Chujowe studia wybrałem i nawet cieżko wziąć za to odpowiedzialnośc bo jak człowiek młody głupi w liceum to nawet nie wie na co się pisze, a mama mówiła idź na studia, i tak zleciał ten czaqs, chuja wiem o swoim kierunku i w końcu przyszło na pisanie inżynierki JA PIERODLE już bym wolał komuś zapłacić za to gówno
Nie śpię po nocach pisząc spraka pierodlone, jakaś dupcia by się przydała przynajmniej dla osłody ale jak człowiek zapierdala 24/7 na tych zjebanych studiach to nawet nie ma czasu kogoś poznać normalnego
Życie jest chujowe
14
5
prawda w chuj oby to napisać i nara spierdalam z tej uczelniowskiej budy
KĄCIK KULTURALNEGO PATAŁACHA IMIENIA MESIA, PANA WASZEGO, PRZEDSTAWIA:
„Złapał Mesio PiS-iora, PiS-iora, PiS-iora,
wsadził go do wora, do wora, do wora, hej.
Złapał Mesio PO-wca, PO-wca, PO-wca,
Zasadził mu z gumowca, z gumowca, hej.
Złapał Mesio leminga, leminga, leminga,
Wsadził mu w dupę Pershinga, Pershinga, hej.
Złapał Mesio ludowca, ludowca, ludowca
Zrobił z niego bezpłciowca, bezpłciowca, hej.
Złapał Mesio komucha, komucha, komucha,
I go od tyłu dmucha, dmucha, hej.
Złapał Mesio putina, putina, putina,
I już buhaj go zapina, zapina, hej.
Złapał Mesio Bosaka, Bosaka, Bosaka,
Nabił mu jaja na haka, na haka, hej.”
/Mścichuj Wyrypajew, brygadzista w Łódzkim Wydziale Fabrycznym
Pojebało cię już do końca . W sumie to zawsze byłeś zjebem .
Ksiądz Proboszcz Bolesław
Bolek, a w Dąbrowie Górniczej na plebanii, gdy cię tam grupowo posuwali, to robiłeś za chłopca czy za dziewczynkę?
Nie ma w takich sytuacjach jasnego podziału jest spontan i totalna Nirvana. Pamiętam, że nuciłem sobie tylko pod nosem „seksualna, nebezpeczna, nepokyrna ta bezzapelecna” jakoś tak…
„Polacy nie usłyszą ode mnie „tak, będą niższe podatki”,” /Gruppenhitler Tusk
Zerznij się sam
To jest właśnie przykład na fałszywość poglądu, że wszyscy muszą skończyć studia. Z jednej strony powoduje to wysyp nikomu niepotrzebnych kierunków paranaukowych na uczelniach, a z drugiej dewaluuje wartość dyplomu akademickiego, skoro rozdaje się te dyplomy setkom tysięcy ludzi, którzy mentalnie i intelektualnie nadają się w najlepszym wypadku do przerzucania widłami gnoju.
A w najgorszym?
Taa dupcia na studiach inżynieryjnych XD zejdź na ziemię, dla ciebie tylko prawa ręka, LEGO i D&D
Żyjesz przeszłością. Jest masa dupek na inżynieryjnych, a na zaocznych inżynieryjnych jeszcze większa masa i to nawet kilka ładnych na województwo też się zdarzy. Pytałem jednak kilka z nich o swojej wymarzonej pracy, może jakimś konkretnym stanowisku z tym związanym, czy bardziej liczenie przy komputerze, jakieś może wyjazdy i praca w terenie czy praca z ludźmi w obszarze tego zagadnienia? W każdym jebanym przypadku otrzymywałem dokładnie te same odpowiedzi, czasem tylko trochę zmienione w ładne słówka tzn. „No nie wiem, jakaś może biurowa spokojna albo administracyjna”. Goście bez pasji, słyszący gdzieś, że będzie po tym dobra umowa o pracę i nawet chuj, że ani trochę ich to nie interesuje, „ale warto skończyć” oraz foczki, chcące złapać „pracę biurową” i częstą kawusię… Ja pierdolę… Inżynierzy….No ja pierdolę….
Ty dupcie to jedynie w internecie możesz oglądać wal gruchę ręką jak zawsze i nie pierdol jebany incelu prawiczku maminsynku niekopulujący
O Trzeciej w Nocy!! Co ty pierdolisz?
Pomyśl sobie, że mogłeś przycisnąć francuski, siedzieć na Lazurowym na nicejskim uniwerku i studiować spokojnie jakąś socjologię lub marketing. Miałbyś luźniutkie tempo nauki, 15 na plusie w styczniu, ponad połowę roku złożonego z dziewczyn bez kompleksów, dwa i pół raza bardziej otwartych na spontaniczne cimcirimci niż nasze miejscowe Syberyjki. Pisałbyś wtedy, że życie jest chujowe? Sam widzisz, że potrafi być piękne, a dzieli nas od niego w większości rok zapierdolu z kuklami na wierzchu. Młodyś jeszcze? To zmieniaj.