Niewychowane bachory

Szlag człowieka trafia na miejscu, czyli innym słowem chuj mnie strzela jak widzę gówniarzy ze swoimi rodzicami, które nie dość, że ci miejsca na drodze nie ustąpią to na dodatek ci buty podepczą. Zakręcone te dzieci jakby non stop na jakimś dopalaczu były. Ostatnio idę w pracy z telewizorem na rękach, a tu mi jak nie bachor łokciem w nerę przywalił to myślałem, że kleksa puściłem z bólu. Oczywiście ani be ani me ze strony gnoja i jego starego. Następnym razem pierdolnę gówniarzowi telewizorem w łeb. Chujnia straszna (dobrze, że się ferie skończyły i nie będą łazić w dzień po sklepach). pozdro dla wszystkich

24
52