Zniżam poziom?!

Kurde. Jestem zgrabna, twarz mam oględną, jestem w miarę ogarnięta, dowcipna czasami, potrafię się dobrze bawić, głupia też raczej nie jestem. Natomiast zainteresowanie moją osobą jest skrajnie niskie. Mam 20 lat. Nigdy nie miałam chłopaka, choć to bardziej moja wina niż brak zainteresowania. W każdym bądź razie moja chujnia polega na tym, że Matka pocisnęła mi że zniżam poziom. Kurwa. Napomknęłam jej, że wychodzę z kolegą. Spotkała go raz, widziałam, że jej się nie podoba. Z wyglądu taki sobie, lekki brzuszek i pracuje jako pracownik miejski. Chuj ją obchodzi to z kim się spotykam. Co z tego, że inteligencją nie grzeszy. Najważniejsze że ma odpowiednio rozbudowany system moralny. Poprzedni chłopak z jakim się spotykałam też był parę lat starszy, jego znała tylko z opowieści jego ciotki. Była wniebowzięta. Dobrze zarabiał, rodzina miała nienaganną opinię, ale co z tego skoro nie było uczucia? Najgorsze jest to, że teraz też nie ma i dochodzę do wniosku, że matka ma rację. Nie ma co na siłę uciekać od samotności. Wolę żyć w zgodzie z samą sobą, tylko co jeśli za 50 lat się ocknę przy kominku z kotem na kolanach i pomyślę: „Idiotka, trzeba było schować ideały głęboko i iść przez życie z pierwszym napotkanym dobrze ustawionym fagasem z rozbudowanym systemem moralnym”. Nie chcę tego a jednocześnie nie mogę, nie potrafię się zaangażować. Seks tylko gdy mam odpowiedni nastrój, odpowiednią ilość alkoholu we krwi i partnera, którego już nigdy w życiu więcej nie spotkam, właściwie to tak było tylko 2 razy. Ale to rozwiązanie mi pasuje. A gdzie miejsce na zwyczajną bliskość, szczere rozmowy? To te małe rzeczy sprawiają że samotność znika, reszta tylko ją maskuje. Czy kiedykolwiek się zmuszę do bycia z kimś, albo pokocham z wzajemnością? Chujnia, bo nie wiem i obawiam się że nie.

34
53

Komentarze do "Zniżam poziom?!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jak jesteś z Poznania to pisz 17475508

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Dziwna matka… współczuję, kochasz ją, ale raczej nie zmienisz.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Nie zmuszaj się do niczego. „miłość sama przyjdzie nieproszona” :))) pozdrowionka i trzymaj się

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Przyjdzie na pewno, tyle, że nieszczęśliwa jak znam życie…

    0

    0
    Odpowiedz