Zdjęcia chudych lasek

Kurwica mnie bierze jak przeglądam te wszystkie portale z poradami co ćwiczyć, żeby mieć zajebiście wyrzeźbione ciało i co drugi taki portal serwuje mi zdjęcie chudej szkapy, która od urodzenia przybrała na wadze maks 40 kilo i nie widziała na żywo sztangi. Skroluje sobie taką stronę z tysiącem ćwiczeń na tyłek, brzuch, uda, wyzwanie na pompki, wyzwanie na przysiady, chodakowska, mel b, trening siłowy, abeesy sresy… i co widzę obok? Zdjęcie 17-letniej dupery w bikini, która w rzeczywistości regularnie unika w-fu i równie regularnie stołuje się w śmieciowych fast foodach, a szczupłą figurę ma po prostu w genach i jest chuda za sprawą zajebistej przemiany materii. Ale i tak kurwa będą obok teksty „i TY możesz tak wyglądać dzięki ciężkiej pracy!”, a zdesperowane grubaski będą sypać lajkami i komentami „tak bardzo podziwiam! jak tego dokonałaś, szacun!” DO CHUJA PANA. Ja rozumiem poniekąd zachwyt, bo ciało faktycznie ładne i aż silnka cieknie, no ale kurwa, przestańcie wciskać kit, zestawiając fotę płaskiego brzucha z wystającymi kośćmi i zerową ilością mięśni z tekstem o regularnym treningu. TAK KURWA drodzy hejterzy sama nie należę do osób najszczuplejszych, ale od zawsze jadam małe regularne posiłki, ćwiczę i gram w kosza i wciąż mi wystają jebane boczki nad spodniami, podczas gdy dwa razy chudsza ode mnie przyjaciółka potrafi wpierdolić na obiad dwa big mac’i i idzie jej w cycki, za to po kilometrze truchtu dostaje zadyszki… nie ma sprawiedliwości w tej materii i jestem tego świadoma, ale chujnia, że grubaski będą wpierdalać liście sałaty na obiad i się głodzić, mając przed oczami te wszystkie słit focie z neta.

76
86

Komentarze do "Zdjęcia chudych lasek"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Niestety, ale większość użytkowników tego portalu jest zbyt tępa, aby to zrozumieć. Będą ci pisać, że za dużo żresz i za mało się ruszasz, a to gówno prawda. Pewnie jesteś endomorfikiem jak większość grubasów i dlatego masz przejebane. To jest przekleństwo na całe życie i albo jesteś gruba, albo zapierdalasz ćwicząc i całe życie na diecie, żeby wyglądać jako tako. Są ludzie, którzy wpierdolą cały bagażnik żarcia i nie potrafią przytyć, a są tacy co zjedzą trochę więcej i tyją. Nie ma sprawiedliwości na tym jebanym świecie. Wyśmiewacie się z powiedzenia „to przez geny” a to jest kurwa najświętsza prawda. Drugą prawdą jest lenistwo, ale jedno nie wyklucza drugiego.

    3

    1
    Odpowiedz
  3. Sama jesteś gruba i zazdrość cię strzela jak wldzisz kobiety szczupłe bo sama nie mozesz schudnąć bo zresz dużo i nie obrażaj kobiet !

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Jak to mawiał pewien mędrzec spod monopolowego: Life is brutal and full of zasadzkas.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Po śmierci wszyscy będziemy szczupli

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Głupie głodzenie się i głupi kult ciała dla bydła by miało się czym zająć w swoim chuja marnym życiu a elity utrzymają swoje status quo.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Admin, mógłbyś zadbać o poziom tej strony. Zacznij od wyrzucenia małpy do zoo, niech tam dokazuje i robi fiki-miki

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Eee, wiesz co? Te chude z wybiegu dla modelek, to się podobają tylko projektantom mody (lub ogłupiałej obrobionymi Photoshopem zdjęciami na rozkładówkach gimbazie), a oni w większości są pedałami, wiec nie ma się co przejmować. Żaden normalny facet nie lubi szkieletorów, mogących z powodzeniem startować do konkursu Miss Dachau. Byle wszystko było w granicach normy i bylebyś o siebie dbała, to będzie wszystko OK. Nic więcej, jeśli chodzi o urodę, nie potrzeba.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ale słownik masz jak menel z pod sklepu szkoda słów żeby kobieta tak mówiła

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Co tam jebana grubasko? Zazdrościsz? Pewnie całemu światu tłumaczysz się „genami” i „grubymi kościami”. A jak unika wf-u to co? Może ćwiczy gdzie indziej? Co to za mania wfu? Wf to chujowy przedmiot dla ludzi prymitywnych, którzy nie potrafią zorganizować sobie ciekawego zajęcia i sportu.

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Tak samo jest z suchoklatesami mięśniekości którzy widza ziomków przypakowanych bo mają dobre geny lub walili sobie w żyłe.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Osobiście jestem facetem. Ale przyznam rację. Nigdy nie zależało mi na byciu mięśniakiem, wyrzeźbionej figurze itd. Nawet mi się to nie podoba specjalnie, bo źle mi się to kojarzy. I ten cały pęd do siłowni i się jaranie kto ile wyciśnie itd. szczerze to mnie to obrzydza. Natomiast chciałbym mieć po prostu normalną wagę proporcjonalną do wzrostu, a nie niedowagę. Mogę jeść nie wiem co i ile to i tak będę cholernie chudy, że aż każde spodnie ze mnie spadają i muszę sobie dorabiać „własną” dziurkę na pasku do spodni. Z dwojga złego wiadome że lepiej być bardzo chudym niż odwrotnie. Dlatego też się tym nie przejmuję. Słyszałem, że od piwa można dostać brzucha, ale na mnie to chyba i to nie podziałałoby.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. to sobie szelki kup jak spodnie wszystkie spadaja

      0

      0
      Odpowiedz
  14. A spierdalaj spocony kaszalocie! Next please.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Ja Cię doskonale rozumiem. Mam niedoczynność tarczycy i łatwo przybieram na wadze. Przez dwa lata byłam z kolesiem, który wpieprzał co chciał i był chudy, jadłam razem z nim i przytyłam sporo… Udało mi się schudnąć, ale muszę ciągle się pilnować, jeść mniej niż moje koleżanki i regularnie biegać….

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Wiesz co… masz racę. Ale nie tylko tu. Takie zdjęcia są wszędzie i strasznie demotywują.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. My Polacy tak mamy, że nic nam sie nie podoba i trudno nam dogodzić. Ja jestem mega szczupła i mam pzez to spore kompleksy, z kolei grubsza osoba, będzie sie głodzić, żeby być taka jak ja, to jest chore, ale taka jest mentalność Polaków. Naszym głownym problemem jest brak samoakceptacji ;/

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Ciebie denerwują kobiety w gazetach a mnie faceci w reklamach

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Piszesz po kilometrze dostaje zadyszki.Z tego wniosek, ty w łóżku jesteś lepsza od niej.Tak że w każdym nieszczęściu jest trochę szczęścia.7 dobrze powiedziałeś.Dodaję,że jak wieje wiatr musi nosić w plecaku trelinkę bo by ją zmiotło.albo w kieszeni kamienie.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. No i co, dupa Cię boli? Się przyzwyczaj. Ja tamta laska od Big Maców będzie się sypać, Ty nadal będziesz kwitnącą lekko pulchną dziołchą. Więc nie pieprz smutów, bo aż wali starym pasztetem, tylko rób swoje do ciężkiej cholery.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Spokojnie laska 🙂

    0

    0
    Odpowiedz