Bylem wczoraj na imprezie. Oczywiście sam, bo z kim tu iść. Poznałem dwie dziewczyny, Anie i Paulinę. Z Pauliną tańczyłem, zaczęła mnie całować (ona pierwsza), obściskiwaliśmy się na parkiecie nieprzyzwoicie. To jest pierwsza rzecz, której się wstydzę. Ja tego nie szanuje, tak się nie robi i wkurwiam się kiedy widzę jak coś takiego się wyprawia. Niemniej zrobiłem to sam. Nie zainicjowałem tego, ale marna to wymówka, zrobiłem to co dyktował mi penis, bez sprzeciwu wykorzystałem swoją szanse do przelizania pijanej laski.
Co do Pauliny to widać było że śliniła się do każdego sensowniejszego faceta. Nie byłem raczej jej wybrankiem, po prostu znalazłem się w pobliżu. Kiedy zaczęła mnie całować na parkiecie i kiedy już wiedziałem ze mogę pozwolić sobie z nią na bardzo wiele poczułem rozczarowanie. Rozczarowanie jej osobą, że taka jest, że zachowywała się jak typowa szmata. Rozczarowanie tym większe że wydały mi się na początku (obie) porządnymi dziewczynami, takimi żonami przyszłymi, z którymi człowiek mógłby się związać. Ja sam szukam takiej właśnie dziewczyny – chciałbym kogoś znaleźć z kim mógłbym spędzać czas, dzielić go. Tym większe moje wkurwienie na zaistniałą sytuacje. Coś wygrałem coś przegrałem. Wygrałem bo pomacałem i polizałem, przegrałem bo przyłożyłem rękę do kurestwa, do tego wszystkiego co spowodowało że poczułem się rozczarowany, do tego co sprawia że dziewczyny są tępymi sukami, zamiast wrażliwymi istotami.
Dziś dzień po incydencie zaprosiłem ją na kawę. Wypiliśmy, pogadaliśmy. No i znowu to zrobiłem. Pytam się czy nie idzie do mnie, w wiadomych celach. Mówię jej że wczoraj odniosłem wrażenie że ma straszną ochotę na sex, więc ja chętnie, właśnie teraz. I nagle się okazuje, że ona nie jest taką dziewczyną, że owszem ma ale dwa drinki i kawa ze Starbucks’a to za mało. To jest druga rzecz, której się wstydzę – taka propozycja dyktowana po raz kolejny potrzebą zamoczenia. Najgorsze jest to że ona mi się nawet nie podoba. Z twarzy w sensie. Że moją intencją jest tylko zaruchanie bo ma fajne duże cycki, ładne nogi i ogólnie fajną figurę a ja jestem wyposzczony. Nie ma szans na jakiś związek, zresztą nie chciałbym go z nią bo mi się nie podoba i po incydencie w klubie uważam ją za szmatę.
Obstawiam jeszcze max trzy spotkania i dojdzie do tego. Nareszcie będę ruchał. Ale czy gra jest warta świeczki? Jest mi żal tej dziewczyny, bo widać że jest zdesperowana. Jest mi wstyd za siebie że wykorzystuję jej desperacje.Wiem że to dla niej krzywdzące. Ale ten kutas – nie daje żyć, to jest wielka i straszna siła.
Boże daj mi być człowiekiem a nie zwierzęciem. Daj mi siłę, żebym mógł kształtować świat na taki, jakim uważam, że być powinien. Daj żebym zawsze stawiał dobro innych ludzi nad swoją korzyść. Wstrzemięźliwość nad rozpustę, która koniec końców unieszczęśliwi zarówno mnie jak i ją. Mnie – bo nie znajdę nigdy przyzwoitej kobiety, same tępe szmaty. Ją – bo całe życie będzie poznawać tylko facetów, którzy będą ją chcieli przelecieć.
Ala ma kota
2013-06-16 23:4694
92
dołącz do nocnej straży!
Chlopie, prosze Cie, nie decyduj sie z ta dziewczyna ani na seks ani na nic wiecej. Wiem co znaczy sytuacja, kiedy poziom hormonow we krwi oszalamia czlowieka, uniemozliwiajac chlodne, trzezwe myslenie. Jezeli jestes bardzo wyposzczony, a w tym stanie zrobisz glupstwo, np. nie zabiezpieczysz sie, nie tylko przed ewtl. ciaza, ale takze innymi czesto bardzo przykrymi chorobami i dolegliwosciami, a dziewczyny nie znasz. A jak zapytasz o cokolwiek, to otrzymasz od niej taka odpowiedz, jaka uslyszec pragniesz. Piszac do Ciebie, Autorze powyzszej chujni, uprzedzam poniekad wiele komentarzy o tresci podobnej do mego, ktore czytelnicy przesla Ci dzisiaj, i ktore jutro mozesz sobie dokladnie i na trzezwego poczytac. Proponuje Ci wiec, jezeli masz takie mozliwosci, a sadze, ze raczej nie, to pojdz do kobiet, ktore pomoga Ci sie odreagowac przed takimi spotkaniami, na ktorych genitalia tak przemozna odgrywaja role. Zdecyduj sie na nieskomplikowany seks, stosunek, bez zobowiazan. Zapytaja kolegow, moze kogos z krewnych, w dobrym hotelu tez Ci poleca przyzwoita dziewczyne (wiem, bo mam odnosne doswiadczenie) moze Ci poleca dziewczyny, kobiety, czy w miare mile, czyste, ladne i w miare doswiadczone prosytutki. Zapewniam Cie, ze na obecnym etapie jest to do dla Ciebie rozwiazanie jedyne, najlepsze i rozsadne. Pomysl, w sumie mala inwestycja, a moze Cie ewentualnie uchronic przed super-chujnia, katastrofa, jakiej w swoim mlodym zyciu do tej pory nie zaznales. Nie wiesz bowiem, jak sie wszystko potoczy, gdybys posluchal chuci, pozadania a nie mojej rady, w koncu mezczyzny 50-letniego, ktory w zasadzie w tym dotychczasowym zyciu z kobietami przezyl wszystko, nie mowiac o sytuacjach zawodowych, prywatnych, skrajnego zagrozenia zycia i zdrowia, z uzyciem przemocy, bo bronic sie musialem, z uzyciem wszystkich srodkow, jakie mialem do dyspozycji. Ale to bylaby zbyt dluga historia. Obys w takich sytuacjach nigdy sie nie znalazl. Wiem, ze jestes mlody i chcialbys szybko i zaraz wielu rzeczy, np. dobrego i intensywnego seksu, ale zycie sie kieruje swoimi twardymi i bezwzglednymi prawami, a kazda decyzja, jaka podejmujesz, jest obciazona mniejszym czy wiekszym ryzykiem. Poczytaj komentarzy do podobnych sytuacji, opisanych na tym portalu z minionych osmiu tygodni. Wielu piszacych pisze dobrze i dobrze radzi, chcac uchronic, najczesciej mlodych ludzi przed katastrofa czy duzym cierpieniem. Grzegorz.
I tak to w tym życiu jest/…
A może te dwie dziewczyny szukają nadzianych hajsem facetów? Tak jak te tu youtube.com/watch?v=Lb0rGG_tO6M Hoho, kolego, ja lepiej bym wyluzował i zaczął rozglądać się za jakąś inną.
Gadasz jak pedał. Bądź mężczyzną! Pozdro
Wyruchaj i wyrzuć. Takie trudne?
Znaczy się, Ty jesteś wrażliwy i uczciwy oraz szukasz na zakrapianych imprezach cnotliwej, wiernej dziewczyny z którą warto założyć rodzinę. Fakt, że chcesz sobie przy okazji zamoczyć nie umniejsza twojej wrażliwości i uczciwości życiowej. Przecież jesteś wyposzczony. Natomiast jeśli to dziewczyna ma ochotę się zabawić – to jest szmatą nie zasługującą na jakikolwiek szacunek. Powinna przecież pościć tak jak ty, prawda?
Ale z drugiej strony cipka to cipka, chociaż szmata. Czy ja tu widzę jakąś niekonsekwencję i hipokryzję? Nie, wcale… I my narzekamy na jakichś tam ciapatych…
Ta inwokacja do Boga, z prośbą o o poskromienie chuci to jest istna perełka współczesnej prozy internetowej. A hasło „kutas to wielka i straszna siła” powinni drukować na koszulkach i kubkach. Stary, jesteś jednym ze współczesnych mistyków, jak jakiś Orygenes i Abd al Wahhab w jednym. Dobre wiadomości są dwie: 1. Bóg cię nie posłucha i nie zmienisz nam świata na swoje widzimisie.
2. twój kutas otrzymując więcej krwi niż twój mózg dalej będzie kierował twoim żywotem.
Jak ci się porządek swiata nie podoba to wygoogluj sobie życiorys Orygenesa i zrób to samo co on.
znajdz sobie jakąś fajną babę- stały dostęp do ruchania, penis daje żyć a ty masz szacunek do siebie. plus fajną babę. pozdro i nie łam się
Rozumiem Cię.Lecz i tak masz fajnie.Ja chętnie bym coś poruchał ale jestem tak brzydki że żadna mnie nawet nie dotknie.Kiedyś miałem takie myślenie jak Ty ,znaleźć mądrą kobietę z którą mógłbym dzielić życie itp.Ale z biegiem czasu wyleczyłem się z tego,życie mi pokazało że to nierealne,porządne dziewczyny stanowią mały procent w dzisiejszych czasach w których jest moda na kurewstwo i materializm.Ładna buzia i samochód albo typ „macho”…To się dla nich liczy.Teraz myślę że pasowało by w końcu choć „zamoczyć”.Ale nawet to nie będzie mi dane.Płatne dziwki to nie rozwiązanie.
Ja pierdole.
Laska jak Cię przelizała to szmata, a gośćiu taki cwaniaczek że korzysta, poruchać porucha i jeszcze udaje poszkodowanego, że jest rozdarty biedaczek święty, no KURWA.
No proszę Pana albo jedno albo drugie.
Ale mnie wkurwiła ta chujnia. Tacy właśnie są faceci.
Nie podejrzewałabym się to ale z dwojga złego wolę już takiego co chodzi mu tylko o jedno, ale przynajmniej każda wie z kim ma do czynienia, a nie ….
Wsadź fiuta między drzwi i framugę i trzaśnij. Przytomność umysłu wróci. Chyba, że główka w twoim przypadku jest większa od głowy. Wtedy, prawdziwy z ciebie ch.j.
Pomyśl może o kastracji,
Na dyskotece porządnej dziewczyny nie znajdziesz.
może ta dziewczyna myśli dokładnie tak samo jak Ty. Dokładnie tak samo.
Tytuł zajebisty. Nie związany z historią, ale spoko. No niestety, Kutas mówi co innego, a mózg… ale z drugiej strony same się pchają na pal, no taka prawda. Ja laskę będę widział dzisiaj 3 raz i będzie pukanie. No kurwa, a nic takiego nie robię, ani się nie staram ani nic, totalny wyjeb… a tu o. Dupeczka sama się znajdzie. Chuj tak, ruchaj ile masz sił. Kiedyś znajdziesz tą swoją… tak jak może i ja. Może, bo kurestwo to już opcja standardowa, ja pierdole… boli, no niestety boli to, ale co zrobić, przyczyniamy się do tego, no ale chce się zamoczyć. W sumie… pierdol to. Żyje się tylko raz, trzeba korzystać. Porównanie… „nie jedzmy majonezu bo jest niezdrowy, tyle w tym chemii.” Kurwa umrę i później będę mówił, ja pierdole dlaczego nie jadłem majonezu… Tak jak kebab, gówno… no wiadomo że śmieciowe jedzenie, ale dobre to dziadostwo :D. Piona! Wniosek: Ruchajcie i jedzcie !
???? że co nie stanął Ci ? W czym problem ?
Pierdolisz, jak masz okazje to ruchaj, kolejna taka szansa może się nie trafić. Jak jest dziewucha głupia i naiwna to już jej problem.
Nie myśl o tym, nasz okazję to bierz. Też niestety miałem na oku kilka dziewczyn, z pozoru porządne, miłe, atrakcyjne a jednak te same dziwki. Niestety. Skala problemu jest większa niż ludziom się wydaje, kiedyś koleżanki z podstawówki, dziś rasowe kurwy ociekające gęstą spermą ze wszystkich trzech otworów.
…A kot ma Ale.
Haha człowieku ale się uśmiałam przy twoim niby jakże wysublimowanym sposobie pisania a nadto o sprawach tak prozaicznych. Zastanów się co jest dla Ciebie WAŻNIEJSZE? Zaruchanie czy poznanie właściwej? Złoty środek? Pieszczoty i tyle. Pomyśl o wrażliwej kobiecie której będziesz musiał powiedzieć że zamoczyłeś gdzie nie trzeba..Kto wie czy przez to byś jej nie stracił ? Ja taką jestem. Gdyby mój facet miał kogoś przede mną to chujnia, zabiło by moją wyobraźnię, piękno a tak to seks jest magiczny. Mimo że jestem bardzo atrakcyjna i wielu się koło mnie kręciło (oczywiście na 100% w tym Ci co chcieli mnie przelecieć ale się przeliczyli hehe), mam za sobą związki, pocałunki i pieszczoty ale to jedno zostawiłam najlepszemu bez względu na mode, czasy – chuj z tym;) Aha jeszcze jedno- bez masturbacji byłoby Ciężej:D nie żebym polecała, ale z dwojga złego..(C)AR
Ja pierdolę, ale masz dylematy, synku.
O ludzie KURWA!!! „Ja szukam takiej właśnie kobiety(..)”-no rozjebałeś mnie tym tekstem marzycielu
:))) Szukaj dalej! Szukaj!
Mógłbym się silić i dużo tu pisać, ale to nie ma sensu bo jesteś młody i głupi, a ten post niedługo zapomnisz, ale najlepiej ujął to Boguś Linda:”Baby to kurwy, a faceci to chuje”

Rozumiem twój zawód. Większość kobiet to szmaty. Dlatego lepiej zająć się karierą. Zapraszam do złożenia CV w naszym łódzkim wydziale fabrycznym. Trzy stówy do łapy i zapominasz o zawodach miłosnych i puszczalskich szmatach
Kurwa ale pała i jakie problemy eeech żal dupe sciska.
nie wiem co powiedziec
ty nie wiesz ale ty jestes gorszy niz ona po prostu szmaciarz.
Jak to jest, że wyposzczony facet który chce pobzykać nie jest kurwa ociekajacą spermą a dziewczyna, która też chce seksu jest kurwą ociekającą spermą ze wszystkich otworó. Sama se tę spermę wlewa w otwory czy kurwicie się męskie nienasycone kurwy z tymi żeńskimi kurwami. Może to te baby was dymają i maja z was bekę. Ja pierdolę jaka hipokryzja. Chcecie porzadnej to do kościoła choiciaż te kosciołowe też lubią seks.
Ja pieprzę. Autorze, halo! A Ty nie jesteś szmatą? Wyzywasz dziewczyny od takich i owakich, no a Ty sam? Kim jesteś w porównaniu z nimi?!
Autorze, posluchaj dobrze Ci radzacych Komentatorow, ktorzy, jak czytam, maja duzo doswiadczenia i pragna Ci autentycznie pomoc. Ja tu w zasadzie na tym portalu jestem od niedawna, ale fascynuja mnie te tematy i te komentarze -czesto tak madrze, dobrze, gleboko napisane. Przeciez ja sobie nie przypominam, abym ja z kims rozmawialem, czy to w rodzinie, z kolegami, moze i 2 czy 3 przyjaciolmi w taki sposob, tak prawdziwie, z taka refleksja. Gdzie sa tacy ludzie? Bo w normalnym zyciu ich nie ma. Przyjdziesz do lokalu cz y na jakas impreze, gdzie jest czesto sporo ludzi, gadanie o bzdurach, alkohol, mowienie o mozliwosciach korzystnego zakupu jakichs artykulow zywnoscciowych, czy jakiegos smiecia elektronicznego, niekiedy o udanych, mocnych kontaktach z przypadkowymi kobietami z jakichs pozal sie Boze super – imprez, czy z normalnymi prostytutkami. rzadko jakies normalne osoby, przyzwoita, sensowna konwersacja. A przeciez trzeba nieraz z ludzmi pogadac, bo tego czlowiek potrzebuje. A szczegolnie kiedy sie urobisz jak zwierze u kapitalisty (instaluje WC, wanny, podlaczam pralki, montuje kuchnie i wszystko tez potem podlaczam do pradu, wody, itd. Nic innego nie umiem robic. Troche czytam, slucham muzyki, lubie czytac np. kryminaly brytyjskich autorow). No tak to wyglada. A z kobietami rozmowy sa nielatwe. Niby jestem normalny poprawny gosc, pracuje, mam troche pieniedzy, od lat nie mieszkam u rodzicow moich, jestem poprawny, umiem ogolnie sie wypowieddziec raz mniej szczegolowo raz bardziej na rozne tematy, nie jestem ordynarny, szanuje kobiety, bo przeciez wiele dziewczyn jest uczciwych, normalnych i pragnacych mezczyzn do rzeczy. Ale jednak to za malo. Wy tu piszecie do ludzi po studiach, ze to gowno ten dyplom, ze to sie nie liczy, ze mozna po ilus latach studiow tylko isc do knajpy pracowac, albo do Biedronki. A kobiety mierza o wiele wyzej. Jak slysza, co np. robie, gdzie pracuje, mimo ze mam kwalifikacje calkiem przyzwoite, to niejedna nie chce wcale rozmawiac ze mna, albo przesiada sie do innego stolika, mowiac mnie i innym, ze „tam siedza ciekawsi goscie, co maja lepiej i wiecej w glowie”. tak to wyglada. Kiedys bylem z dwoma kolegami z pracy na imprezie (w roku 2010) w Krakowie, w calkiem przyjemnym lokalu w centrum miasta, z orkiestra. Bylo na poczatku calkiem dobrze. Ale potem wysluchujesz od dziewczyn, ktore moze skonczyly jakas zawodowke,kurs kelnerski, czy pracuja jako pokojowki w jakims hotelu, co mnie oczywiscie nie przeszkadza, bo tez nie jestem po studiach, technikum musialem przerwac, Ze „nie ma tu moj chlopcze (a mam 35 lat; chlopcze, dobrze to brzmi, no nie ?)nic z nami do gadania. Czlowiek, moj drogi, zaczyna sie od matury, i ak wlasnie mysle ja i moje tu obecne kolezanki. Nie dla psa kielbasa”. Takie teksty musielismy wysluchiwac w Krakowie: Ani nie bylismy pijani, nie bylo zadnych rozrob, bylismy przyzwoicie ubrani, wszystkie rachunki zaplacone bez zarzutu, orkiestrze tez grosza nie poskapilismy. Taki mielismy w Krakowie „superowy, bardzo mily wieczor”. Kelner w tym lokalu, mily gosc, uczynny i sympatyczny, mowi nam, ze takie tu towarzystwo przychodzi, mimo ze to nie jest lokal ani dla literatow, artystow, malarzy czy jakichs naukowcow. A te dziewczyny, mozna powiedziec tez ze kobiety, bo troche starsze, przychodza tam, bo interesuja ich goscie na poziomie, wyksztalceni, a pieniadze tez nie zaszkodza. Co Wam tu powiedziec wiecej? czytam teraz i te stare chujnie, moze sie czlowiek jeszcze czegos dowie albo i nauczy, bo wielu pisze tutaj rozsadnie bardzo. To narazie tyle. Musze powiedziec, ze ten Krakow z glowy mi nie wychodzi. czy dla nas juz nie m a zadnych kobiet. O co tu chodzi`? Dosc zrezygnowani wrocilismy po tym pobycie w takim pieknym miescie do Rzeszowa. Jozek z Rzeszowa.
analogicznie do ciebie chciała zrobić co jej wagina dyktowała. skoro ona jest szmatą a ty jej zaproponowałeś sex to jestś szmaciarzem. w ogóle weź to człowieku co napisałes przeczytaj jeszcze raz,jakiej wrażliwości ty wymagasz jeżli w ogóle nie chciałeś tak naprawdę zobaczyć w niej człowieka tylko tępą sukę. oby żona ci się puszczała na prawo i lewo
Autorze, prawdopodobnie jesteś największym pedałem w naszym układzie planetarnym. Przeczytaj na trzeźwo swój post kilka razy, zrozumiesz.
nowoczesny świat, nowoczesne kurwy.