Moja łapa jest cieżka ale życie cięższe

Obawiam się drodzy chujowicze że życie jest cięższe niż moja łapa.

Zaczynając od kwesti pokonania śmierci, a kończąc na problemach z porzuceniem spalinowych samochodów w EU w 2035.

Oczywiście nie przeczę przy tym że większość z was to jebane jednostrzałowce które padają po lekkim kurwnięciu, nic dziwnego skoro większość to samce beta jebane przez bezdomnych.

Także pytanie do was spierdolone ofermy, jak wy sobie radzicie? Co myślicie najlepiej poprawiłoby Waszą rzeczywistość (jak finansowo i personalnie).

Czego Wam najbardziej według Was brakuje do szczęścia jak i sukcesu.

Jedziecie z odpowiedziami, trzymajcie się do 3 propozycji max.

PowerMuscle

3
3

Komentarze do "Moja łapa jest cieżka ale życie cięższe"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Tu Arktos, władca Lodolandii. Większość osób to jednostrzałowce, które padają po lekkim kurwnięciu? Wszyscy a nie większość (przynajmniej dla mnie). Ja to nie tylko potrafię jednym uderzeniem z pięści powalić każdego człowieka, ale również jak lekko dmuchnę w kogoś lodowym podmuchem to już zamrożę go. Ofermą też nie jestem, tylko potężnym, zaradnym władcą – dodatkowo mam wielu służących (najpopularniejszym jest pingwin Jakub). A do szczęścia i sukcesu brakuje mi pokonania Tabalugi i Hamsina – dwóch pojebów, a jak już tego dokonam to Lodolandia zajmie zieloną dolinę i pustynię. Mam też prywatny samolot (Arktoplan).

    Chwała Lodolandii 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nie podpowiadajcie ziomy (samce beta) temu nieudacznikowi samcowi alpha !!!
    Niech pozna gorycz bezdomności !
    alpha to jebana podstępna kurewska gnida, więc milczcie, bo „milczenie jest złotem, a mowa srebrem”!!!

    Znam takich kurwiarzy jak on…
    wypytają o wszystko cię, ale gdy ty się ich o coś zapytasz to odpowiedzą „tajemnica”, albo „nie powiem”, albo „nie wiem” (nawet, gdy wiedzą!), albo „aha”, albo po prostu „nie będę ci pomagał kurwa”.
    SPIERDALAJ WIĘC PASOŻYTNICZY DZIADU !!!

    1

    0
    Odpowiedz
    1. KNUF: Kocopoły Niedojrzałego Ubogiego Frustrata

      1

      0
      Odpowiedz
      1. WMNTK: WYJEBANE MAM NA TWÓJ KOMENTARZ

        0

        1
        Odpowiedz
  4. Po pierwsze rozjebanie cię na łopatki żeby nauczyć taką pustą kurwę jak ty że mięśnie się nadają co najwyżej jako przekąska dla Papuasów

    Po drugo począwszy od drobnych kradzieży po kradzieże drogich aut kończąc

    Po trzecie jebanie najlepszych czilriderek z USA

    11

    0
    Odpowiedz
    1. Sił umysłu i siła mięśni ty kurwo bez podstawówki! Skończ przedszkole to pogadamy o tym czy siła się przydaje.

      1

      1
      Odpowiedz
    2. Uważaj pizdo bo wyżywać to Ty się możesz co najwyżej na piasku w piaskownicy.

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Mi brakuje wyrzycia się na takim skurwielu jak Ty

    3

    0
    Odpowiedz
    1. „Mnie” zamiast „mi”, bo na początku zdania.
      „Wyżycia”, bo chodzi o życie, nie o rzyć (czyli dupę, objaśniam dla tłumoków).
      Kropka na końcu zdania być powinna.
      Poza tym ładnie.
      Grammarnazi

      0

      0
      Odpowiedz
  6. Mnie nic do szczęścia nie brakuje, ale jestem miły więc masz ode mnie trzy propozycje:
    1. Zapierdalaj do „ABP Market” obmacać klamki.
    2. Ciąg druta obszczana końska spierdolino.
    3. Wypierdalaj z mojego internetu.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. a to ty te teksty piszesz jebany parobku z Iłowa

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Zesrałem się ze śmiechu. Tobie też polecam 😀 😀

        0

        0
        Odpowiedz
      2. Tu pierwotny (oryginalny) Autor wpisów o „ABP Market”. To nie ja pisałem ten komentarz powyżej o obmacaniu klamek.

        0

        0
        Odpowiedz
  7. zwiększ masę

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Znowu miałem atak gówna po metforminie. Czasem udaje się wyregulować gówno, a czasem nie wiedzieć czemu są takie ataki. Dzisiaj na spacerze w parku musiałem w krzakach wypiąć dupę i wystrzeliłem na drzewo, nadesrałem też spodnie. Krzaki były małe i byłem widoczny dla ludzi. Innym razem musiałem zatrzymać auto i nasrać w rowie a inni kierowcy to widzieli. Albo w centrum miasta strzeliłem na ścianę kamienicy. To są takie ataki, skurcz jelit i ciśnienie, że nie utrzymasz, musisz dosłownie strzelić gównem tu i teraz. Śrut.

    2

    0
    Odpowiedz