Niedostępna

Niedostepną, bo taką gra moja dziewczyna, a właściwie od trzech miesięcy już narzeczona. Jeśli pytacie o co chodzi to chodzi o seks, którego nie ma w moim związku i zapowiada się, że nie będzie. Myślicie sobie, że.. chujowa ta chujnia, bo tylko dupa ci w głowie, ale panowie powinni zrozumieć, a tym bardziej tacy co do 22 roku życia byli prawiczkami i samotnie strugali pinokia. Otóż problem jest taki, że wygląda to jakbym mojej dziewczyny zupełnie nie pociągał, kilka razy się pieściliśmy, raz (ten mój nawet pierwszy) się kochaliśmy i przez 2 lata związku to wszystko. Keidy ją poznałem, myślałem, że w końcu będę miał przyjemność pooglądać trochę kobiecego ciała i sprawić jej niejedną przyjemność, ale najzwyczajniej w świecie gówno. Jak napisałem, nawet nie zależy mi aby naruchać się jak mały królik, ale żeby odrobinę wyjść z cienia stulejarstwa, a kiedy będę leżał na łożu śmieci to chciałbym wyobrazić sobie cycki mojej ukochanej jak miała 21 lat na karku i chuj z tego będzie. Bo ta moja ukochana to wstydzi się nawet w majtkach po domu chodzić. Próbowalem rozmowy, pytałem czy w czymś jest problem, próbowałem nowych sztuczek na grę wstepną, zastanawiałem się już poważnie nad seksuologiem i wszystko na nic, bo jak już Ona ma w zwyczaju odpowiadać „ojeju marudzisz”. Wisienką na torcie jest to, że ostatnio kupiła sobie taką piżamkę-kombinezon do spania abym nie mógł dotykać jej cycków przed snem, co lubiłem robić, po prostu je delikatnie dotykać przez koszulkę. A przez ten kombinezon nawet buldożer się nie przepchnie. Zostaje mi strugać dalej pinokia.. I nie pierdolcie, że zależy mi tylko na dupie, jeśli ktoś tak twierdzi to proszę serdecznie – od dzisiaj przez następny rok nawet nie próbuj całować po szyi swojej dziewcyzny/chlopaka. Śrut.

67
24

Komentarze do "Niedostępna"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. wszystko wskazuje na to, że nigdy nie poruchasz sobie

    10

    0
    Odpowiedz
  3. To po co jej się oświadczyłeś? Nie zauważyłeś wcześniej, że coś jest nie tak? To jest właśnie rozmienianie się na drobne, o którym pisałem. Bycie z laską, którą przestałeś pociągać. Obawiam się, że teraz już żaden seksuolog ani wróżbita Maciej nie pomoże. Spróbuj pogłębić między wami dystans. Przeprowadź się, nie inicjuj wcale kontaktu. Jeśli zatęskni, to może jeszcze coś z tego będzie, jeśli nie to lepiej odwołaj zaręczyny, bo wtedy się dopiero dowiesz, co to znaczy zawodowo „strugać pinokia”.

    34

    0
    Odpowiedz
    1. Popieram po całej linii. Jeśli laska nie zatęskni to nigdy nie kochała czyli pewnie myśli z niego kosić równo hajs.

      8

      2
      Odpowiedz
  4. O ile to nie podpucha, to należy ci się tyle, za frajerstwo, co poniżej.

    Wybrałeś sobie taką i jak frajer dwa lata koło dziury siedzisz (kot by zdechł dawno…), to do kogo pretensje? Kopnij, stulejarski zakompleksiony pantoflu, lochę w dupe, póki możesz, bo jak się z nią ożenisz to nie tylko nie podymasz ale w ogóle życia spokojnego miał nie będziesz.

    Kurwa, różne rzeczy widziałem, ale czegoś takiego to jeszcze nie…

    31

    4
    Odpowiedz
    1. 2 lata bez dymania i oswiadczyny? Wtf.

      23

      2
      Odpowiedz
      1. moze masochista 🙂

        11

        0
        Odpowiedz
  5. Słaba chujnia. Stek bzdur, przepasowałeś, takich idiotów nie ma. Może kiedyś byli ale zginęli w pierwszej wojnie światowej.

    12

    2
    Odpowiedz
  6. Seks jest dla mężczyzny bardzo ważny w związku z kobietą. Chyba nie muszę ci tego tłumaczyć jako facet!? Jeśli się z nią ożenisz, to tym bardziej nic się nie zmieni i – nie daj Boże – ześwirujesz albo zostaniesz alkoholikiem.

    5

    1
    Odpowiedz
    1. Nie zgodzę się z Tobą. Seks jest nie tylko ważny dla mężczyzny, dla kobiety również. Nie wyobrażam sobie żebym miała nie kochać się z moim facetem, normalnie moja wyobraźnia nie potrafi tego przepracować. Seks jest równie ważnym elementem związku jak cała reszta czyli zaufanie, wspieranie się, wspólne zainteresowanie, dzieci itp. Bez udanego seksu nie ma udanego związku, ale na samym udanym seksie też daleko nie zajedziesz , musi wszystko grać. Jak już wspominałam to jest element, jak nie pasuje albo brakuje , wszystko się sypie. Zresztą rozejrzyj się wokół, czasem ludzie mają dzieci, chatę nie są szpetni niby wszystko gra, a jednak się rozstają i on odchodzi do np. brzydszej albo ona do głupszego ( do biedniejszego niezbyt często, ale też widziałam;))
      Ciekawe jest, że faceci z kasą nie mają takich problemów. Naprawdę nie zdarzyło mi się słyszeć, czytać, nawet nie widziałam filmu biograficznego, żeby nadziani faceci mieli kobiety „niedostępne” „oziębłe” „z bólem cipy” albo tylko do lizania….ciekawe

      18

      1
      Odpowiedz
  7. Tu autor. Mówicie, że z oświadczynami trochę przejebałem, bo nie zwracałem na to uwagi. Właśnie ostatnie kilka tygodni są tak suche, że wieczorne przemyslenia skłoniły mnie do napisania tej chujni.

    5

    1
    Odpowiedz
    1. Podaruj sobię szczerość, w związku nie jesteś szczęśliwy, brak dymanka, które powinno byc na wyciągnięcie ręki zrobi z ciebie frustrata i nie dziwne, odseparuj się od tej dziewczyny czym wcześniej tym lepiej.

      17

      0
      Odpowiedz
    2. Weź samcu… jaka to jest ostatnia litera greckiego alfabetu… a… omega. A więc, weź samcu omega linkę i wybierz sobie duże drzewo, ładnie gdzieś na wzgórku rosnące, żebyś miał chociaż co oglądać, gdy się będziesz z wiatrem bujał, bo się jeszcze przez przypadek rozmnożysz i geny niedojebania umysłowego I klasy przekażesz… Dwa lata nie dała ci dupy, a ty pierdolisz, że „ostatnie kilka tygodni są suche”? To co, kurwa? Polucji nocnych też już nie masz, że sucho? Nie tryska? No to nic dziwnego w sumie, że ci nie daje…

      Ja pierdolę… Powiedzcie mi, że to jest pasta jakiegoś gimbusa albo co…

      11

      3
      Odpowiedz
    3. Autorze. Gdybym ja miał taką sytuacje to spróbowałbym z nią porozmawiać na fakcie i logice. Jak sie z nią ożenisz i malzenstwie nie bedzie seksu albo bardzo rzadko raz na rok to niema sensu mieć takiego czegoś bo to nie jest pełna miłość. Gdyby ci zalezalo na seksie to po zaliczeniu byś ja rzucił ale taak sie nie stało wiec seks w zwiazku to POdstawa

      2

      0
      Odpowiedz
    4. Qrwa, nie zwracałeś na to uwagi ? a co w tym czasie robiłeś, że nie zwracałeś? krowy pasłeś, bykom jaja bujałeś ? Czy Tobie matka przy porodzie na łeb usiadła? a co zamierzasz z tą pustynią resztę życia robić? będziecie grać w chińczyka czy w bierki, qrwa?
      adoptujecie bachory z Afryki? Napisz do tej swojej świętości podanie o zbliżenie i dołącz 3 zdjęcia wacka we wzwodzie i w bezwzwodzie i z profilu , może zaakceptuje i po ślubie da ci jeszcze raz albo chociaż popatrzeć…jak to co piszesz to prawda, to powinieneś spakować gacie, szczoteczkę do zębów i zapierdalaj do Mesia , do Łodzi , może się zlituje i przyjmie Cię na staż ( nie myślałam, że komuś takie coś doradzę…)

      22

      0
      Odpowiedz
      1. „dołącz 3 zdjęcia wacka we wzwodzie i w bezwzwodzie i z profilu , może zaakceptuje i po ślubie da ci jeszcze raz”

        Daj spokój, patałachu … Jemu chyba, po tym pierwszym jej dymaniu, jaja urwało razem z fiutem i nie ma czym, to zdjęcia czego będzie robił… 😉 Pan twój, Mesio powiedziałby, że to najbardziej żałosny okaz patałacha, ale nazwanie go „żałosnym patałachem” to obraza dla żałosnych patałachów by była. /Mesio PS. A do naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego nie ma po co iść, chyba, że na wkład do konserw. A i to po dokładnym przebadaniu, bo jeden chuj wie z czego on jest zrobiony, że aż taki głupi. Wrzucisz takiego do mielenia i wymieszania z resztą odpadków, a potem kopert nie starczy dla Sanepidu…

        5

        0
        Odpowiedz
        1. Ale anonimowe wyśmiewanie się z czyjegoś życia seksualnego przez internet już nie jest żałosne, co? Och gorzka ironio 🙂

          4

          4
          Odpowiedz
          1. „Ale anonimowe wyśmiewanie się z czyjegoś życia seksualnego przez internet już nie jest żałosne, co?”

            A co? Mamy nad debilem płakać?

            4

            1
            Odpowiedz
          2. Ale anonimowe wyśmiewanie się z czyjegoś życia seksualnego przez internet już nie jest żałosne, co? Och gorzka ironio

            nikt tu się nie wyśmiewa i nie uśmiecha nawet, to jest tak żałosne, że nie wiadomo jak się zachować….po prostu nie pozostaje nic jak spuścić zasłonę milczenia….:)

            2

            0
            Odpowiedz
        2. Jesteś szurnięty, ale masz niesamowite poczucie humoru i muszę przyznać z bólem dupy, że bardzo inteligentny jesteś….też z bólem dupy:)

          3

          0
          Odpowiedz
          1. Ale nie ma co „bulić dupy”, patałachu. 😉 Śmiech to zdrowie i trzeba mieć jakąś odskocznię. Tyle mamy z tego żywota nędznego naszego. /Mesio PS. A propos humoru… Wędrując po niezmierzonych zasobach internetu (a konkretniej Youtube) Pan twój natrafił był ostatnio na coś, co mgliście pamięta z dzieciństwa swojego, na lata PRL-u jeszcze przypadającego, a co z przyjemnością sobie przypomniał: youtube.com/watch?v=CWnoORW0Sco

            3

            0
            Odpowiedz
          2. Jesteś szurnięty, ale masz niesamowite poczucie humoru i muszę przyznać z bólem dupy, że bardzo inteligentny jesteś….też z bólem dupy:)

            ( to było do Mesia) ma coś w sobie…wśród wariatów normalny uchodzi za szaleńca…

            2

            0
            Odpowiedz
  8. Dawno już nie czytałem tutaj prawdziwej życiowej chujni. Większość, albo zmyślono, albo traktująca o niczym… Chyba wreszcie sam muszę opisać swój żywot

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Jak chcesz, to ci jakąś napiszę. To sobie obaj popłaczemy…

      0

      0
      Odpowiedz
  9. No to pozdrawiam autora. Mam prawie 21 lat i nic nie wskazuje na to, żebym kiedykolwiek rozpoczął jakiekolwiek życie seksualne z jakąkolwiek dziewczyną.

    11

    0
    Odpowiedz
    1. To może chociaż z chłopakiem się uda?

      11

      1
      Odpowiedz
  10. Pewnie ma kochasia i oto powód, że jej się nie chce po seksie na kolejne współżycie, współżycie z facetem z którym jest być może tylko dla kasy.

    10

    0
    Odpowiedz
    1. Na to wygląda. Nie ma zdrowej na ciele i glowie kobiety, ktora dwa lata bez bolca by pociagnela (gra slowna celowa.) Jak mozna tak narzeczonego traktowac z innego powodu? Kurestwo, obojetnie jaki punkt widzenia.

      6

      1
      Odpowiedz
  11. Zostaw ją.

    12

    0
    Odpowiedz
    1. Polecam na youtube obejrzeć :”Subliminal Messages-są wszędzie! Illuminati Telewizyjna Hipnoza.” i zrozumieć zkąd taka obsesja sexem w tych czasach. „Tu chodzi o degradacje, demoralizację społeczeństwa. Ludzie w pogoni za „poruchaniem” nie widzą ważnych rzeczy. Wręcz ich nie nie chcą widzieć. Pomyślcie ile oglądaliście filmów na temat prawiczków z amerykańskiego liceum, których celem było uprawiać seks.”

      „Mamy być tepi, maja nami kierować emocje i zaspokajanie prymitywnych potrzeb dla wprowadzenia new Word order. Tepakami łatwiej się steruje.”

      14

      0
      Odpowiedz
    2. po ślubie to nawet dupy nie zobaczysz,a jak już to tylko po to by mieć dziecko ,pózniej nie będzie nic suuuuszaaaaaaaaa!!!! Ratuj się i znajdz normalną laske

      9

      0
      Odpowiedz
      1. Podbijam, ratuj sie kolego

        3

        0
        Odpowiedz
  12. Rób doktorat.

    7

    1
    Odpowiedz
  13. Przychodze do lekarza

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Spierdalaj od niej. Będzie tylko gorzej, jak już nie chce to po ew. ślubie zrobisz co najwyżej dziecko i pójdziesz w odstawkę totalną. Później pozna jakiegoś kolegę, zrobi się jej mokro, dojebie ci rogi, bo „będzie miała chwilę zakochania, a ty jej nie rozumiałeś przez tyle lat”. Młody jesteś, nie męcz się szukaj normalnej, bo później będziesz się wkurwiał. Wiem co mówię. W najgorszym przypadku jak zostaniesz, to stracisz 10-15 lat życia, a po co?

    6

    0
    Odpowiedz
  15. jedno ci tylko doradze: zostaw ją bo nie bedziesz z nią szczęsliwy, nie zmienisz jej zwsze bedzie cnotka-niewydymka, z czasem w seksie bedziesz chcial spróbowac nowych rzeczy a ona bedzie oporna i tak juz zostanie a to nie bedzie szczęsliwy związek

    5

    0
    Odpowiedz
  16. Seks w małżeństwie jest ważny na początku. Potem jest zazwyczaj mało ważny , ważniejsze są inne rzeczy, które jeżeli się udały ( dzieci, stabilność finansowa pozwalająca żyć na fajnym poziomie, wspólne cele i zainteresowania-jeżeli jest na nie czas,) przynoszą o wiele więcej szczęścia. Ktoś kto tego nie zrozumie będzie zawsze nieszczęśliwy i niespełniony. Piszę to z pozycji faceta 40 paroletniego. Ale ten przypadek jest oczywiście dramatyczny bo oczekiwania na tym jego etapie są skrajnie różne. Moim zdaniem bez szans na powodzenie. Klasyczne przedłużanie sytuacji niemożliwej do poprawy. A oświadczyłeś się pewno po to aby sprawdzić czy to poprawi wasze relacje seksualne, jak tonący chwytasz się brzytwy i sięgasz po środki kompletnie nieodpowiednie.

    9

    1
    Odpowiedz
    1. Tu autor. Nareszcie jedyny sensowny komentarz. Nie wiem jak to jest w małżeństwie, ale w tej chwili mam tyle na głowie, że traktowałem wszystko tak jak to napisałeś na początku komentarza. Najważnieszym celem było przede wszystkim nie kłócic się z dziewczyną i być z nią szczęśliwy, a potem zarobić kasę na wyżywienie, ciuchy, na spłatę samochodu. Dopiero z czasem dotarło do mnie, że jest wspaniale, zyję z dziewczyną w zgodzie (w porównaniu do tych par co się rozchodzą i schodzą co miesiąc jak jebnięci) mieć podobne poglądy, ambicje itp. Dopiero po kilku miesiącach zdałem sobie sprawę, że tak właściwie to mam dziewczynę od długiego czasu, a jednak z drugiej strony jestem w małżeńswie z pornhubem i innym gównem.

      0

      6
      Odpowiedz
      1. „Tu autor. Nareszcie jedyny sensowny komentarz.”

        To nie jest „jedyny sensowny komentarz”, tylko albo takim kretynem jesteś, że poprzednich nie zrozumiałeś, albo po prostu nie chcesz przyjąć do wiadomości, bo tzw. prawda w oczy kole. Nie rżnij głupa, koleś. Wszystkie inne „cele życiowe” nie przeszkadzają w regularnym zamoczeniu w babie. Szukasz usprawiedliwienia swojego stulejarstwa umysłowego, zamiast spojrzeć prawdzie w oczy i do tego jesteś tak totalnie pozbawiony jaj, że największe cioty przy tobie to samce alfa, bo nie potrafisz zrobić z tym swoim stulejarstwem i całą tą chorą sytuacją porządku.

        A tak poza tym, to dalej uważam, że to prowo. Nie wierzę, że można być aż tak skończonym frajerem do n-tej potęgi.

        7

        1
        Odpowiedz
        1. Są sensowne, ale kurwa język niektórych jest tak agresywny, że nic dziwnego, że uznał je za bezsensowne. Panowie, trzymajcie wyższy poziom i zamiast używać tego typu słów jak np. „koleś” ( mnie to się od razu kojarzy ze sporami na Allegro gdzie niektóre kończą się w sądzie cywilnym czyli kojarzy się źle, jak prowokacja do walki ) postarajcie się wyjaśnić spokojniej koledze co robi nie tak choćby po to by mieć honor i nie wyjść na hipokrytę bo na pewno nie jedną głupotę w życiu zrobiliście. Nie jeden też był zakochany na zabój jak on i nie jeden popełnił ten sam błąd oferując zaręczyny a później ślub wierząc, że to uszczęśliwi kobietę. Spójrzcie sobie na choćby polecanego przez niektórych z nas Marka Kotońskiego, twórcy m.in. samczeruno dzięki któremu nie jeden przejrzał na oczy w sprawie kobiet. Czy on tam kogoś potępia za np. bycie słabym? Nie, według niego to okres do regeneracji. Trzymajmy poziom a nie najeżdżamy na siebie ostrymi słowami.

          0

          0
          Odpowiedz
          1. „Są sensowne, ale kurwa język niektórych jest tak agresywny, że nic dziwnego, że uznał je za bezsensowne.”

            To jest chujnia a nie pensyjka dla dziewczynek z dobrego domu, których jeszcze nikt nie wyruchał, koleś (tak, celowo :P). Nie ma głaskania po głowie. Jak aż tak lubisz, jak cię koledzy traktują jak jakiegoś spedalonego, z którym trzeba jak z jajcem, żeby czasem nie urazić wrażliwej duszyczki, to musisz poszukać innego adresu. I on też (jeśli uznał tak, jak twierdzisz).

            „i nie wyjść na hipokrytę bo na pewno nie jedną głupotę w życiu zrobiliście.”

            Tak. I nikt się nad nami nie litował, tylko brutalnie ustawił do pionu. Skutkowało. Całe pokolenia sprawdziły skuteczność.

            „Czy on tam kogoś potępia za np. bycie słabym?”

            Ależ nikt go nie potępia za bycie słabym. To, że jest słaby jedynie ustaliliśmy. Zostało mu wyjaśnione, co spierdolił, od niego teraz zależy wyciągnięcie wniosków. Wyciągnie, to jeszcze podziękuje wszystkim i każdemu z osobna. Nie wyciągnie, to ciotowate zachowanie będzie powtarzał do usranej śmierci, czyli mu się nie poprawi. Głaskanie po główce takiego starego konia, żeby czasem nie urazić wrażliwej duszyczki, nic nie da. Więc nie rżnij głupa, koleś, 😉 jakbyś nigdy z kolegami nie rozmawiał i nie wiedział, jak to jest. Choć może i nie wiesz…

            2

            1
            Odpowiedz
          2. To ty z chamstwa wyszedłeś jak u ciebie twoi koledzy ciebie wyzywają od patałachów, debili i fiutów jak coś źle zrobisz a przecież takie są niektóre tutejsze komentarze. Mnie jakoś nie musi nikt wyzywać by dobitnie mi powiedzieć, że głupio robię bo u mnie jest po prostu wyższy poziom 😉

            1

            1
            Odpowiedz
  17. CHŁOPIE UCIEKAJ. Masz tu historię http://www.chujnia.pl/on_50__20_lat_po_slubie/
    Człowieku, Ona po ślubie stanie się wiedzmą nie do wytrzymania. Nie daj Boże zajdzie w ciążę, wtedy staniesz się jej niepotrzebny, bo cała miłość pójdzie w dziecko. Nie będzie Ci dawać wcale, zmusi Cie tym do zdrady niechcianej. Napijesz się, będzie okazja, stanie się. Wtedy dojdzie do rozwodu. Zniszczy Cię i zostaniesz z alimentami, a dziecko zobaczysz jak Ci ktoś zdjęcie pokaże, bo pewnie nie będziesz mógł się nawet zbliżyć, z uwagi na to że „molestujesz”, i bijesz babę, co poświadczy jej mamusia w sądzie ze łzami w oczach. Uciekaj. Serce nie sługa, więc dopuść mózg do decyzji

    10

    0
    Odpowiedz
  18. Dzisiaj powiedzieć: „Nie mam dziewczyny/narzeczonej” to duma, komplement i bycie wygranym. Wystarczy poczytać takie chujnie jak tego kompletnego przegrańca.

    7

    0
    Odpowiedz
  19. Q Afryce faceci nie mają tego problemu

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Dobrze ci radzą patałachu – trzy stówy do łapy i pędź złożyć CV na taśmę do naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Jeśli dostaniesz tę tyrę, to rozładujesz energię na taśmie, aż nie będziesz miał siły na ruchanie. Kobietą też się zajmę, przyprowadź ją. Wiem, w czym problem. W braku męskości. Ona podświadomie czuje, że nie nadajesz się ani do tego, żeby spłodzić potomka, ani do opieki nad potomkiem, ale dokąd nie trafiło jej się coś lepszego, to może troszkę kasy od ciebie pociągnąć. Jak przyjdzie do nas, to na własne oczy zobaczysz, jak nie tylko można ją musnąć po cycku przez kombinezon, ale jak będzie tymi gołymi cyckami ściskała ile sił moją pałę, gdy będę ją ładował do gardła aż po same jaja. Na dole pierwszy raz zobaczysz rozwartą aż do wątroby cipuszkę. Z drżącej i pragnącej kutasa cipuszki będą lały się soki i zapachy kobiecości i seksu. To była „twoja” dziewczyna, więc za darmo pozwolę ci popatrzeć. Doda ci to mocy do jebania w fabryce, a w klicie po tyrze jak będzie trochę siły, to zwalisz pamięciówę.

    4

    4
    Odpowiedz
    1. Kolejny podszywajacy się Pod Pana waszego, patałach, który prosi się o odwiedziny specjalnego oddziału Litzmannstadt Produktionsabteilung Einsatzkommando „Muminki”… /Mesio PS. Ale masz rację w swej wypowiedzi, patałachu. Choć to nie ustrzeże cię przed zasłużoną karą -„Muminki” cię śledzą, zajebią i zjedzą…

      3

      1
      Odpowiedz
    2. Muszę przyznać, że Twoje wpisy dodają kolorytu tej stronie 🙂 . Nie byłoby chujni bez mesia.

      2

      0
      Odpowiedz
  21. kolego, jak ożenisz się z tą zimną lochą to gwarantuję ci ze skonczysz jako bankomat, potem frustrat i pijak. w najgorszym razie jako impotent bo od walenia konia się tego dorobisz. A swinia potem cię zostawi bo „nie spelniasz oczekiwań”, zabierze ci wsyzstko. Po co ci to? Daj se spokoj mowie ci to szczerze jako 40 letni typ z bagażem życiowym. Btw – poobserwuj jej „mamusie” zaloze sie ze tam identycznie i „meżuś” jest pod pantoflem a ta stara kurwa rządzi całym chlewem.

    7

    0
    Odpowiedz
  22. Związek nigdy nie będzie udany, gdy jedna osoba olewa drugą i nie mogą razem dojść do jakiś kompromisów, też jej odpowiadaj na wszystkie jej zachcianki ” ojej, marudzisz” 🙂 Nie no stary poważnie mówię, trzymaj ją na dystans narazie, jak tak to ma wyglądać to nie będziesz szczęśliwy w tym związku. Ile to było historii o pseudo katoliczkach, które niby chciały czekać do ślubu, facet wiernie czekał a one puściły się z pierwszym lepszym. W związku chodzi przede wszystkim o współpracę obu stron, jak jest taka w seksie to będzie taka w każdej innej dziedzinie z czasem, widać, że jest egoistką po prostu. Kolego życzę Ci wszystkiego dobrego i zastanów się dobrze nad tym związkiem ale masz czas jeszcze 🙂

    6

    0
    Odpowiedz
  23. ale z ciebie fiut goń ją w pizddu

    1

    0
    Odpowiedz
  24. Malutki dziecinny chujek tak działa na panny. Do tego bieda i brak rozwoju. Kobiety lubia wysportowanych, zadbanych, inteligentnych, mądrych, wykształconych (wierz mi Cambridge Uni i eMBA to magnes na cipki w UK, dolicz do tego do wyboru kilka wozów pow. 45 tys. funtów), z własną INTERESUJĄCA firmą, którzy mogą kupić dom za mniej niż roczną pensję. Ale siedzi taki wacław jak Ty i płacze że nie daje. A jestes coś wart ?

    0

    1
    Odpowiedz
  25. Kurwa, czy już nikt nie pamięta o pięknej idei sensu po ślubie?

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Chciałbym by powróciły te dawne lata kiedy rozwody były potępiane, kiedy małżeństwo to było coś więcej niż tylko seks i hajs, ale takie 2 Tm 3 mamy.

      3

      0
      Odpowiedz
  26. Może jest lesbijką

    2

    0
    Odpowiedz
  27. Niestety kolego, przykro mi. Prawda jest taka, że na boku, kiedy się nie widzicie, pruje się na boku jak dzika kotka w agreście.

    2

    1
    Odpowiedz
  28. 1. Porno to wypaczenie normalnych relacji i swego rodzaju drenaż mózgu, naoglądasz się tego tyle, że potem myślisz że to całkiem normalne.
    2. Seks gdy nie jesteście małżeństwem? Po ślubie powinien być regularnie, przed wcale. Pytanie czy dla niej temat „seks po ślubie” ma jakieś znaczenie, czy jest jej to obojętne i powody jej niechęci są inne. Piszesz tylko, że się wstydzi, niewiele więcej o niej i jak ona to widzi. Może nie czuje się pewnie, może może ma jakieś wyrzuty, że na razie nie powinna?

    0

    0
    Odpowiedz
  29. I chcesz się z nią żenić? Już nawet nie chodzi o seks bo podobno są tacy co nie lubia ale o jakąkolwiek czułość, a skoro jej brak to co będzie dalej?

    1

    0
    Odpowiedz
  30. Współczuję!

    1

    0
    Odpowiedz