz TYLKO
srake. Sraka mija, a laska zostaje. Panimajesz?
Przesrane
@9. „Ładna historia, szkoda tylko że zmyślona.” Teoretycznie jest możliwa. Natura jest bezlitosna. Kilka tygodni temu wyszedłem z psem na spacer… Do domu ledwo co dobiegłem. Jeszcze dosłownie 30 sekund i gubiłbym po drodze, bo dostałem w moment i praktycznie bez ostrzeżenia takiej sraczki, że waliło, na szczęście w kibel, jak z wodospadu. Więc może i autor zmyśla, ale wierzę, że się zdarza.
Zaczołem to jest potylica, debilu.
Bierz ,,,,,,,,,,,, i znaj Rogożyna.
Nie wierzę
czytaj książki Marka Kotońskiego
O kurwa, szkoda mi Cię. Łatwo nie będzie, przez jakiś czas ludzie będą sobie z ciebie robić podśmiechujki, ale w końcu im się znudzi. Nie myśl o tym. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale spodziewasz się co będzie więc spróbuj się oderwać w jakikolwiek sposób od myśli o tym „incydencie”(książki, filmy, sport, chyba jakakolwiek aktywność fizyczna czy umysłowa będzie dobra). Z drugiej strony pomyśl też, że wyczerpałeś limit pecha na dobre kilkanaście lat i że teraz może być tylko lepiej. A może to znak (brutalny i chamski) od losu, Boga, czy w co tam wierzysz, że ta dziewczyna nie była/nie jest dla Ciebie? Prawda jest taka, że nie każdemu/każdej uda się być z dziewczyną/chłopakiem, z którym chce być. I pamiętaj, jak ci coś nie smakuje, to nie jedz, nie pij, choćby laska miała cię olać. Nie na tym polega związek, żeby zmuszać się do rzeczy, których się nie lubi. Chciałeś mieć fajną laskę, a sam wiesz co wyszło. Z układem pokarmowym nie wygrasz.
Dlaczego nie zadzwonisz do niej, nie zrobisz pierwszy jakiegoś ruchu, skoro Ci się podoba?
O kurwa nieźle wyobrażam to sobie
Gdybyś zarabiał 17b tysi netto tak, jak ja i jeżdżał Mesiem, sranie przy laskach byłoby dla ciebie normalne, patałachu. Bogacze nie używają papieru i toalet. Sramy kiedy i gdzie chcemy. Na siedzeniu mego pięknego Mesia zawsze są ślady kupy a piękne, modne spodnie ze stylowym, skórzanym pasem noszą ślady defekacji z czego jestem dumny i nie omieszkuję pokazywać tyłu w miejscach publicznych, przy moich licznych wystąpieniach. Co ty, patałachu nędzny, możesz o tym wiedzieć. Musisz się myć bo nie stać cię na Mesia, piękne dziewczyny i ślicznych młodych chłopców a w twoim Matizie musi pachnieć odświeżaczem za 20 zł. Mój Meś zawsze pachnie moim naturalnym, sześciodniowym potem, porannym kałem a przy tym puszczam bąki tak intensywne, że mój sztuczny pies leżący na tyle mego pięknego, drogiego Mesia zdechł. Ale co z tego kiedy pchają się do mnie dziewczęta, które są nudne i chłopcy, na których widok cierpnie mi skóra i dostaję rozkosznych dreszczy, chcący się przejechać moją śliczną błękitną maszyną. Zapamiętaj patałachu, prawdziwy męszczyzna tak, jak ja, nie idzie na kąpromis.
Rodzaj żeński przeszkadza jedynie w walce o lepsze jutro dla polski i jej narodu,odżegnuje niedoszłego buntownika od walki z systemem sprawiając że kolejny człowiek z potencjałem zostaje zmarnowany a wraz z nimi szansa polski na wyjście z dna w którym tkwi od dawna
@49. „Gdybyś zarabiał 17b tysi netto tak, jak ja i jeżdżał Mesiem, sranie przy laskach byłoby dla ciebie normalne, patałachu.” Jak się będziesz pod Pana swojego, Mesia, podszywał, patałachu, to w kazamatach naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego, Litzmannstadt Produktionsabteilung Einsatzkommando tak ci dopierdoli, że srając po nogach nie nadążysz gówna produkować. No, a teraz pocałuj posadzkę u stóp Pana twojego, wstań z klęczek i spierdalaj w podskokach do roboty na taśmie. /Mesio PS. A jak już wrócisz po szychcie do przyzakładowych baraków, patałachu, to Pan twój, litościwie zezwala ci na mokre sny o posiadaniu mesia czy nawet lamborghini. I tam wtedy sobie możesz srać do woli, ale pamiętaj, że jak po obudzeniu przyjdziesz do roboty na taśmę, to twa dupa ma być wymyta i świecąca się jak psie jajca, a gacie czyste jak panieńska łza, bo inaczej Pan twój, Mesio, ci się dopiero do przysłowiowej dupy dobierze… Odmaszerować.
@49 Patałachu… Uklęknij bo jesteś żałosną i kiepską imutacją Pana twego Mesia. Twoje gówniane fantazje próbują puścić złe światło na moją postać więc ja puszczę na ciebie patałachu jeden oddział SS Galizen, do tego dostajesz szlaban na dom uciech za szkalowanie dobrego imienia obsrańcu. PS Mesio, bo Zielona Cebula się leni: przychodzi facet do sklepu i prosi o karmę dla psa, sprzedawca mu na to – ale nie masz psa, nie sprzedam dopóki nie udowodnisz tego. Zrezygnowany facet wychodzi i wraca z psem, kupuje karmę. Następnego dnia ten facet prosi sprzedawcę o marchewki dla królików, sprzedawca na to – ale ty nie masz żadnych królików, nie udowodnisz to zapomnij i marchewkach. Facet wychodzi i wraca z królikami, dostaje marchewki. Kolejnego dnia facet przychodzi z torbą i mówi do sprzedawcy, żeby włożył rękę. Ten zaciekawiony wkłada rękę a facet pyta: Ciepłe? Tak. Mokre? Tak. To teraz podaj papier toaletowy.
IMHO Mega chujowa ściema. Filmów się naoglądałeś
Żeby w dzisiejszych czasach zesrać się w portki że aż się wylewa z nogawek ?
I pisze się koleżankom 
A może nie ma tak bardzo czego żałować, bo jeśli ta kobieta tak lubi takie frykasy i serwowała by je panu od święta a może i nie tylko, to musiał by pan gdzieś bliziutko toalety je konsumować.
A tak nie mając tej pani u boku można jeść to co się naprawdę lubi.
W Watykanie na rogu każdej nocy jest koncert,
To pedofil Wojtyła gwałci dzieci płaczące.
Zanim świt pierwszy promień rzuci smugą na ścianę,
Dzieci tuli w ramionach pedofil jebany.
Gwałci dzieci od stulecia,
Kremówkami się pociesza.
Kiedy wbija do kościoła,
Twarz wesoła, twarz anioła.
Nagle pęka jakaś błona,
Jego morda podniecona,
Krwią Jezusa namaszczona,
Dziś wyrucha i anona.
Ta… MC Janusz Pawlacz… ta, ta, ta…
Dla ciebie Jan Paweł II, dla mnie to był agent Lolek.
Donosił na rodaków, zamordował kilka Polek.
Kiedy spytasz, kim był Lolek na Wołyńskiej ziemi,
Nikt ze strachu nie odpowie, ta historia tak się mieni.
Lecz wśród ludzi krąży ta historia przeklęta,
Gdy skończyli się Polacy, to zabijał zwierzęta.
Hej Karolu, Karolu,
Co robiłeś w przedszkolu?
Daj już spokój dzieciakom,
Jesteś zwykłym jebaką.
Papież pedofil to dla ciebie abstrakcja,
Zaraz wjedzie bagieta, będzie ewakuacja.
To jest czas prawdy, Wojtylaku martwy,
Czas leży w grobie, to nie koniec tej bitwy.
Mnie się coś podobnego zdarzyło i nie było dramatu. Nawet kupa śmiechu już potem. Paradoksalnie ona może pomyśleć, że Ci bardzo zależy skoro tak się denerwowałeś. Zadzwoń do niej, gwarantuję, że będzie dobrze. Zła może być tylko o to, że ją zostawiłeś tam samą. Ale powiesz, że byłeś w szoku
Jak dziewczyna normalna to zrozumie. Jak jebnięta to i tak chuj z nią.
Mesiu, mordo ty moja, nie wkurwiaj się tak bo ci żyłka pęknie. Popraw kontekst bo od roku piszesz to samo – pan twój mesio, uklęknij wstan, cv do łapy – mesiu, kurwa ile można czytać tą papkę. Przerwa na lunczyk? To laptopa pod pachę i do roboty, nie opierdalaj się, Chujanie czekają.
Powiem tak żałuje że ja się na randce z moja zona nie zesrałem bo tez bym uciekł i flądry nigdy więcej nie widział i tyle. Tak miało się stać … Stary zazdroszczę ci tego gówna i gdybym się mógł cofnąć w czasie chętnie bym się na tej pierwszej randce też zesrał