Boli mnie muzyka. Strasznie. Jak to możliwe? Otóż jestem DJ-em na imprezie studenckiej (i korzystam z nieswojego laptopa) i płaczę nad ingerencjami w mój dobór muzyki, zdradzającym gust muzyczny tańczących. Nic tylko się pociąć…
17
39
Boli mnie muzyka. Strasznie. Jak to możliwe? Otóż jestem DJ-em na imprezie studenckiej (i korzystam z nieswojego laptopa) i płaczę nad ingerencjami w mój dobór muzyki, zdradzającym gust muzyczny tańczących. Nic tylko się pociąć…
Hah ziom taka jest chyba rola DJ-a(przynajmniej takiego na imprezy, a nie artystycznego). ;] Jesteś po to by grać taką muzę, żeby ludzie się bawili i tyle. ;] Załóż zespół.;]
Jeżeli puszczasz techno itp a oni chcą techno itp to jaki problem? Przecież to to samo.
To się misiu potnij wraz ze swoim wysublimowanym gustem muzycznym. Albo zarabiaj w inny sposób, po co masz męczyć swoje oczęta i uszęta gustem maluczkich.
Za to Ci płacą. Jak będziesz już tak zajebisty, że będą Cię prosili o Twoją muzykę to wtedy będziesz ją puszczał. A póki co się ucz a nie się użalasz…
To tak jakby początkujący aktor żalił się że nie dostaje głównej roli w teatrze narodowym
Ból jest wtedy, kiedy dj chce puścić lepszą muzykę (taką, której da się słuchać i rusza człowieka do tańca), a ludzie domagają się jakieś (z)gagi…
Zgadza się, ludzie wolą słuchać pop gówna i techno niż dobrych kawałków, niestety…