Nogi

Pierdolę piątek. Chodzę na tę pierdoloną siłownię nie żeby trenować nogi, ale by ładnie wyglądać. Tydzień nie trenowałem i przez te kurwy nie mogę siedzieć na kiblu. potrafi mi je odłączyć na środku jezdni i wtedy siadam na płaskiej dupie jak ten flak. Gdzie jest tu sprawiedliwość pierdolona?

1
3

Komentarze do "Nogi"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jeśli losowo tracisz władze w nogach to powinieneś zapierdalać do lekarza a nie na siłownię.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Może już był, ale tamten zalecił mu siłownię. Tego nie wziąłeś pod uwagę?

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Utrata władzy w nogach to objaw uszkodzenia nerwów albo poważnej choroby, żaden lekarz nie zalecił by siłowni w takim przypadku, po za tym autor chujni napisał że chodzi tam po to żeby ładnie wyglądać.

        0

        0
        Odpowiedz
  3. Nierobienie nóg to trochę tak, jakby wrak czołgu próbować postawić na gałęziach. Po za tym chłopie, nie wiem czy wiesz, ale trening nóg – owszem jest ciężki, kurewsko ciężki, ale taki ma być. Nikt nie mówił, że będzie lekko. Ponadto trening nóg daje duży wyrzut testosteronu który, jak wiadomo jest odpowiedzialny za masę mięśniową, zarost itp.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Chłopie, ty nie trenowałeś tydzień i płaczesz, że znów masz zakwasy? Ja w rozkroku jak cyrkiel po kartce do domu z siłowni wracałem i nie płakałem. Poza tym przerwy są dla ciot.

    2

    1
    Odpowiedz
    1. Chciało kurwa ciało to się męcz śmiało!
      Nie żal mi takich jak ty.

      0

      0
      Odpowiedz
  5. o co chodzi?

    1

    0
    Odpowiedz
  6. O co chodzi?
    Nie rozumiem?
    Tydzień braku treningu i już takie objawy?

    1

    0
    Odpowiedz
  7. O co chodzi?
    Nie chodzisz?

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Trening nóg jest najcięższym ze wszystkich partii mięśni i pokazuje, ile ktoś ma faktycznie siły. Robiąc przysiady czy na maszynach czy na wolnym ciężarze – nie ma mowy o żadnym ruchu oszukanym, zarzucaniu itp. Co to za sztuka robić biceps sztangą 50 kg i bujać się, jak najebany marynarz na sztormie ? Dać z siebie wszystko i wycisnąć siódme poty podczas przysiadów czy uginania nóg na maszynach – tu nie ma półśrodków. Albo dajesz radę, albo zostajesz pokonany i leżysz.

    2

    1
    Odpowiedz