Tak źle i tak niedobrze (praca i staż)

Witam Państwa serdecznie.

Dziś poruszymy temat ciągłego narzekania na pracę oraz staże w Polsce. Wielu chujowiczów jest zbulwersowana,że na stażu w korpo potrzebne są magistry, inżynierki, biegły angielski i conajmniej 2 lata doświadczenia w zawodzie. Dlaczego? Bo to KORPO. Naprawdę kogoś jeszcze dziwi,że jakaś szanująca się, największa firma w kraju z siedzibą we Warszawie, dbająca o swą renomę zatrudni na stałe robaka po zawodówce? A ponadto da mu umowę na czas nieokreślony, 10k do ręki i najlepiej bony do carrefoura, karnety na siłkę i opłaci wakacje na Teneryfie? No chyba nie. Czas zejść na ziemię.
Dam Wam mały tutorial. Twierdzicie,że w internecie są same oferty pracy dla ludzi z 10 letnim doświadczeniem? Gówno prawda. Jak każde z Was patrzy tylko na oferty z pierwszorzędnych firm typu Google, Windows, Mbank etc.to nie ma co się dziwić, że Was nie chcą. Drodzy moi chujanie, a czy któreś z Was nie pomyślało o tym, że trzeba zacząć od zera? Myślicie, że taka Prezesowa kwiaciarni Skrzydlewska (sławnej w całym łódzkiem) od razu stała się sławna? Zaczynała od zera, stojąc na rynku na Tatrzańskiej z wazonikiem kwiatków, w mróz czy deszcz. A wiem bo to moja sąsiadka stara. A wy czerwie myślicie, że pójdziecie do majstra na praktykę, odbębnicie 8h siedząc na pejsbuku i wrzucając snapy z roboty, jacy to jesteście niby zarobieni zawodowcy, po czym uważacie, że będziecie mieli wypłaty tyle co pracownik z 10 letnim stażem. Klucze do sukcesu jest wspinanie się po szczebelkach kariery. Zaczynacie od zmywaka za 800zł na rękę , potem awansujecie na pomocnika z najniższą krajową, potem jak cokolwiek ogarniecie poza włączeniem komputera to pozwalają wam zrobić coś samemu. W międzyczasie podpatrujecie co i jak, jak funkcjonuje firma, co odpowiada za jej sukces i dopiero zakładacie swoje firmy i zarabiacie. Tak jest skonstruowany ten kraj, że trzeba zaczynać od pływania w gównie i bycia poniżnym przez prywaciarza. I nie ma co patrzeć na młodych z Niemiec i Ameryki, którzy w wieku 20 lat mają własne domy i Hammery. Nigdy nie będziemy Ameryką, na tle innych krajów zawsze będziemy biedni ale żyć się jako tako da. Trzeba tylko wyciągnąć głowę z chmur i spaść na ziemię z poziomu swojego ego, zamiast narzekać i czekać na super płatną robotę nie mając doświadczenia ( której i tak nie znajdziecie), weźcie się za jakąkolwiek robotę, gdzie zdobędziecie podstawy podstaw w zawodzie i będzie okej.
Czekam na hejty i łapki w dół od przemądrzałych nierobów i bananowych dzieci bogatych starych, Pozdro.

38
37

Komentarze do "Tak źle i tak niedobrze (praca i staż)"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Koleś co ty pierdolisz? Nie widzisz że wykorzystują ludzi i nie mają żadnego szacunku? A może ty robisz w takiej firmie i cię zabolało?

    Kto to mówi o wypłacie 10k i tym podobnych. Popadasz ze skrajności w skrajność. Jeśli mają takie wymagania to niech płacą jakieś pieniądze tym ludziom na stażu czy praktyce a nie oferują wielkie gówno w zamian.

    10

    0
    Odpowiedz
  3. No i gdzie ten tutorial? Hammer to mlotek, tak jak z reszta ty. W korpo to chyba sprzatasz i to przez jakis outsourcing.
    Hehehe

    6

    1
    Odpowiedz
  4. Bananowe pokolenie minusuje

    2

    7
    Odpowiedz
  5. Sprzątaczki nie awansują. Naucz się życia pojebie. Kit wciskasz.

    16

    0
    Odpowiedz
    1. W Wyszogrodzie to nawet przy odśnieżaniu można dostać awans. Taki że się odśnieża zdezelowaną 60-tką.

      1

      0
      Odpowiedz
  6. Kiedy wchodziłem na rynek pracy kilka lat temu, to nawet na staż do jakiejś gówno firmy mnie nie chcieli, bo oczekiwali pracownika z doświadczeniem. Prawda jest taka ze te Janusze by chcieli mieć pełnowartościowego pracownika niewolnika za darmo! A urząd pracy niech płaci te śmieszne 800zl czy cos około tej sumy, żebyś nie zdechł z wycieńczenia od tyrki

    15

    0
    Odpowiedz
  7. Bogate buractwo i dzieci prywaciarzy dalej minusują 😀

    3

    7
    Odpowiedz
  8. Ja pierdolę, kolejny domorosły korwinista żrący z talerza i śpiący pod kołderką mamusi. Puknij się w ten pusty łeb, gdzie ty kurwa chcesz awansować na zmywaku?! Zasrasz sobie tylko CV i nic nie będziesz znaczyć. Będziesz zapierdalał na tym zmywaku do usranej śmierci matołku, a byle pizda będzie ci pokazywać wyższość. Będą tobą gardzić. Ale w sumie po co ja – poważny człowiek po 30-ce – odpisuję jakiemuś gimbusowi, który uwierzył w ideę American Dream i w szczebelki kariery od pucybuta do milionera.

    25

    1
    Odpowiedz
  9. Bardzo ładnie to ująłeś, mam nadzieje że dojdzie na główną.

    2

    0
    Odpowiedz
  10. Od pucybuta do milionera. Ten schemat już dawno nie działa i skończył się w XX wieku gamoniu, który stawia Mbank na równi z Google, a Windows to produkt, a firma nazywa się Microsoft.
    800zł na rękę? W dupę sobie wsadź takie wynagrodzenie wyzyskiwaczu równający wszystkich początkujących pracowników do poziomu nastolatka siedzącego na snapie.
    Jaka płaca taka praca i nikt nie będzie się żyłował w nierozwijającej pracy.
    Jak niby chcesz zjebie awansować od zmywaka, zostać starszym zmywającym, a może kierownikiem zmiany zmywających?

    27

    1
    Odpowiedz
  11. Ja tam jestem dzieciakiem (18l.) i bd zarabiał za miesiąc 3-10k za nic nierobienie i to zarabiał na takich jak wy zakompleksieni janusze

    4

    1
    Odpowiedz
    1. Tylko pamiętaj aby gumki stosować jak cię będą ruchali w dupę.

      0

      0
      Odpowiedz
    2. Też grałem w tą grę. Zajebista.

      0

      0
      Odpowiedz
    3. gratuluję! nie każdy młody na niczym się nie zna, ale za to ma bogatego ojca. oby tak dalej 🙂

      0

      0
      Odpowiedz
    4. ale sprzedawanie skinów w csie sie nie liczy XDDD

      0

      0
      Odpowiedz
  12. Chyba łykajac jak pelikan kukle swojego pana

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Jak można być takim śmieciem jak autor?

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Pierdolisz ,byłem ostatnio na rozmowie w sprawie pracy i byłem w szoku jak kierownikiem okazał się 25 letni gówniarz który na bank zdobył posadke po tatusiu lub po znajomości. W polsce najważniejsze są znajomości a nie papierek po studiach czy 10 letnie dośw. w zawodzie.

    5

    0
    Odpowiedz
  15. Bardzo dobrze im napisałeś. Wszyscy chcą być kierownikami, dyrektorami, a robić nie ma komu. W dodatku to wieczne pokazywanie, jaki ja zarobiony, jaki ustawiony, jaki wpływowy.
    A ten komentarz, że kariera od pucybuta do milionera się skończyła to hicior. Taaaaa, taki Solorz, Gates, Jobs to od razu byli miliarderami z firmami robiącymi po kilka miliardów dolarów obrotów. Właśnie oni zaczynali od zera. Tylko nie narzekali jacy to oni zaroobieni, tylko zapierdalali po 16h albo i więcej.
    Sam jestem na swoim od lat, więc wiem co mówię (i to może mnie mentalna gimbasa zjechać, bo tyle potrafią) i żeby coś mieć trzeba zapierdalać, przynajmniej na początku, potem jest już luz, ale zaczyna się od 16h godzin na dobę tyrania, nie spania po nocach itd.
    DO tego gościa co twierdzi, że pracą na zmywaku sobie CV zasrawa. Ty gościu poważnie tak, czy jak? A od kiedy praca na zmywamku jest gównem. Pracuje taki człowiek, a nie stoi pod monopolowym. Więcej szacunku dla drugiego człowieka. Mi to nie przeszkadza, może być ma zmywaku, mieć kiosk albo być Prezesem. Co to koniec świata, bo na zmywaku? Puknij się w czoło!

    0

    2
    Odpowiedz
  16. Te czasy się skończyły koleś!Nic z tego co tu wypociles nie ma racji bytu mrowko !

    0

    0
    Odpowiedz