upominanie – szacunek i posłuch upomnień

Wszyscy, którzy pierdolicie… o tym jak cenne upominanie jest innych… chyba nie przewidujecie hryji z ich ryji !
Kurwa oglądnijcie sobie jeden z drugim „Dzień Świra” i przestańcie pierdolić głupoty!
Gość wszystkich upominał… i kurwa kto go słuchał?!
Dlatego i ja przestałem upominać !
A jeśli chodzi o „zwiększ masę” kurwa nie chce zostać samcem alfa, który jest silny, ludzie się go boją a ON NIE MA DO NIKOGO SZACUNKU… ale ludzie się go boją! Boją, ale nie szanują!
To zupełnie co innego…
Bo, jak tylko upadnie… to i oni go zajebią!

4
0

Komentarze do "upominanie – szacunek i posłuch upomnień"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. zwiększ mase i niepierdol

    0

    1
    Odpowiedz
  3. „Chryja”, „chryja”, „chryja”, kurwa twoja mać w te i nazad, nie żadna „hryja”.
    Grammarnazi

    0

    1
    Odpowiedz
    1. celowy błąd nieuku, by był rym

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Sranie w banie. Takie błędy nie „madzą” miejsca, „tłumanie”.
        Grammarnazi

        0

        1
        Odpowiedz
        1. wyjebane mam na twoje komentarze
          lecz się!

          1

          0
          Odpowiedz
        2. lecz się lecz!
          ogarnij ten koment, bo jest tutaj „lecz”

          0

          0
          Odpowiedz
  4. Gówno wiesz o życiu ty beta cwelo śmieciu jebany!

    Lepiej mieć siłe i iq min. 140, ale kurwiszony takie jak ty pierdolą głodne kawałki, że jak się noga podwinie to ktoś kogoś zajebie.

    Pierdolisz i tyle w temacie. Stul zjebany skurwiały ryj i pomyśl poważnie nad tym czego się dowiedziałeś.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. nie znasz się na ludziach samcu gówno-alfa

      0

      0
      Odpowiedz
    2. pojebie spadaj na drzewo orangutanie !

      0

      0
      Odpowiedz
  5. Ja ide w instynkty, dlatego poszedłem w masę, i nie boje sie nikomu mówić własnego zdania. A wcześniej sie bałem odezwać, teraz sie nie boje, bo wiem ze jak ktoś do mnie z łapami wyskoczy, to wiem ze tez mu wpierdole, a nie ze bede na ziemi leżeć kopany

    0

    1
    Odpowiedz
    1. to i ja mogę jako słabeusz…
      tylko kurwa prawo polskie jest chore w przypadku obrony koniecznej!

      0

      0
      Odpowiedz
      1. To się broń tak bardziej niekoniecznie. Możesz np. wymachiwać swoim cennikiem w kierunku wroga. Pęknie ze śmiechu i po sprawie.

        2

        1
        Odpowiedz
        1. nieprawda!
          wrogom (klientom) wścieklizna się włącza,
          bo zawsze jest im „za drogo”.
          Za darmo to też kurwa dla nich za drogo, bo muszą czekać na naprawę 1 godzinę… kurwwwa!!!

          0

          0
          Odpowiedz
  6. Kieruj autobusem i przycinaj stare kurwy drzwiami. Ja tak robię i stać mnie na kawę w żabce i niemieckie wino z Aldi.

    2

    0
    Odpowiedz
    1. nigdy nie widziałem autobusiarzy w żabce…

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Kiedyś jeden przyszedł, ale była kolejka i wyszedł. A może zachciało mu się srać?

        0

        0
        Odpowiedz