Od 3 miesięcy szukam pracy, byłam już na wielu rozmowach i wszędzie dają człowiekowi marne 1200 netto. Zastanawiam się czy są w ogóle jeszcze lepiej płatne posady. Coraz częściej słyszę, że jak ktoś dostaje awans to ma więcej pracy, a te same pieniądze. Masakra. Jestem z wykształcenia handlowcem, a teraz studiuję architekturę wnętrz i nie mogę znaleźć żadnej pracy biurowej, bo wcześniej pracowałam jako kontroler jakości, a potem sprzedawca. I wkurwia mnie jak przeglądam oferty pracy, że chcą z doświadczeniem kilku letnim młode osoby. A gdzie ja mam zdobyć to doświadczenie jak nigdzie nie dają mi szansy? Chujnia chujni chujowych… Psotka…
15
38
Wiesz znam ludzi co muszą żyć za mniej. Nie grymaś.
Tak, to już jest od razu 2000 na rękę nie dostaniesz
Szukałam pracy 5 miesięcy i gdyby nie jedna znajomość…nadal bym szukałam. To jest właśnie życie.
żacznij pracować na swoim a nie biadol że ci źle i masz chujnię.