Jestem studentem filologii angielskiej na Uniwersytecie Gdańskim. Wkurwia mnie niemiłosiernie fakt istnienia jednego przedmiotu. Mówię moi drodzy o łacinie.
Nie wiem jakim pojebem trzeba być, żeby tak zohydzić przedmiot, który w zasadzie nie powinien być szczególnie straszny. Ale wykładowcy potrafią tak dowalić i nawet jak się człowieku ucieszysz, to potem i tak ciebie dopadną, zjadą, zjedzą i wsadzą ci deklinacje do gardła, a zatkają podręcznikiem odbyt, żebyś się nie wysrał. Czy to ma jakiś jebany w dupę sens, że zamiast uczyć się na przedmioty kierunkowe… kuję tą łacinkę? Rozumiem sentencje, rozumiem jakieś podstawy, ale po to tyle tego wszystkiego, no kurwa żesz mać!!! Ogarnijcie ten świat, bo oszalał!!!
Kategoria: Bez kategorii
Kobiety = syf
2011-07-08 23:43Taaak było takich tematów już w chuj ale tak sobie tylko chciałem ulżyć: czemu kobiety są takie żenująco chujowe? Albo brzydkie jak noc listopadowa albo tępe jak jednorazowa maszynka do golenia po miesiącu używania przez brodatego studenta albo sprzedajne, a najczęściej wszystkie naraz. Zastanawia mnie też jeden fakt – ilu mężczyzn, zakładając że nagle przestajemy zupełnie odczuwać pociąg fizyczny do kobiet oraz nie martwimy się o reprodukcję gatunku, nadal utrzymywałoby kontakty z kobietami?
Smoleńsk
2011-07-08 23:43Witam Chujowiczów! Właśnie zdałem sobie sprawę, że śnieg przestał padać w Polsce to zaczęli napierdalać o Smoleńsku. Ludzie ile można gadać o tym kogo to interesuje, poza 5% społeczeństwa i rodzinami ofiar. Nie mają o czym gadać to wymyślają nowe wątki w sprawie Smoleńska. To jest takie nudne, że nawet mój ojciec, który ogląda po 3 razy wiadomości na dzień powiedział, że to jest tak chujowo beznadziejnie nudne, że tego oglądać się nie da. Śrut i chujnia!
Mam strasznie głupich przełożonych…
2011-07-08 23:43Pracuję w UK jako wsparcie techniczne + admin bazy danych (ja pierdolę, płacą mi 1/3 normalnej stawki za tą pozycję, ale to temat na inną chujnię).
Moja chujnia to w chuj durni przełożeni (WSZYSCY od menadżera w naszym budynku po szefów całej firmy), pojebani, brak analitycznego myślenia, IQ na poziomie trawy (nie wiedzą dlaczego powstaje mgła ;?), DURNI po prostu w chuj.
Ale co zrobić? Zwolnić się nie mogę, bo w między czasie rozkręcam własną firmę (nie zamierzam pracować za 10x mniej niż na rynku płacą) i potrzebuję kasy na pozycjonowanie itp.!!!
Eh chujnia. Zaraz mnie kurwica jebnie, bo ich ciągle słyszę (moje biurko jest pod ścianą na samym końcu tak by mi nikt nie przeszkadzał, ale i tak ich słyszę!
Zły fiut
2011-07-08 23:43Mam problem z fiutem, dajmy na to teraz, gdy piszę tą chujowiznę. Ten jebać jego arcypanicz stoi! Nie mam ochoty na sex, nie będę go walił dla świętego spokoju. Było tak, ale koniec z tym! Mam satysfakcjonującą kobietę, nie brakuje mi tego. Teraz jestem sam u siebie, chcę spać, a tu chuj, bo chuj stoi aż boli. Śrut!
Kurator kontra komórki
2011-07-08 23:43Witam chujowiczów i chujowiczki. Właśnie wzięła mnie kurwica po przeczytaniu pewnego artykułu. Wg niego, lubelski kurator oświaty chce całkowitego zakazu używania komórek w szkole, bo „Częste słuchanie muzyki w słuchawkach może doprowadzić do uszkodzenia słuchu”… Przecież jak ktoś chce to i tak sobie posłucha muzyki gdziekolwiek, i tak głośno jak tylko będzie chciał! Może niedługo jeszcze dadzą zakaz słuchania muzyki przez uczniów! Ja słucham muzyki codziennie – gdy siedzę przy kompie, jadę autobusem… I jakaś menda miałaby mi tego zabronić w imię troski o moje zdrowie?! Przypierdala się do telefonów, bo takie problemy jak fajki, alko i narkotyki przestały istnieć… Chujnia i śrut!
Zboczone myśli
2011-07-08 23:43Niby mówią, że to facet non stop myśli o seksie… A ja jako dziewczyna też często o nim myślę i mimo, że chcę przestać to jest bardzo trudne. Mam chłopaka od 3 lat, ale tego nie robiliśmy. Ja już niestety kiedyś to robiłam, a on jeszcze nie. Dlatego nie dziwię się, że z tym zwleka, jednak czasami zastanawiam się czy z nim jest wszystko ok, skoro jest jednak dojrzałym facetem. Bywają dni, że z kolei jestem zła na siebie i uważam się za jakąś zboczoną dziwkę, że z tym można poczekać, dzięki temu uniknąć pomyłkowych związków i ewentualnych konsekwencji (chorób, niechcianej ciąży). Z drugiej strony jesteśmy ludźmi i nic co ludzkie nie jest nam obce, a więc jeżeli naprawdę kochasz to odczuwasz potrzebę bliskości z drugą osobą…
Na statku
2011-07-08 23:43Jestem na statku pewnej polsko-chińskiej firmy od 4 miesięcy, kontrakt 7-miesięczny. 2 tygodnie staliśmy w Chinach, bo Chińczycy nie wiedzieli jak wyładować nasz ładunek. Statek jest w takim stanie technicznym, że w ogóle nie powinien wychodzić z portu, roboty jest tyle, że od 3 tygodni nie miałem dnia wolnego, a jak w końcu wpłynęliśmy do portu to okazało się, że Kapitan nie ma gotówki żeby wypłacić nam zaliczki cobyśmy się chociaż schlać mogli z tego wszystkiego. Teraz płyniemy na północ Chin, gdzie temperatury spadają do -20C. Słabo nie jest.
Współczesny sceptyzm
2011-07-08 23:43Wkurwia mnie podejście współczesnych ludzi – dla większości nic nie istnieje. Nie istnieje Bóg, nie istnieje miłość, nie istnieją porządni ludzie – sami zaprzeczają swojemu istnieniu. Czy to nie chore? Do chuja! Wszyscy „cudowni” i „wspaniali” skąd oni wiedzą czegoś czego nie mają prawa wiedzieć? Bogowie od siedmiu boleści. Odpierdolcie się i otwórzcie oczy… Posród plastikowych i ograniczonych ludzi są także wartościowi zarówno wnętrzem jak i na zewnątrz – należą do wyjątków ale zamiast narzekać warto ich szukać lub uzbroić się w cierpliwość a wy pierdolicie, bo ich nie poznaliście. Wasz problem, nie mieszajcie w to całego świata od Europy po Australię i nie oceniajcie tego obszaru na podstawie waszych kręgów. Zmieńcie je jak wam nie pasują.
Jaki chuj? HUJ!
2011-07-08 23:43Jak mnie wkurwia ta pseudointeligencka maniera pisania słowa HUJ przez ce-ha, że niby tak jest przyjęte w języku literackim, poza tym ruscy piszą przez X, więc w ramach języków słowiańskich my też powinniśmy bla-bla-bla. Nie rozumiem, jak można tak argumentować i do tego jeszcze powoływać się na kacapów, te jebane polonistki i inne pizdy z TV chyba w ogóle nie wiedzą co to honor. A ja pamiętam, że jak miałem 7 lat to widziałem napis na garażu: HUJ I PIZDA W NOCY GWIZDA. Może nie całkiem poprawnie ale zrozumiale i bardzo dobrze, że przez samo-ha, bo Polski HUJ ma być TWARDY! A jak kogoś jeszcze nie przekonałem, to jaki skrót jest poprawny i zrozumiały dla wszystkich: HWDP czy CWDP? No i sami widzicie jaka to chujnia z tym „chujem”.