Odpowiedzialność finansowa w związkach

Witajcie forumowicze!
Ja mam do was takie kurewsko ważne jebane pytanko… jak u was jest podzielony ciężar odpowiedzialności finansowej w waszych związkach?
Kto pracuje, kto zajmuje się finansowymi płatnościami np. za czynsz.
I Jak się dzielicie pieniędzmi, gdy jedna ze stron więcej/mniej zarabia?
I oczywiście… co robicie w sytuacji, gdy wasza relacja się psuje?
Pytam, bo mam podobne problemy.

5
1

Komentarze do "Odpowiedzialność finansowa w związkach"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Oboje pracujemy, ja płacę za wszystkie media, żona kupuje żarcie i chemię. Za lekarza każdy płaci za siebie, u weta płaci ten kto przywiózł sierściucha. Grubsze zakupy robimy najczęściej wspólnie, płaci ten kto ma więcej ewentualnie ten kto szybciej wyciągnie kartę z portfela (to nie jest żart), podobnie jest z kinem, żarciem na mieście, itp. Paliwo każdy kupuje sobie, ale do kosiarki tylko ja. Wszystkie jebane podatki płacę ja, chyba że zapłacił jej pracodawca. Zapewne coś pominąłem, bo wydawanie nie zawsze jest przyjemne. Mamy wspólne konto ale tylko ona z niego korzysta, ja mam swoje i tylko ja korzystam. W razie niedoborów przelewamy sobie pieniądze albo latamy po bankomatach. Nasza relacja się nie psuje, bo lubimy się nawzajem wkurwiać i mamy z tego bekę. Różnica w zarobkach wychodzi w zwrocie ze skarbówki, zresztą przy takich zegarkach z takim niebieskim podświetleniem takiego wyświetlacza to raz jestem na wozie a raz na wozie.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. To nie nosić karty i po sprawie kurwa XD

      0

      0
      Odpowiedz
    2. a jak się wzajemnie wkurwiacie?
      pierdolisz jej, że ma pisać ortografię poprawnie i pierdolisz o znakach interpunkcyjnych,
      a ona pierdoli ci, żebyś poszedł się wreszcie leczyć Grammarnazi pojebie?

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Do mnie piszesz, obsrańcu?

        0

        0
        Odpowiedz
        1. a kim jesteś obsrany pojebie?

          0

          0
          Odpowiedz
          1. A wyguglaj sobie, jeśli umiesz, cioto w ekskrementach marynowana.

            0

            0
            Odpowiedz
          2. ciota to ciebie kurwo jebie od rana do wieczora. Obracją ciebie tam za paczke fajek przez 2 lata. tyle kurwo warta jesteś

            0

            0
            Odpowiedz
          3. sam jesteś koprolity xd

            tylko, że ten ziom ma inteligentne poczucie humoru
            a kurwa ty jesteś nudny

            0

            0
            Odpowiedz
    3. Ty chuju zajebany, gdybyś był starym prawiczkiem tak jak ja, to zapierdalałbyś na dwa etaty żeby wyżyć i spłacić kredyt, jakaś dzieciata kurwa mówiłaby, że singiel bogaty, bo ma wszystko dla siebie.

      0

      0
      Odpowiedz
  3. U nas kasa jest wspólna nie ma moje Twoje

    1

    0
    Odpowiedz
    1. przy rozwodzie też?

      0

      0
      Odpowiedz
  4. Ja mam 4 lata związku. Z moja dzielimy jak za komuny. W stylu 6 letniego planu, tyle ze plany są szybciej. Jak ona chce cos duzego czy duzo kupić i szybko, to jej dokładam, jak ja cos chce, to ona mi dokłada, rachunki na pół po równo, ani ja ani ona mi na złość nie robi. Złośliwości nie ma

    0

    1
    Odpowiedz
    1. A jak ją piłujesz, na pieska? Ile czasu możesz piłować zanim się zlejesz?

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Ty chcesz być w związku czy mieć umowę wspollokatorka? Dorośnij chłopcze, chcesz mieć rodzine musisz mieć pieniądze, a nie jakieś składanie się. Dramat i widać wpływ incelskch stron

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Dramat polega na tym, że zbyt dużo ludzi na świecie wierzy, że „pieniądze szczęścia nie dają” – ale tylko do chwili, gdy sami nie mają zapłacić np. za czynsz kurwa!

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Ja nie płacę czynszu, tylko podatek od nieruchomości. Więc wypierdalaj z internetu czy jakoś tak.

        2

        1
        Odpowiedz
        1. a kto płaci za czynsz?
          skoro płacisz podatek to i za czynsz musisz płacić orangutanie o niskim iq

          1

          0
          Odpowiedz
          1. Tak kurwa sam sobie będę płacił czynsz za to, że mieszkam we własnym domu. Czy Ty jesteś jakiś pojebany? No jesteś, i dlatego całe życie będziesz płacił czynsz. Wypierdalaj z internetu. Migusiem, prosto do Brata Alberta.

            1

            0
            Odpowiedz
          2. a pierdol się !

            nie kłam, bo wiem, że jak masz domostwo to też musisz płacić średnio co pół roku do gminy jakieś koszty za użytkowanie własnej nieruchomości i własnego pola

            więc spierdalaj sadzić buraki, kapuściany łebku!

            0

            0
            Odpowiedz