Minęły trzy miesiące od kiedy rozstałam się z chłopakiem (niesamowitym chujem tak na marginesie). Jakże ja bardzo tęsknie za… SEXEM. Mijają dni niekrzesanej chcicy, a tu nawet nie zanosi się na jakąkolwiek sensowną znajomość. Ile tak można? Cóż to za popęd sprawia, iż chuj strzela mnie gdy tylko pomyśle o solidnym pieprzeniu? o_O Chujnia.
24
53
Podaj adres, ja cie wydupcze
ja też !!!