Byłem dzisiaj w aptece wracając od lekarza z przepisaną receptą na maść. Wchodzę do apteki, grzecznie się witam, staję w kolejce, przede mną stoi jakiś obleśny typ z psem. Aptekarka każe mu poczekać, bo musi zamówić jakieś leki przez telefon z hurtowni. Myślę sobie: ok. Poczekam. Nagle słyszę, jakieś piszczenie: okazało się, że facet miał pod kurtką szczeniaka. Oczywiści Wielka Pani Farmaceutka musiała wdać się w tym momencie w rozmowę z psem jak to on jest milusi i w ogóle. Gościa prawie olała. W końcu skończyła pieprzyć i podchodzę do okienka, daję receptą na maść i chcę zapłacić kartą bo nie mam gotówki. Ktoś jeszcze za mną stał w kolejce. A ta nadęta suka mi mówi, że NIE MOGĘ kuuwa zapłacić kartą bo ona nie ma czasu i za długu by to trwało. A CO MNIE TO DO CHUJA PANA INTERESUJE, że ona nie ma czas?! To jest moje jebane prawo, że moge zapłacić kartą i mam to w dupie, że ktoś będzie czekał tę chwilę dłużej i że ona łaskawa Pani nie ma czasu. Od ego jesteś pizdo. Śpieszyłem się więc nie robiłem scen i powiedziałem, że zapłacę przy odbiorze. Wyszedłem żeby się trochę uspokoić. Ty pizdo! Myslisz, że jak jesteś „wielką” panią magister farmacji to możesz traktować klienta jak gówno, tak? Głupie, nadęte bure suki. Myślą, że jak prowadzą aptękę to są nie wiadomo kim. Śtut i chujnia.
Bura suka
2012-04-05 21:3974
84
pojebana kobieta.
Ona po prostu nie umiała obsłużyć terminala i wstyd jej było się przyznać.
Mam to samo, coraz czeście spotykam takich skurwieli na swojej drodze. Ostatnio zamówiłem kebab w szkole, więc żeby nie tracić czasu, zamówiłem kebab wcześniej, żeby na godzine 12.30 (na długą przerwę) mieć cieplutkie żarcie. Co się okazało! Czekam na tego frajera bo się jeszcze spóźniał, a on w końcu jak się doczołgał do mnie, to wypalił mi tekst, zebym na drugi raz nie zamawiał kebaba na dokłądną godzinę, bo może go zawsze policja zatrzymać, czy w korku stać i może nie dojechać na czas, zaczął na mnie warczeć. A CHUJ MNIE TO INTERESUJE ŻE MOŻE STAĆ W KORKU DO KURWY NĘDZY! Co najlepsze później się okazało że to jest właściciel tej pierdolonej budy. Jak to kurwa możliwe, że właściciel któy najbardziej ucierpi na złej opinii na temat biznesu, nie dba o klienta. Takich ludzi trzeba cisnąć i nauczyć ich pokory wobec klientów.
Kurierzy i zakupy online to największe gówno!!!
nie tylko farmacełtki to takie głupię nadęte pizdy, są jeszcze lekarki, urzędniczki, policjantki i inne cipy co myślę, że są kimś ( a ja i tak je olewm ciepłym moczem)
ssij, studia farmaceutyczne są trudne :p
Jebane, nadęte, bure suki! Jebać je, znam takich wiele i trzeba z nimi żyć. Łap je za kudły i każ robić co zechcesz śmiejąc się im w ryj! Tfu!
Zaprawdę powiadam Ci: wyszczekałeś już swoje zadośćuczynienie.
nie cierpię tych szmat.. zawsze siedzą jak najdalej od okienka, żeby przypadkiem nie zarazić się czymś od klienta.. czy one myślą, że żyjemy w kraju w którym k a ż d y klient musi być menelem z ulicy?
chyba, że tak bardzo tego chcą – w takim razie wyturlam się w gównie, założę wieśniackie spodnie i koszulę którą wpakuję do spodni, ponadto nie umyję zębów, nie psiknę się perfumami, i dopiero wtedy tam pójdę. Wtedy będziesz mogła, dziwko, mieć podstawy do odsunięcia się od okienka.
Śmieszni są tacy ludzie jak Ty. Twardy jesteś jak ja pierdole – stań przed lustrem i tak sobie powtarzaj. Zajebiście napisać coś na chujni ale żeby w realu wygarnąć aptekarce to ni chuja. Żałosny jesteś chłopczyku z małym fiutkiem
To zacznij kupować leki w innej aptece.
Nie sądzę, żeby to była właścicielka apteki. Jak ktoś zainwestuje kasę, to potem mu zalezy na kliencie. Być może popier… ŻONA właściciela, z nosem w chmurach i kurzym móżdżkiem. Tak czy inaczej, zastosuj metodę Bujaka. Idź specjalnie jeszcze raz, kup coś za 2 złote, zrób Babie KOSMICZNY HAŁAS o byle g…., potem poproś o rozmowę z Właściciem.
Chuj jej w dupę, następnym razem po prostu omijaj tą aptekę i wybierz konkurencję.
Żałosne, zamiast jej to powiedzieć, zwrócić uwagę to się spłoszyłeś i wylałeś na chujni.
Dobra wymówka”śpieszyłem się”.Strach Cię kurwa obleciał,takich jak Ty są na pęczki,trzeba było pani mgr powiedzieć jakie masz prawo,a nie podkulać ogon
trzeba było jej to powiedzieć a nie się żalisz. Facet jesteś czy cipka?
one nie prowadzą apteki. One tylko sprzedają.
taaak, znam te podstarzałe mgr. farmacji aż za dobrze. natomiast ostatnio, i to chyba ze dwa razy z rzędu- ale za każdym razem w kompletnie innej lokalizacji- obsługiwały mnie TAKIE MIŁE aptekarki, że normalnie zostawił bym tam jeszcze więcej niż milon złotych na leki… TAKIE były ujmujące w tych swoich białych fartuszkach, okularkach, kucykach, krzątanince… no miodzio. ale rachunki za prochy wystawiają kurewsko kosmiczne w chuj!
przy odbiorze zapłać jej w samych złocistych klepakachach to się suka nauczy
17- haha dobre:-D
Maścią głupotę będziesz leczyć? Cietrzewiu…
hahaha. uwielbiam te historie z serii „ale to straszne ale oburzające! ja mam swoje prawa i nikt nie będzie mnie tak traktował!” „no i co jej powiedziałeś?” „eeee.. no niiiic. nie chciało mi się wdawać w dyskusje..”
I dobrze ci tak chamku łysy co to myślisz że wszyscy będą skakać wokół ciebie? Dostałeś maść na grzyby u nogi to zapłać te 2 zeta normalnie i spierdalaj. Rozpoznała wieśniaka to pogoniła hehe często tak robią wiem, bo mam ciotkę farmaceutkę. Pokory bucu śmierdzący.
idioci i chamy