Poranne rzyganie zaliczone. Ba i to dwa razy. Żołądek od paru dni odmawia mi posłuszeństwa, co zjem to wyrzygam. Jak nie zjem -też wyrzygam. A jak na złość rodzinka do obiadu wpierdala schabowego z ziemniaczkami mlaskając przy tym ochoczo i pyta „co? odchudzasz sie?”
Kurwa.
32
53
który trymestr?
w swoim życiu się trochę nachorowałem. były poważniejsze choroby, zabiegi chirurgiczne jak i takie mniejsze dolegliwości. Przyznaję-wszystkie choroby to chujnia i nie powinny istnieć bo wkurwiają nieziemsko i często niszczą nasze plany. Łączę się z Tobą w chujni, która Cię spotkała,wracaj do zdrówka szybko,a jak już wrócisz to smacznego!
rośnie w brzuchu mały potworek