Podpierdalaczka w pracy

Wróciła taka po długiej nieobecności. Wiele rzeczy nieprzyjemnych słyszałam na jej temat, ale im dłużej pracujemy razem (a nie trwa to jakoś szczególnie długo) to przekonuje się, że jednak ludzie mieli rację. Sieje ferment. Podlizuje się. Oczywiście szcefostwu to nie przeszkadza… Atmosfera zrobiła się nieciekawa. Trzeba myśleć 100x zanim się coś powie. W sumie to trochę gardzę swoim szefem (do którego się przekonywałam powoli) że lubi takich ludzi… A laska nie wiem po co takie szopki odstawia, skoro i tak ma plecy, więc nikt jej z roboty nie wyrzuci… może po prostu lubi czuć się lepszą? Tylko wiadomo o czym to swiadczy-o mega kompleksach i problemach ze sobą.

42
5

Komentarze do "Podpierdalaczka w pracy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Gdybyś miała długą lufę tak jak ja, Andrzej Czołgista, nie byłoby problemu. Przebolcowała byś koleżankę w służbowej toalecie, a stała by się miła i uśmiechnięta. Nie byłoby podpierdalania. Parzyłaby ci kawę i robiła kanapki i robotę za ciebie. Z utęsknieniem czekałaby na przerwę w międzyczasie zaglądając pod twoje biurko.

    22

    8
    Odpowiedz
    1. Szanowna Autorko. Ja myślę, ze ta koleżanka z pracy ma jakieś kompleksy, jest może niedowart0ściowana, nie ma mężczyzny do kochania, albo ma jakiegoś zjeba niewartego jednej łzy, który ją ignoruje i traktuje jak śmiecie. Tak może być, jak piszę, ale mogę się oczywiście mylić. Dla wielu kobiet przyzwoity mężczyzna na jakimś poziomie jest najlepszym lekarstwem. Mówię z własnego doświadczenia, a jest ono niemałe, że ona po prostu szuka mężczyzny na krotko albo na dlużej. Nieważne, czy jest w związku takim czy innym. Coś mi tu nie gra. Tu się chujowicze strasznie skarżą, że kobiety nie mogą sobie znaleźć. Nieraz jest to problem, a niekiedy nie ma wielkiego problemu. Nieraz w takiej sytuacji, jak ją tutaj Autorko opisujesz, wystarczy jeden uśmiech, mały komplement, trochę zainteresowania, i masz dziewczynę dosyć szybko dla siebie na krótko, na dłużej, albo nawet na parę lat.

      0

      2
      Odpowiedz
  3. Wy kobiety już tak macie, siejecie „ferment” i lubicie podpierdalać innych. Macie nienawiść zakodowaną w DNA. Osobiście brzydzę się takimi zachowaniami i trzymam się z daleka od takich, ekhm, ludzi…

    12

    2
    Odpowiedz
    1. Bo faceci są spokojni i potulni, daj spokój… 🙂
      Na ten komentarz musiałabym odpowiedzieć, że faceci to agresory, ciągle się leją i wyżywają na innych.
      Jeśli chodzi o podpierdalanie, to nie jest to domena wyłącznie kobiet. Znam facetów podpierdalaczy i co więcej- okropnych plotkarzy.
      Nie generalizujmy i nie szufladkujmy, bo się jeszcze na tym przejedziemy.

      4

      1
      Odpowiedz
    2. Jak będziesz tak cielęco ufał facetom to możesz się mocno zawieść.
      Wredni ludzie są zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn. I niestety, w każdym większym gronie ( w szkole, w pracy) ktoś taki się znajdzie.

      3

      1
      Odpowiedz
  4. Zupełnie jakbym czytał o pani P. z firmy A. w mieście W. Nie, nie chodzi o Wyszogród, chociaż blisko.

    4

    0
    Odpowiedz
  5. Po pierwsze to zawsze trzeba myśleć zanim się coś powie.
    Po drugie to słowo podpierdalacz wymyślone zostało przez największe łajzy i leni, za których rzetelni pracownicy muszą nadrabiać. A jak już mają dosyć tyrania za innych i w końcu idą się poskarżyć, to oczywiście te łajzy podnoszą wielki krzyk i padają takie właśnie teksty jak powyżej.

    4

    4
    Odpowiedz
    1. Niby tak ale czasem nie do końca, daję +1 za dobre chęci 🙂

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Niektórzy być może tak, ale ja znam takich co sami robią fuszerki, a odwracają sprawy tak, żeby było na innych. Są też tacy co nie cierpią, kiedy ktoś inny jest chwalony i tacy co chcą zaskarbić sobie łaski szefa bo wtedy czują się ważni i chronieni. Przyczyny wredności mogą być różne. Tych pokrzywdzonych jest chyba najmniej.

      1

      0
      Odpowiedz
  6. Szef już wie, właśnie mu powiedziałam. Zapomnij o premii. Jak to miło znowu być z wami po tej długiej przerwie. Andżela.

    9

    1
    Odpowiedz
    1. Andżela ty głupia sromko. Zajkowski dostanie za to bęcki.

      1

      0
      Odpowiedz
  7. A chuj jej w dupe. Nie znam cie , wiec nie wiem twoich ” work ethics „. Ale moja rada -nie tykaj gowna . Rob swoje , rob robote , nie wiem w jakiej branzy . Ja wiem cos o tym . Managed to stay out of trouble .

    2

    0
    Odpowiedz
  8. A mnie jako praktykanta też podpierdalali szefowi bo według nich się dużo obijałem a sami nie lepsi. Stali pracownicy.

    2

    1
    Odpowiedz
  9. Po co to robi? Bo ma pojebany charakter. Ignoruj pizdę, nic innego ci nie doradzę

    3

    0
    Odpowiedz
  10. U mnie była identyczna osoba do tego z katolskim odchyłem przekonana o swojej nietykalności w pracy (9 lat w tej firmie). Projekt się skończył i wszyscy na bruk ( już wtedy tam nie pracowałem). Tyle zostało z tych jej misternych donosów.

    6

    1
    Odpowiedz
  11. Ja miałem w robocie typa : zostawiłem na palecie kartkę z zadaniami (zapomiałem jej) a ten mnie podpierdolił że śmiece, na kamerach było widać że położyłem i zapomiałem, ale szef i tak się przypiedolił i dał mi ostrzeżenie, co za jebane zakompleksione kurwy kapują, pracownicy powinni trzymać się razem, z takim nastawieniem wśród pracowników, pracodawca ma więcej władzy i może cię ruchać, bo każdy patrzy drugiemu na ręce, co za rak.

    9

    1
    Odpowiedz
  12. Śmierć konfidentom!

    3

    1
    Odpowiedz
  13. Duraku czolgisto -to dzialalo w 44 w Stalingradzie. Jestes nie na czasie i twoja porada jest glupia . Tak sie postepuje z takimi jak ty . A tera pod pancerz .

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Minusujecie bo was dupa boli po tym jak Starszyna was w zawory walila . Wania . Tez Tankista . Priwiet waszim chujom .

      2

      1
      Odpowiedz
  14. Oddam konia w dobre ręce.

    6

    0
    Odpowiedz
  15. Pij siku gazeli, a nikt cię nie podpierdzieli.

    8

    0
    Odpowiedz
    1. Fiku miku -sam pij siku .

      2

      0
      Odpowiedz
  16. Zjadaj kał z puchara
    Jak noegdyś twoja stara…

    Eposkopat Polski.

    2

    0
    Odpowiedz
  17. Po trzy stówy do łapy i zapraszam tych lojalnych pracodawcy robotników do złożenia CV na taśmę w naszym Łódzkim Wydziale Fabrycznym. Stawiam zielone kropki przy waszych nazwiskach. Jeśli oprócz lojalności jesteście mocni do ostrej męskiej tyry i trzymacie pokornie mordy przy ziemi, to macie szansę. Dodatkowo mamy specjalny system motywacyjny. Nazywa się antypiramida finansowa. Za skuteczne podpierdolenie pracownika, pracownik oraz ewentualnie wszyscy jego podwładni mają odebrane po 10 zł netto od wypłaty, ty masz dodane 5 zł brutto. Nadwyżka zostaje zagospodarowana przez zakład pracy. W związku z tym, że wszyscy mamy z tego korzyści, nie przykładamy wielkiej wagi do analizowania dowodów zasadności podpierdolenia.

    7

    0
    Odpowiedz
  18. Zapierdol kurwę

    0

    0
    Odpowiedz